Ездили втроем (2 взрослых и ребенок).
Покупали тур у ТУИ в Аладдине девочки-менеджеры очень советовали эту гостиницу...больше к этим девочкам ни ногой!! !
Но при оформлении оказалось что это тур от Join up, раньше о нем ничего слышали и больше слышать не хотим.
Во-первых, без согласования с нам, нам поменяли номер и время обратного рейса (с 19 вечера на 5 утра). Поскольку тур покупали поздно, выяснять не было времени.
Во-вторых, для сравнения 2* в Болгарии лучше по обслуживанию 4* этой гостиницы.
Заселялись мы в пол 4 утра 07.08. 2016, при том что тур у нас был оплачен с 14:0.06. 08.2016 гостиница селила час, покормить ребенка отказались. Уборку в номере почти не делали, за полотенцами и туалетной бумагой ходили сами ибо в номер не приносили. Эпогеем была ситуация, когда я пришла на ресепшин за бумагой, мне сказали ждите 17:00, когда я начала ругаться, что ребенок пошел в туалет вы что предлагаете, походили, поискали, не нашли сказали ждать 17.... Благо по пути встретила мальчика из персонала, у которого отобрала рулон бумаги.
Обещанную смену постельного белья раз в 3 дня, за 7 дней ни разу не произвели.
Три дня просили подвинуть кровать к стене, так как ребенок упал, обращались и к гиду Зарифу, и представителям отеля, на что нам девочка предложила подвинуть ее самим.
По окончанию 3 дня мы ее таки подвинули сами и поняли что пол не моется вообще...
При раннем отъезде питание с собой не выдали, хотя выезжали в 00:2.14. 08.16, а гостиница была оплачена до 12:0.14. 08.16.
Питание однообразное, из мяса постоянно была курица, рыбы почти не было, кроме непонятной жаренной толи кильки, толи тюльки, фрукты: арбуз, не вкусная дыня, яблоки, сливы и виноград.
В последний день ребенок отравился едой, при том что ел однообразную пищу (в бассейне не плавал, поэтому это не хлорка).
В первый день нас предупредили, спасибо гиду, что были отравления детей хлоркой.
Радовали только сладости, бесплатная анимация по вечерам и шикарное море, оно по факту и спасло наш отдых.
Один раз пошли на платную вечеринку за 5 дол. с человека, она была хуже бесплатной.
Podró ż owaliś my w tró jkę (2 osoby dorosł e i dziecko).
Kupiliś my wycieczkę od TUI w Aladdin, dziewczę ta-menedż erowie bardzo polecili ten hotel.
Ale po rejestracji okazał o się , ż e to wycieczka z Join up, wcześ niej nic o niej nie sł yszeliś my i nie chcemy sł yszeć wię cej.
Po pierwsze, bez porozumienia z nami zmienili numer i godzinę lotu powrotnego (od 19 wieczorem do 5 rano). Ponieważ wycieczka został a wykupiona pó ź no, nie był o czasu, aby się dowiedzieć .
Po drugie, dla poró wnania 2* w Buł garii to lepsze pod wzglę dem obsł ugi 4* tego hotelu.
Zameldowaliś my się o 4 rano w dniu 08.07. 2016, mimo ż e wycieczka był a opł acona od godziny 14:00 w dniu 08.06. 2016, hotel ustalił się na godzinę , odmó wiono karmienia dziecka. Sprzą tanie w pokoju prawie nie został o wykonane, sami poszli po rę czniki i papier toaletowy, ponieważ nie przynieś li go do pokoju. Epicka sytuacja był a kiedy przyszł am do recepcji po papierkową robotę , kazali mi czekać do 17:00, kiedy zaczę ł am przeklinać , ż e dziecko poszł o do toalety, co sugerujesz, wyglą dał o, szukał o, nie znalazł o , powiedzieli, ż eby poczekać.17....Na szczę ś cie spotkał em po drodze chł opaka z personelu, któ remu zabrał a rolkę papieru.
Obiecana zmiana poś cieli co 3 dni nigdy nie został a wykonana w cią gu 7 dni.
Przez trzy dni prosili o przesunię cie ł ó ż ka do ś ciany, gdy dziecko upadł o, zwró cili się do przewodnika Zarifa i przedstawicieli hotelu, do któ rego dziewczyna zaproponował a nam, ż ebyś my sami je przenieś li.
Pod koniec 3 dni sami go przenieś liś my i zdaliś my sobie sprawę , ż e podł oga w ogó le nie był a myta…
W przypadku wcześ niejszego wyjazdu jedzenie nie został o im wydane, chociaż wyjechali o 00:25 w dniu 14.08. 16, a hotel został opł acony do 12:00 w dniu 14.08. 16.
Jedzenie był o monotonne, zawsze był kurczak z mię sa, prawie nie był o ryb, poza niezrozumiał ymi smaż onymi papami dachowymi szprotek, papami dachowymi szprotek, owocami: arbuzem, niesmacznym melonem, jabł kami, ś liwkami i winogronami.
Ostatniego dnia dziecko został o zatrute pokarmem, mimo ż e jadł monotonne jedzenie (nie pł ywał w basenie, wię c to nie jest wybielacz).
Pierwszego dnia, dzię ki przewodnikowi, ostrzeż ono nas, ż e są dzieci zatrute wybielaczem.
Zadowolony tylko ze sł odyczy, wieczorami darmowej animacji i przepię knego morza, w rzeczywistoś ci uratował nam wakacje.
Raz poszliś my na pł atną imprezę za 5 USD. na osobę , był o gorzej niż za darmo.