Hotel jest dobry, choć z niedoskonałościami wejście do morza jest bardzo niebezpieczne?

Pisemny: 11 wrzesień 2016
Czas podróży: 25 wrzesień — 12 październik 2015
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 5.0
Czystość: 4.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 7.0
Mó j przyjaciel i ja przyjechaliś my 25 wrześ nia 2015 rano okoł o godziny 8 rano. Powiedziano nam, ż e bę dziemy musieli poczekać do 14:00, aby się zameldować . Przebraliś my się w przechowalni, aby udać się na plaż ę . Kiedy nadszedł czas zameldowania, poprosiliś my o pokó j na pię trze restauracji (-1), ponieważ windy w tym hotelu to kompletne nieporozumienie: najpierw czekasz na ich przyjazd, a potem jeź dzisz po pię trach, na któ rych nie potrzebować . Zanim się zameldowaliś my, poś ciel został a wł aś nie zmieniona, a ł ó ż ka poś cielone. Musiał em poprosić sprzą taczkę , aby przyszł a i posprzą tał a podł ogi. Otrzymaliś my wszystkie kosmetyki (szampon, mydł o, ż el, czepek do wł osó w, igł ę i nić ) w cią gu nastę pnych trzech dni, zgodnie z proś bą z naszej strony. Na sejfie nie ma instrukcji uż ytkowania, ponownie musiał em udać się do recepcji w celu uzyskania wyjaś nień . Pokó j, choć przestronny, okazał się mieć pewne niedoskonał oś ci konstrukcyjne. Ś ciany w pokoju nie są wykoń czone, w ł azience nie ma pó ł ki na mydł o i myjkę . Nikt nie odpowiedział na nasze proś by o zainstalowanie pó ł ki, chociaż regularnie robili notatki w swojej księ dze. Gdy woda pod prysznicem zaczę ł a sł abo przepuszczać , to po czterech dniach oczekiwania sami podnieś liś my kratę i oczyś ciliś my zator. To taka fajna „usł uga” w pię ciogwiazdkowym hotelu. Na plaż y znajduje się duż y kamień . Nie ma molo do bezpiecznego wejś cia do morza. W pierwszych dniach odpoczynku, po rozmowie ze sprzedawczyniami w sklepie tekstylnym w hotelu, dowiedzieliś my się , ż e moż na kupić takie same narzuty jak w pokoju, co bardzo nam się u koleż anki spodobał o. Spanie pod nimi był o bardzo wygodne i postanowiliś my kupić sobie jeden w prezencie. Pomyś leliś my, ż e lepiej kupić wcześ niej, gdy byli w sklepie, ż ebyś my nie myś leli o zakupach przed wyjazdem, poza tym te narzuty był y poszukiwane wś ró d wczasowiczó w w hotelu, wszyscy je lubili. Wkł adamy pokrowce do walizek i dalej odpoczywamy. Wtedy, jak powiedział mi znajomy, pracownicy hotelu nagle zaczę li wchodzić do naszych drzwi bez pukania ze sł owami „kontrola”. Ponieważ to nie pierwszy raz, kiedy jestem na wakacjach w Turcji, był am zaniepokojona takim stwierdzeniem. W koń cu to my, wczasowicze, moż emy kontrolować poziom ś wiadczenia usł ug, za któ re zapł aciliś my, a nie odwrotnie. Wszystko stał o się jasne, kiedy zaczę liś my wychodzić z hotelu. . Namawiano nas do otwarcia i pokazania zawartoś ci walizek. Jeś li masz koce, to trzeba je oddać – powiedzieli nam straż nicy i zabrali nas do osobnego pokoju. Musiał em iś ć po sprzedawczynię ze sklepu i mieliś my szczę ś cie, ż e sklep był w hotelu, a nie gdzieś na rynku. W tym momencie ktoś zadzwonił i powiedział , ż e wszystkie narzuty i rę czniki są w pokoju. Koleż anka miał a tę koł drę w bagaż u podrę cznym i mogł a ją pokazać ochroniarzom. Kiedy dowiedzieliś my się , ż e nasze narzuty są nowe, etykiety i rozmiary też są inne, przeprosiliś my dyrektora hotelu i jego ochronę . Jednak taki wyjazd cał kowicie zepsuł nastró j i wraż enie hotelu i reszty. To był o tylko kilka minut przed odlotem, a oni zorganizowali dla nas czek. W rzeczywistoś ci mogliś my spó ź nić się na samolot z powodu kontroli! Wniosek nasuwa się sam: w naszych walizkach, podczas sprzą tania pomieszczeń , szperają pracownicy ochrony. Tak się sprawy mają .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał