Koszmar

Pisemny: 12 sierpień 2010
Czas podróży: 1 — 7 sierpień 2010
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Hotel to kompletny koszmar, gniazdka w pokojach są „wykrę cone” z wystają cymi przewodami. Prysznic jest poł ą czony z toaletą , nie ma zasł on, po wzię ciu prysznica woda się ga po kostki. W toalecie cał y czas nieusuwalny zapach, tynk spada na gł owę z sufitu. Pokoje nie są sprzą tane, w najlepszym razie narzutę skł ada się jak wentylator 2 razy w tygodniu i wywozi ś mieci. Musiał em codziennie brać mop i zamiatać podł ogę , bo cią gle „przynosisz” piasek z plaż y. Nikt nie rozumie rosyjskiego, z wyją tkiem jednej dziewczyny (a to bardzo ź le). OK, po rosyjsku. Nie rozumieją ani angielskiego, ani niemieckiego (mó j syn dobrze zna angielski, a ja jestem Niemcem). Niby jest duż o jedzenia, ale my, Rosjanie, nie mamy nic do jedzenia. Wiele specyficznych potraw, do któ rych nie jesteś my przyzwyczajeni - soczewica, groszek, fasola, okropne sosy na bazie kefiru i zió ł . Na ś niadanie dostał em zgnił e jajka, ser pleś niowy, kwaś ny napó j (ż ó ł ty), a na obiad kwaś ny kuskus.
To prawda, ż e ​ ​ musimy oddać hoł d zawsze bardzo smacznej kawie.
Duż a wada - ś wiatł o w pokoju znika, gdy tam wychodzisz, wię c lodó wka i klimatyzator są natychmiast odcinane. Przechowywanie czegokolwiek w lodó wce nie jest realistyczne, a kiedy wracasz z plaż y, to w pokoju, jak w Afryce. Dopó ki temperatura nie wró ci do normy, moż esz umrzeć .

Ale! Duż ym plusem jest dobra lokalizacja hotelu i dobra piaszczysta plaż a, z dobrym piaszczystym wejś ciem do morza.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał