Jak przetrwać w El Mouradi Mahdia z rocznym dzieckiem?

Pisemny: 3 wrzesień 2010
Czas podróży: 12 — 26 sierpień 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 3.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 5.0
Byliś my w hotelu El Mouradi Mahdia od 12 do 26 sierpnia 2010 roku. Najpierw pojechał am tam z roczną có rką , a tydzień pó ź niej mó j mą ż doł ą czył do nas na kolejny tydzień.
Jedyny plus wypoczynku w tym miejscu, o któ rym mogę powiedzieć , to czyste, ciepł e i pł ytkie (dobre dla mał ego dziecka) morze, nie liczą c faktu, ż e wł adze miasta czyszczą plaż ę i morze mniej wię cej raz w tygodniu, a personel hotelu wcześ niej w ogó le nie ma to znaczenia (dlatego czasami w morzu są kawał ki polietylenu, niedopał ki papierosó w, zuż yte pieluchy itp. ). Nie ma meduz, morze jest bardzo przyjazne. Piasek (oczywiś cie nie biał y ani wulkaniczny czarny, ale też nic). Upał rzeczywiś cie nie jest tak trudny do zniesienia jak na przykł ad w Moskwie, ale tylko jeś li nie oddali się daleko od morza.
Wszystko inne to cichy horror.

Generalnie pojechaliś my do Tunezji i do tego hotelu tylko ze wzglę du na fatalną sytuację ś rodowiskową w Moskwie (spalona od poż aró w lasó w) - musieliś my gdzieś bardzo pilnie wyjechać , co oznacza, ż e ​ ​ wskazane jest, aby nie czekać na wizę i lecieć nastę pny bezpł atny lot. I nie był o czasu na refleksję i samodzielne poszukiwanie opcji. Plus, ze wzglę du na mał e dziecko, tak ż e jest kró tki lot i to samo „all inclusive”, któ rego ja osobiś cie nie mogę znieś ć w innej sytuacji, a generalnie odpoczynek „od ł upó w do gó ry” nie jest dla mnie. Dlatego moja opinia gdzieś moż e nie pokrywać się z opinią ich fanó w.
O LOCIE. Wbrew opiniom, jakie widział em w internecie, najprzyjemniejsze wraż enie zrobił a na mnie firma Transaero, na któ rej Boeingu lataliś my. Tak, ż arcie nie jest fontanną , ale generalnie nie jem go w samolotach, ale zawsze zabieram go ze sobą . Zwykł y zestaw, z gorą cym, a nie bez niego, jak piszą . Mię so z ryż em lub kurczakiem z ziemniakami.
Był am mile zaskoczona obecnoś cią jedzenia dla niemowlą t na pokł adzie (sł oiki "Aguszy" z puree warzywno-owocowym i saszetka mleka 200 ml), ale to tylko z Moskwy, z Tunezji oczywiś cie nie był o. Bardzo troskliwe stewardesy na obu lotach. Bardzo mi pomó gł z moim dzieckiem. Portfel z wszystkimi pienię dzmi i dokumentami udał o mi się jeszcze zostawić na krześ le, wię c stewardesa dogonił a mnie i mi go podał a. Kupują c wycieczkę poprosił em agencję o zarezerwowanie ł ó ż eczka dla dziecka na pokł adzie (są tylko dwa na cał y samolot, w specjalnych miejscach), ale powiedziano mi, ż e nie jest to konieczne, wszystko jest zał atwiane przy odprawie -w na lotnisku. To nie jest prawda! Sami przedstawiciele Transaero, podczas rejestracji, za każ dym razem potwierdzali mi, ż e foteliki z koł yskami zamawia się z wyprzedzeniem i jeś li agencja nie jest w stanie tego zrobić , zadzwoń do nich i uzgodnij wszystko. Co wię cej, ludzie bez dzieci w ogó le mogą być umieszczani w tych miejscach i bę dziecie cierpieć.
Cierpieliś my wię c z Moskwy, a w drodze powrotnej przysią gł em sobie, ż e za wszelką cenę dostanę takie miejsce. Dzię ki najdroż szej Anastasii Pankovej, przedstawicielce Transaero w Tunezji (czy tylko w Monastyrze? ), któ ra zał atwił a nam miejsce z koł yską (to naprawdę bardzo wygodne, zwł aszcza jeś li tak jak my lecisz nocą ) i przepuś cił a nas do odprawy bez kolejki (a nasze dziecko był o najmniejsze ze wszystkich). Swoją drogą jestem zachwycony poziomem kultury naszych rodakó w - nie pomogł a mi ani jedna osoba, kobieta z jeszcze nie chodzą cym dzieckiem, z torbą i wó zkiem w rę kach, gdy przedzieraliś my się przez z lotniska do samolotu iz samolotu na lotnisko, nawet po to, by podnieś ć to wszystko po drabinie do samolotu. Nie mó wię o tym, ż e w drodze powrotnej na lotniskowej kawiarni kilka razy musieliś my się przebierać , bo nasi rodacy, któ rzy siadali za nami przy stolikach obok nas, zaczę li palić , choć pustych był o mnó stwo siedzenia.

Nawet w Moskwie nie miał em zł udzeń co do poziomu hotelu, tych „pię ć gwiazdek”. Ale od agentki, któ ra trzymał a nas z mał ym dzieckiem na począ tku dł uż ej niż godzinę , obsł ugują c jedynego klienta, mimo ż e jej koleż anka był a wolna i gotowa nas przyją ć , ale widzicie, dzwoniliś my do NIEJ, wię c my JĄ i tak od niej (a takż e okazał a się reż yserką ) nie mogliś my uzyskać ż adnych porad ani zdrowych recenzji. Potem jej koleż anka, któ ra okazał a się duż o bardziej kompetentna, ale musiał a milczeć w ł achmanach, po naszych proś bach, dochodzą c do bł agania, udzielił a nam rady i w koń cu wybraliś my wycieczkę (i zaoferował a nam jeszcze wię cej shnyaga za nawet wię cej ł upó w). Dziewczyna Irina (dyrektorka agencji „Tourlight” w Kitaj-Gorodzie) wydaje się nie mieć poję cia o hotelach, z któ rymi wspó ł pracuje i jak pracować z klientami. Nie mó wię o waż nych szczegó ł ach, na przykł ad z rezerwacją koł yski.
Kupiliś my ten bilet w ostatniej chwili na 2 tygodnie (moje dziecko i ja na 2 tygodnie, mó j mą ż na jeden) za 100 tysię cy rubli. Uważ am, ż e te doś ć duż e pienią dze, za któ re przy kompetentnym podejś ciu moglibyś my mieć o rzą d wielkoś ci lepszy odpoczynek, po prostu spł ukaliś my je w toalecie. Ale w dniu zakupu wycieczki w Moskwie koncentracja tego cał ego palenia i smrodu w powietrzu osią gnę ł a apogeum i nie chcieliś my już ż adnych innych wyjazdó w do innych agencji, tylko po to, ż eby wyjś ć z tego piekł a. Agencja wspó ł pracuje z ICS i Biblio Travel. Wię c mó j mą ż i ja pró bowaliś my obliczyć , ile agencja dla nas zarobił a, okazał o się , ż e jest to co najmniej 700 dolaró w.
Sam zostawiam tak szczegó ł ową recenzję , ponieważ recenzje innych bardzo mi pomogł y. Ale czytamy je niestety po pilnym zakupie wycieczki i "przewidywane".
O POKOJU. Muszę powiedzieć , ż e zdję cia hotelu (terytorium, pokoi) w Internecie dają zniekształ cony obraz.

W rzeczywistoś ci okazał o się , ż e pokoje wyglą dają o wiele ł adniej, nowocześ niej i mniej koł choz, a teren nie jest już tak „ł ysy”, ale cał kiem zielony - krzaki, kwiaty. Moż liwe, ż e niektó re pokoje został y już odnowione i zaktualizowane przed naszym przybyciem. Tak, hydraulika jest naprawdę stara, zardzewiał a, zlew był cał y czas zatkany, chociaż obchodziliś my się z tym bardzo ostroż nie, odpł ywy trzeba był o wyczyś cić . Oddzielna toaleta, czyli muszla klozetowa, któ rej nie ma w ł azience, jest bardzo niewygodna i dosł ownie nie moż na się w niej obracać . Ale w ł azience jest bidet - był oby lepiej, gdyby na jego miejscu był a toaleta. Mieszkaliś my w pokoju 284 (ma trzy ł ó ż ka) i polecam.
Ale dostał em ten pokó j po nocy spę dzonej w pokoju na dolnym -2 pię trze (wydaje się , ż e pokó j 124), w któ rym wszystko był oby dobrze, ale od 8 rano był obł ę dny smró d czegoś w rodzaju bardzo skoncentrowanego kleju - Okazuje się , ż e rano kleiliś my nowe tory, bo nasze pokoje był y w starym skrzydle, a przez system wentylacyjny wszystko to do nas dotarł o. Zapach był okropny. Był em poważ nie zaniepokojony i poszedł em poprosić o inny numer. Zgodnie z radą agencji i tych, któ rzy wystawili recenzje, wł oż ył em 20 dolaró w do rę ki jedynego w tym czasie kierownika w recepcji i poprosił em go, aby poszukał dla mnie najlepszego (jaki był by zapach i widok i mniej hał asu z animacji) , zwł aszcza, ż e ​ ​ jestem z mał ym dzieckiem (dzieci są tam naprawdę kochane, nawet za bardzo - ś ciskają , cał ują , nawet nie zwracają c uwagi na rodzicó w i nie pytają c ich o zgodę ).
Ale najwyraź niej albo dał em pienią dze niewł aś ciwej osobie, albo ogó lnie był o to bezuż yteczne, ale potem zaoferowano mi pokó j w tym samym starym skrzydle z zapachem kleju - nawet na to nie spojrzał em. Potem musiał em zobaczyć jeszcze dwa pokoje z wó zkiem (jeden tzw. "widok na ogró d" - z widokiem na kę pę poł amanych martwych drzew na piasku, drugi - znowu na basen lub dziedziniec, gdzie do godziny 23:00 dudni animacja). Nawiasem mó wią c, ten kierownik szybko zamkną ł dł oń z 20 dolcami i natychmiast znikną ł , po czym musiał em na niego czekać.15 minut, a potem pojawił się jego duż y kolega, jak się okazał o, „gł ó wny” i ten mał y od tego czasu nikt nawet nie spojrzał w moim kierunku. Co wię cej, nigdy nie pró buję rozmawiać po rosyjsku z pracownikami za granicą , tylko po angielsku, co od razu dodaje im sił i wzbudza szacunek dla Ciebie.
„Lider” zaoferował mi pokó j z suszonymi drzewami i dodatkowym trzecim (z jakiegoś powodu) ł ó ż kiem, podkreś lają c, ż e wyś wiadcza mi wielką przysł ugę , a tylko ze wzglę du na mał e dziecko zaoferował mi pokó j o 10 euro droż szy (Ciekawe, o czym sugerował , ż ebym mu to teraz dał a? ! ). W ogó le trafił em do Dyrektora Generalnego (któ ry moim zdaniem nie chce psuć relacji z ż adnym ze swoich podwł adnych), któ ry nie powiedział mi nic nowego, ale był bardzo mił y i przynajmniej rozsą dnie wyjaś nił , ż e mogą zapewnić mnie z widokiem albo bez hał asu, ale nie od razu (chociaż pó ź niej, spacerują c po terenie, widział em, ż e są pokoje z widokiem na ś cież kę i są siedni hotel, drzewa rosną wzdł uż ogrodzenia, a pod oknami jest coś w rodzaju ogrodu, zawsze jest cicho i przyjemny widok ). Sam pokazał mi dwa pokoje z tym samym trzecim ł ó ż kiem (takie pokoje są po prostu wię ksze) do wyboru.

Wybrał em jeden z widokiem na basen, gdzie animacja dział a, ale w najdalszym zaką tku basenu, ską d, jeś li wszystkie okna i zasł ony są szczelnie zamknię te, dochodzą ce z niego dź wię ki są bardzo nieistotne. Bardzo mił a dziewczyna posprzą tał a nasz dom, bardzo się starał a, ale trzeba ją był o podpowiedzieć np. ż eby zwró cić uwagę na to, ż e po zamieszaniu szmatą na podł odze są kę py wł osó w i inne zabrudzenia, a oni moż na najpierw odkurzyć , ż e na balkonie podł ogę też moż na posprzą tać , bo jest piasek z akcesorió w plaż owych itp. Drzwi był y bardzo brudne, na drzwiach był y brudne odciski palcó w, na jasnych meblach był y smugi - coś się rozlał o, to wszystko norma, nikt nie szoruje. Krawę dzie poś cieli są brudne, wię c gdy poś ciel jest wysuszona, a krawę dzie są przecią gane po brudnej podł odze. Rę czniki plaż owe (swoją drogą należ y je zabrać nie pó ź niej niż.8-9 rano, potem po prostu rozebrać ) są postrzę pione i czę sto poplamione. Każ dego dnia zostawiał em na stole 1 dinar dla naszej sprzą taczki.
A na poż egnanie - 10 dinaró w (tylko za ludzką postawę ).
ODDZIELNIE O STANIE TECHNICZNYM POKOJU I OGÓ LNIE HOTELU. Klimatyzacja jest bardzo, bardzo sł aba, szczegó lnie w nocy. W nocy po prostu dusiliś my się , chociaż klimatyzacja był a na maksimum. Cią gle nic w cią gu dnia. Lodó wka (nie ma w niej minibaru, nie licz), to tylko jedna nazwa, aw moim pierwszym pokoju to tylko schowek. Dwie pó ł ki i widocznoś ć zamraż arki, wokó ł któ rej trochę fajnie, ale nie ku rogom. Dlatego kł adę jedzenie dla niemowlą t bezpoś rednio pod zamraż arkę (zamraż arka na kilka kostek lodu, nie wię cej). Telewizor był cał y czas wadliwy - albo nie ma obrazu, ani dź wię ku. Kilka razy pró bowali go naprawić , a nastę pnie wymienić , ale drugi nadal zawodził . Nawiasem mó wią c, w pokoju nie ma nawet dł ugopisu (a po prostu udał o mi się o tym zapomnieć ). Rura pod zlewem był a dla nas kilkakrotnie czyszczona, ale cią gle się zapychał a.
Przygotuj się na to, ż e bę dziesz musiał kilkakrotnie dzwonić do technika przez Recepcję . Mó j rekord to 5 razy! Co wię cej, wtedy woda z rury pod zlewem kapał a na podł ogę , a sprzę t został wysł any okoł o pó ł torej godziny pó ź niej. Sejf jest mał y, ale jest. Z jakiegoś powodu „Nie przeszkadzać ! ”, któ ry zawisł em na zewną trz… Winda. To osobna piosenka. Hotel podzielony jest na dwa skrzydł a. Aby dostać się do pokoju nie na parterze, musisz skorzystać z dwó ch wind - w centralnej czę ś ci oraz w skrzydle. A dla mnie z dzieckiem w wó zku winda był a po prostu potrzebna. W cią gu dwó ch tygodni stracił em rachubę , ile razy zepsuł a się winda w naszym skrzydle i daleko mu był o do natychmiastowej naprawy. W centralnej czę ś ci winda czę sto dział ał a bez ś wiatł a w ś rodku - intymnoś ć ! A jego drzwi zamykał y się natychmiast po otwarciu, niezależ nie od tego, czy już zaczą ł eś do niego wchodzić , czy nacisną ł eś przycisk, aby otworzyć drzwi.

Rano i po poł udniu winda w skrzydle jest czę sto zaję ta przez dł ugi czas przez pokojó wki z wó zkami do prania. Ś cież ki w windach i na korytarzach są w piasku i wydaje się , ż e nikt ich tak naprawdę nie sprzą ta.
O Wodzie PITNEJ. Ten temat okazał się dla nas najważ niejszy, waż niejszy niż morze, pokoje i jedzenie. Nie wspominają c o wodzie z kranu, nawet woda butelkowana jest STRASZNA! Musi być ugotowana (weź bojler! nie ufaj gotowaniu w jadalni i barze! ). Pó ź niej dowiedzieliś my się , ż e jedyną butelkowaną lokalną wodą , któ ra Cię nie zdmuchnie, jest Safia. Co wię cej, dla dzieci koniecznie zagotuj. Po każ dym zagotowaniu, nawet z tej wody, na ś cianach pozostaje zauważ alna tabliczka, a z innej wody jest znacznie wię cej, a woda jest po prostu bez smaku. Wszyscy narzekali na wodę . A tak przy okazji, na brzuchu. Wszyscy widzieli przyczynę problemó w ż oł ą dkowych, zwł aszcza w wodzie.
Koniecznie zabierz wię c czajnik (nie ma czajnika w pokoju) i miskę do gotowania lub mini czajnik elektryczny i wię cej tabletek na biegunkę . Nasze dziecko uratował a rodzina z Moskwy z 2-letnią dziewczynką - dali nam Linax, Smectę i wę giel aktywowany, a ja miał am duż o lekó w na przezię bienie i Imodium, któ rych nie powinno się podawać mał ym dzieciom. Nie ma sensu kontaktować się z Recepcją - w 5-gwiazdkowym hotelu w Recepcji nie ma apteczki z bezpł atnymi niezbę dnymi lekami. W hotelu jest pewien lekarz, jedna wizyta kosztuje 30-40 dinaró w i to bez lekó w.
CO JEST ZAPEWNIONE DLA DZIECKA W WIEKU ROKU. Do dyspozycji Goś ci jest ł ó ż eczko dziecię ce z materacem i prześ cieradł em. W jadalni stoją drewniane, bardzo prymitywne krzesł a dziecię ce, ale są bez krę pują cych pasó w, wię c moja dziewczyna szybko zorientował a się , ż e moż na wstać na krzesł o, a potem spró bować wspią ć się na stó ł , a namawianie do siedzenia nie zadział ał o na jej.

Ogó lnie rzecz biorą c, każ dego wieczoru dzieci mają ten sam program: piosenki w ró ż nych ję zykach, okrą gł e tań ce, paszteciki itp. Ale po kilku dniach ten program jest rozwijany w nich do automatyzmu i cieszą się , ż e robią wszystko dobrze. Nawet w odległ ym zaką tku hotelu nie od razu zauważ ył am plac zabaw dla najmniejszych, bardzo maluszkó w: huś tawki, zjeż dż alnie, domki.
Ś WIETNIE. To jest to sł owo. Nazwijmy rzeczy po imieniu. Restauracja to nie restauracja, to stoł ó wka. Taki gł upkowaty, ś mierdzą cy catering. Moim zdaniem tylko ś niadanie jest jadalne, a nawet wtedy jest bardzo selektywne. Potem po prostu zaczę ł am wycią gać z jadalni naleś niki, owoce i jogurty, ż eby nie iś ć na obiad (to najgorsze, gorsze niż obiad). Tak, wypiekają wł asny chleb i dopó ki jest ś wież y, jest pyszny. Pizza jest czasem dobrze zrobiona, ale to zależ y od piekarza. Weź wodę - koniecznie dodaj sok z limonki, wyciś nij wię cej. Kawa - pranie.
Najgorzej przy kawie bawili się biedni Wł osi, któ rych jest tam wię kszoś ć . A makaron tam wcale nie jest podobny do wł oskiego. Moja rodzina duż o wie o jedzeniu, wszyscy dobrze gotujemy, a nie kotlety ze smaż onymi ziemniakami, ale kompetentne i pię kne jedzenie. Jeś li jesteś fanem fast foodó w i wszelakich ś mieci, szkolonych na zakupionych pierogach, kieł baskach i pizzy z nocnych sklepó w, to masz wszelkie szanse nie tylko przeż yć w tym hotelu, ale nawet cieszyć się tą zhrachką . Nawet elementarną jajecznicę udaje im się zepsuć . Nawiasem mó wią c, uważ aj na jajka na twardo - są jakoś paskudne i zł ej jakoś ci. Kiedy mó j mą ż przyjechał , po prostu pł akał : ile dobrych produktó w (zwł aszcza ryb, mię sa) psują się bezlitoś nie! No i przygotowanie naleś nikó w...Miejscowy mą dry facet smaruje chochlą ciasto naleś nikowe, przykleja się do chochli, wkł ada z powrotem do otworó w, potem ukł ada grudki i wylewa ciasto na wierzch. Przeraż enie!
Nie bę dę nawet mó wił o jedzeniu. Jeś li cenisz nie zdrowie, ale ż ycie i swoją genetykę , nie jedz tych ś mieci. Moje dziecko 3 dni pó ź niej miał o biegunkę . Dzię ki Bogu, ż e nie pł akał a. Ale nie spał a dobrze. Jak tylko zmienisz pieluchę , musisz ją zmienić ponownie. Nawiasem mó wią c, moż na tam kupić pieluchy, ale to albo Pampers, albo okropny Libero. Pampersy (nie pamię tam ani 10, ani 20 sztuk) okoł o 9 dinaró w. Jej biegunka nie ustał a przez tydzień (nie od razu dowiedzieliś my się o normalnej wodzie i zaczę liś my ją gotować w pokoju). Prawie nic nie jadł a, tylko mieszankę rano i wieczorem, a po poł udniu trochę dziobał a. Ale, co dziwne, był a wesoł a i wesoł a, nie był o temperatury. Kiedy przyjechał mó j mą ż , wybaczcie szczegó ł y, drugiej nocy w ogó le nie spał - biegunka i wymioty przez cał ą noc. Co wię cej, moje dziecko nie ma takiej biegunki od urodzenia. A mą ż w ogó le nie pamię ta, kiedy mu się to przydarzył o. Pytaliś my wokó ł ludzi - wielu miał o podobne problemy.

Raz w tygodniu, w ś rody, animatorzy organizują romantyczną kolację przy ś wiecach nad brzegiem morza (na plaż y), przy ś wietle morskich i muzyce na ż ywo (w obu przypadkach rosyjscy muzycy, klasycy lub jazz, bardzo fajnie). Ta sprawa kosztuje 37 dinaró w na osobę , bez alkoholu. Nie poszliś my, tylko popatrzyliś my, bo już się przejadaliś my, a tam gotują ci sami kucharze. Masz ró wnież prawo do kolacji raz w tygodniu zamiast stoł ó wki (od 19.30) w restauracji obok stoł ó wki. To samo menu, ale a la carte plus muzyka na ż ywo. Raz spró bowaliś my, poś mialiś my się i wyszliś my nie czekają c na deser. Nawiasem mó wią c, desery są specyficzne. Zasadniczo na kremie ś mietankowym, a nie najlepszym. Bez smaku i to samo. Tylko dwa razy był o coś pomię dzy zapiekanką a sernikiem do zjedzenia. Tak, nawiasem mó wią c, jogurt jest lokalny, naturalny, nie z opakowania, jest doś ć jadalny, a ser jest zsiadł y. Melon nie jest bardzo, jeś li nie jest zł y. Arbuzy są niedojrzał e. Brzoskwinie są ję drne.
Pamię taj, ż e owoce nie są myte – widział em je prosto z pudeł ka. Krewetki są mał e i nawet one nie mogą ich po prostu usmaż yć z czosnkiem. Po prostu duszą jakoś z jaką ś paskudną mieszanką czosnku, w któ rej czosnek jest przez coś zabijany. Wino - kwaś ne, bardzo przecię tny stó ł.
Jedyną , któ rą pamię tam z mił ym sł owem jako kucharz, jest dziewczyna Azza, któ ra w cią gu dnia stoi na naleś nikach (mniej wię cej jej się to udaje), a wieczorem bez przerwy gotuje makaron dla chę tnych. Najlepiej radzi sobie w tej kuchni.
Tak, kelnerzy, to jest coś ! W koń cu już nie pł akaliś my, ale ś mialiś my się , ż artowaliś my. Na począ tku nie mogł em zrozumieć , co to był o, daję im napiwki, ale bez obsł ugi, spuszczają oczy i biegną obok, a potem nie bę dziesz czekać na zamó wiony napó j. Ale kiedy obok mnie pojawił się mę ż czyzna (przyjechał mó j mą ż ), nie zostawił am ż adnych napiwkó w, ale od razu zaczę li mnie traktować jak osobę , sami zaczę li oferować stolik, napoje.

Dopiero pó ź niej zorientowaliś my się , ż e był o to automatyczne: nie uważ ają kobiet za ludzi, nawet z mał ym dzieckiem. Wiedzą , ż e klient, ale nawyk nadal dział a. On nie sł uż y kobiecie, ona sł uż y mu. Wię c kelnerzy. Np. siedzimy przy obiedzie, a on podchodzi, ż eby umyć brudne talerze (to osią gnię cie, wcale mi ich nie zdję li), a tuż przed naszymi nosami zaczyna skrobać i klekotać z jednego talerz do drugiego, a obok jest pusty stó ł z brudnymi naczyniami, przynajmniej tam moż na to zrobić . Albo przy są siednim stoliku zamó wił drinka. Pomieszał to i bez sł owa wł oż ył mi pod nosem. Nawet się nie zdziwił em. Potem są siedzi woł ają go, mó wią , gdzie jest nasz napó j, ł apie się i bez sł owa wyrywa mi ten kieliszek spod nosa i stawia go na stole. A jak nas serwowali w restauracji a la carte… Nalewa czerwone wino, nie wie jak to zrobić , a pł ynie ze szkł a i z butelki, obrus wokó ł szkł a pokrywa smugi.
Naczynia są cią gle mylone - są przenoszone z jednego stoł u na drugi, spod nosa ludzi. Martwią się , ale udają , ż e nic się nie stał o, przez co zachowują się jeszcze bardziej niedbale i agresywnie poufale. Lepiej był oby przeprosić , uś miechną ć się . Przynajmniej był oby grzecznie.
Podobali mi się barmani w barze. Widział em, jak dział ają . Jeden jest po prostu mistrzem - robił ró ż ne sztuczki, nigdy się nie pomylił . Jednocześ nie zawsze się uś miecha i mó wi: „Kocham swoją pracę ! ”. Drugi to super organizator. Pod nim kł ó ci się praca, a zamó wień jest mnó stwo. Zapamię tuje ogromną iloś ć informacji, natychmiast rozdziela pracę mię dzy wspó ł pracownikó w, a praca toczy się peł ną parą.
Nargile. Bez fajki wodnej. To nic nie kosztuje… To kompletna bzdura. Nie moż na palić . Znoś ną fajkę wodną znaleź liś my niedaleko hotelu, po prawej stronie przy wyjś ciu, po drugiej stronie jest kawiarnia. 7 minut, aby przejś ć do tego. Chwalono tu herbatę z orzeszkami pinii. Có ż , po cał ym tym koszmarze, ja też polubił em tę herbatę.
Chociaż nie ma w tym nic wybitnego. A same orzechy są naprawdę fajne do jedzenia z herbaty, gotowane na parze stają się bardziej pachną ce.
Wszystko inne (leż aki, basen, centrum odnowy biologicznej, wycieczki, towary itp. ) został o już wystarczają co powiedziane w Internecie.

Przez 2 tygodnie w tym miejscu nie ma absolutnie nic do roboty. Ogó lnie rzecz biorą c, jeś li masz inne opcje, nie powinieneś tam iś ć , zwł aszcza z dzieckiem, któ re jeszcze nie przeszł o na jedzenie „dla dorosł ych”. A jeś li pó jdziesz, weź tabletki na biegunkę , bojler i od razu kup wodę Safia. I pamię taj, ż e wybierasz się do muzuł mań skiego kraju arabskiego - szanuj ich tradycje i poglą dy, ubieraj się przyzwoicie. I, drogie Rosjanki, wszystkie Rosjanki są przez nas oceniane, tworzą godne wraż enie i sprawiają , ż e was szanują .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał