отдыхали в этом отеле вдвоем с сестрой с 3 по 11 мая. отель в принципе на 4ку тянет. из аэропорта нас привезли в 7 часов вечера. заселили почти сразу. на ресепшине стоит неприятный администратор хасим. мы заказывали двухместный номер, а нам дали четырехместный на первом этаже. я пошла менять номер, хасим сказал приходите завтра после 12. номер в принципе можно было не менять, но мне не нравилось что он четырехместный. вместо балкона там стоят столики, утром можно пить кофе, зеленая трава, птички поют, но наш номер был первый возле прохода. целый день ходят туристы, а это неудобно. на следующий день нас поселили в двухместный номер на четвертом этаже. вид с балкона частично на море частично на город. шикарный вид.
теперь о номерах: номера чистые, мебель новая. в номере стоит большая плазма. уборка номера каждый день. в принципе претензий не было, полотенца меняли, но горничной динар мы так и не оставили почему-то.
сам отель большой, территория зеленая возле отеля. теперь о еде: еда однообразная, но выбор большой. рыба, салаты, супы, фрукты, чай , кофе, йогурты, мороженое и т. д. правда через неделю уже тошнило от этой еды.
единственный минус отеля слишком много русских невоспитанных туристов. в соседнем номере жил "тагил". всю ночь пьяный базар, гульба. мы три раза звонили на ресепшин просили их угомонить т. к. не могли уснуть из-за шумных соседей. но администрация тоже не могла их пресечь, присылали секьюрити, час была тишина, а потом все повторялось снова.
пляж рядом с отелем. лежаков всем хватало. море нормальное. два дня мы не купалисть т. к. море штормило, лежали возле бассейна, а потом море просто сказка.
каждый день возле бассейна проводится йога, аквааэробика и т. д. мы на все ходили. очень понравилось. йогу проводит аниматор митья. сначала мне он очень понравился. но потом когда на вечернем шоу я увидела его раздетым испугалась. такое дистрофическое тело я никогда не видела. как представила его голым ужаснулась. плюс маленькое мужское достоинство портит все. аниматоры тито абдул ни к кому не цепляются, ведут себя достойно. может им хозяин отеля пригрозил : )
а вот вечером анимация на уровне сельского клуба, не очень интересно. вечером ходили гулять в сусс. сразу скажу двум девушкам лучше не ходить. арабы цепляются просто не дают прохода. только мы сели посидеть на лавочке как сразу же стали подбегать местные арабы, останавливаться машины, предлагать познакомиться, покурить травку и т. д. как мы не пытались объяснить что мы хотим посидеть вдвоем все бесполезно. им хоть кол на голове теши пока не встанеш и не уйдешь не отвяжутся. в принципе сам город никакой. пойти там особо не куда. кафе ресторанов приличных нет. есть забегаловки в которых сидят одни черные. по самому городу вечером гулять страшно: везде одни черные. не страшно только по главной улице где до 10 часов вечера еще ходят туристы и ездят машины. сам город можно описать так: скука и тоска, убогость местных жителей, безрадостное существование нищих тунисцев. зимой там от скуки вообще наверно можно с ума сойти. в клубы мы не ходили, а бора-бора еще не работала. за отелем мовенпик есть более-менее приличный новый район с новыми домами, вот там можно гулять.
из экскурсий понравилась сахара. гид нам сразу сказал если не возьмете экскурсии не увидите тунисса. у нас был гид ружди. всю экскурсию нес пургу не по теме. плюс ко всему от него не очень хорошо пахло. но это впечатлений от экскурсии не испортило.
в принципе если бы у меня еще раз спросили хочешь ли ты еще раз приехать в тунис, я бы однозначно сказала да.
odpoczywaliś my w tym hotelu razem z moją siostrą od 3 do 11 maja. hotel w zasadzie ś cią ga 4k. Odebrano nas z lotniska o 19:00. zadomowił się prawie natychmiast. w recepcji jest nieprzyjemny hasim administratora. zarezerwowaliś my pokó j dwuosobowy i dali nam pokó j czteroosobowy na parterze. Poszedł em zmienić numer, Hasim powiedział przyjdź jutro po 12. W zasadzie numeru nie moż na był o zmienić , ale nie podobał o mi się , ż e to czteromiejscowy. zamiast balkonu są stoliki, rano moż na wypić kawę , zieloną trawę , ś piewają ptaki, ale nasz pokó j był pierwszy przy nawie. turyś ci chodzą cał y dzień , a to jest niewygodne. nastę pnego dnia zostaliś my umieszczeni w pokoju dwuosobowym na czwartym pię trze. widok z balkonu czę ś ciowo na morze czę ś ciowo na miasto. wspaniał y widok.
Teraz o pokojach: pokoje są czyste, meble są nowe. pokó j to duż a plazma. sprzą tanie pokoju codziennie. w zasadzie nie był o ż adnych skarg, rę czniki był y zmieniane, ale z jakiegoś powodu nie zostawiliś my dinara pokojó wki.
sam hotel jest duż y, zielony teren w pobliż u hotelu. teraz o jedzeniu: jedzenie jest monotonne, ale wybó r jest duż y. ryby, sał atki, zupy, owoce, herbata, kawa, jogurt, lody itp. To prawda, ż e tydzień pó ź niej miał em już doś ć tego jedzenia.
jedynym minusem hotelu jest zbyt wielu niegrzecznych rosyjskich turystó w. w są siednim pokoju mieszkał „tagil”. cał onocny pijany targ, hulanka. zadzwoniliś my do recepcjonisty trzy razy i poprosiliś my o uspokojenie. Nie mogł em spać z powodu hał aś liwych są siadó w. ale administracja też nie mogł a ich powstrzymać , wysł ali straż nikó w, przez godzinę panował a cisza, a potem wszystko się powtó rzył o.
plaż a przy hotelu. był o wystarczają co duż o ł ó ż ek dla wszystkich. morze jest w porzą dku. przez dwa dni nie ką paliś my się . morze był o wzburzone, leż ał o w pobliż u basenu, a morze to tylko bajka.
codziennie w pobliż u basenu odbywają się zaję cia jogi, aerobik w wodzie. poszliś my na wszystko. naprawdę to lubił em. jogę prowadzi animator mitya. Na począ tku bardzo go polubił em. ale potem, kiedy zobaczył em go nagiego na wieczornym pokazie, przestraszył em się . Nigdy nie widział em takiego dystroficznego ciał a. Był em przeraż ony, kiedy wyobraził em go sobie nagiego. plus odrobina mę skoś ci wszystko psuje. animatorzy tito abdul nie trzymają się nikogo, zachowują się z godnoś cią . moż e wł aś ciciel hotelu im groził : )
ale wieczorem animacja na poziomie klubu wiejskiego, niezbyt ciekawa. Wieczorem wybraliś my się na spacer po Sousse. Od razu powiem dwó m dziewczynom, ż eby nie szł y. Arabowie czepiają się po prostu nie dają przepustki. gdy tylko usiedliś my na ł awce, miejscowi Arabowie natychmiast zaczę li podbiegać , samochody się zatrzymywał y, proponowali zapoznanie się , palenie trawki itp. ponieważ nie pró bowaliś my tł umaczyć , ż e chcemy siedzieć razem, wszystko jest bezuż yteczne. nawet jeś li mają koł ek na gł owie, nie pozbę dą się ich, dopó ki nie wstaniesz i nie wyjdziesz. w zasadzie samo miasto to nie. tak naprawdę nie ma doką d pó jś ć . nie ma przyzwoitych restauracji. są jadł odajnie, w któ rych siedzą tylko czarni. Strasznie jest spacerować po mieś cie wieczorem: wszę dzie są tylko czarni ludzie. to nie jest straszne tylko wzdł uż gł ó wnej ulicy, gdzie turyś ci wcią ż chodzą , a samochody jeż dż ą do 22:00. samo miasto moż na opisać nastę pują co: nuda i melancholia, nę dza miejscowych, ponura egzystencja biednych Tunezyjczykó w. w zimie tam z nudó w w ogó le chyba moż na oszaleć . nie chodziliś my do klubó w, a bora-bora jeszcze nie dział ał a. za hotelem movepick znajduje się mniej lub bardziej przyzwoity nowy obszar z nowymi domami, moż na tam spacerować .
z wycieczek lubił cukier. przewodnik powiedział nam od razu, ż e jeś li nie wybierzesz się na wycieczki, nie zobaczysz Tunezji. mieliś my rumianego przewodnika. cał a trasa nie był a tematem ś nież ycy. Poza tym nie pachniał zbyt dobrze. ale nie zepsuł o to wraż eń z wycieczki.
w zasadzie, gdybym ponownie zapytał , czy chcesz ponownie przyjechać do Tunezji, zdecydowanie odpowiedział bym, ż e tak.