Fajne wakacje!

Pisemny: 2 sierpień 2011
Czas podróży: 21 — 31 lipiec 2011
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 7.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 9.0
Dzień dobry wszystkim.
Byliś my z dziewczyną (mł odą parą ) w hotelu Thalassa Sousse od 21 do 31 lipca 2011. Chciał bym napisać obiektywną recenzję bez przesady. Zacznijmy od samego począ tku.
O przesiedleniu. W recepcji jest jeden kierownik mó wią cy po rosyjsku, a po przyjeź dzie dotarliś my dokł adnie na jego zmianę . Zaproponował nam do wyboru 2 pokoje: jeden z widokiem na ogró d (najdalej poł oż ony budynek od morza) i jeden w samym centrum hotelu w mał ym budynku (przy basenie). Chociaż począ tkowo planowaliś my poprosić o domek, zgodziliś my się na drugą opcję , ponieważ kategorycznie odmó wił nam zakwaterowania w bungalowie, ale mamy podejrzenie, ż e jeś li damy wię cej pienię dzy, wszystko bę dzie tak, jak chcesz. Kierownik subtelnie zasugerował napiwek i daliś my 10 dolaró w bez ż alu za wspaniał y pokó j. W rezultacie okazał o się , ż e jest to naszym zdaniem najlepsze miejsce na nocleg w hotelu. Nawiasem mó wią c, poinformowano nas, ż e w domku jest duż o owadó w. Niestety przyjechaliś my pó ź no i nie chcieli nas karmić .

O numerze. Pokó j jest dobry, czysty i duż y. Minusy: brak lodó wki, sł abe oś wietlenie. Z korzyś ci: dobra hydraulika (choć z kranu pł ynie lekko sł onawa woda), doskonał a klimatyzacja. Rę czniki zmieniane są codziennie. Co do sejfu: kosztuje 3.5 dinara dziennie (dinar to okoł o 22 ruble), ALE zrobiliś my dobrą rzecz: nie kontaktowaliś my się z recepcją , tylko zaprogramowaliś my go sami zgodnie z angielską instrukcją i uż ywaliś my go przez cał y dzień Absolutnie wolny.
O morzu. Morze jest niesamowite: duż a, czysta piaszczysta plaż a z idealnie biał ym piaskiem; pł ytkie morze; zawsze jest duż o leż akó w (gdy przyjdziesz, zawsze są darmowe), materace za darmo, rę czniki za kaucją (okoł o 10-15 dinaró w), ale przywieź liś my wł asne, tak jest wygodniej; niezbyt drogie sporty wodne. Dobra siatkó wka plaż owa. Ale był jeden znaczą cy minus: na przeł omie lipca i sierpnia rozpoczą ł się sezon na meduzy, są one cał kowicie niewidoczne w wodzie, ale ich uką szenia są znaczą ce. W sumie nasza dwó jka został a ugryziona 4 razy. Jest sposó b, aby wszystko poszł o szybko: natychmiast trzeba intensywnie pocierać morskim piaskiem przez okoł o 10 minut, to pomaga.
O jedzeniu. Hotel jest idealnym miejscem dla mił oś nikó w ryb i owocó w morza. Był y tam: mał ż e, oś miornice, krą ż ki kalmaró w, tuń czyk i inne gatunki ryb. Wszystko zawsze ś wież e, grillowane, grillowane. Był o też duż o kurczaka i indyka. W cią gu dnia przeką ski: pizza, kanapki, kuskus (koniecznie warto spró bować ), grill, lody. Bardzo szybcy kelnerzy, co nie jest typowe dla Arabó w. Mał e linie. Obiad i kolacja na 2 zmiany, moż na iś ć na dowolne. Dobre restauracje a la carte był y w restauracjach mię dzynarodowych i rybnych, bardzo fajne, nie mieli czasu w tunezyjskiej. Rejestracja przy wejś ciu do restauracji.
O napojach. Restauracja i lobby mają doskonał e, nierozcień czone piwo, w przeciwień stwie do plaż y i basenu. Wieczorem, podczas kolacji i po niej, na tarasie w recepcji gra muzyka na ż ywo i robią po prostu niesamowite koktajle. Są przygotowywane wedł ug dowolnych receptur, z dowolnych skł adnikó w. Woda na kupony i lobby bar, ale dają bez nich, jeś li o to poprosisz.

O kontyngencie. W hotelu praktycznie nie ma Rosjan. Bardzo nam się to podobał o. Cał a osoba mó wi po angielsku i francusku, rosyjski jest bardzo sł aby, ale nie mieliś my z tym ż adnych problemó w. Gł ó wnie turyś ci z Belgii i Polski. Przybyli też z Anglii, Niemiec, Francji, kilku Arabó w.
O animacji. Ś wietny zespó ł animatoró w, zawsze godne pokazy, gry przy basenie, bezpł atnie: ł ucznictwo, siatkó wka, bocha, gimnastyka, aerobik, pił ka wodna, rzutki. Był y imprezy w basenie, piana na plaż y - ogó lnie nieź le. Normalne zjeż dż alnie, moż na jeź dzić przez kilka dni.
O Tunezji. Radzimy wybrać się do Medyny, pospacerować lub coś kupić . W tym celu najlepiej wyjś ć z hotelu po przeciwnej stronie drogi i zł apać taksó wkę (koszt 5-7 dinaró w) i poprosić o Medinę . Tam oczywiś cie należ y bronić się przed Arabami, targować się , obniż ają c cenę co 5 razy, nie szczegó lnie ufać sprzedawcom i ludziom, któ rzy zwabiają was do tego czy tamtego sklepu (pró bował nas zwabić przedstawiają c się jako ochroniarz od naszego hotelu). Kupiliś my tam dobrą fajkę wodną za 50 dinaró w. Wybraliś my się też na dwudniową wycieczkę na Saharę z naszym touroperatorem - Biblio-Globus (koszt 324$ za dwoje), gorą co polecamy !! !
Warto mieć na oku kosztownoś ci, nie zostawiać ich gdziekolwiek, ró wnież w pokoju. Mieliś my wyją tkowo nieprzyjemny incydent: w dniu wyjazdu zostawiliś my rzeczy w schowku na recepcji i tam z plecaka skradziono nam telefon. Oczywiś cie hotel zdją ł z siebie winę , powiedział , ż e to my jesteś my winni, w tym pokoju zostawiliś my kosztownoś ci, chociaż mieliś my gwarancję , ż e jest tam ochroniarz.
Ale ogó lnie wypoczę liś my bardzo dobrze, hotel cią gnie za peł ne 5-ku, mamy z czym poró wnywać . Gorą co polecam wszystkim, nie poż ał ujesz!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał