niezapomniane wakacje

Pisemny: 20 wrzesień 2013
Czas podróży: 8 — 15 wrzesień 2013
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 3.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 2.0
Infrastruktura: 3.0
Niestety oczekiwania nie był y uzasadnione! ! ! ! Pojechał em na wakacje z ż oną i dwó jką dzieci w wieku 2 i 8 lat, wyleciał em z Kijowa, lot do Monastiru był opó ź niony o 7 godzin, to począ tek „wspaniał ych” wakacji. Po przyjeź dzie, wsiadają c do autobusu, 3 razy powiedział przewodnikowi, ż e jesteś my na plaż y, ale zignorował nas i wysadził nas w ogrodzie. Gdy weszliś my do Ogrodu, byliś my zachwyceni, ż e na naszym voucherze nie ma takich turystó w, a garcon z hotelu zabrał nas piechotą do naszego hotelu, dobrze, ż e nie jest daleko. Ale biorą c pod uwagę , ż e naszym zdaniem był a 4 nad ranem, a w ich 2 nie był o zbyt przyjemnie spacerować po nocnej Tunezji z walizkami. Pierwsze wraż enia był y po prostu niezapomniane, 2 Arabó w siedzi po ciemku na kanapach, a na podł odze leż y wią zka liś ci. Poprosiliś my w recepcji o numer rodziny, dali 10$ i odesł ano nas do pokoju 538 bliż ej morza. Przed wejś ciem do naszego budynku, po ciemku, zaczę liś my rozumieć , ż e jesteś my w dziurze i wyjdziemy stą d za 7 dni.
Po wejś ciu do pokoju wylą dowaliś my w ZSRR, lodó wka był a sfatygowana, telewizor pogryzł y mró wki, któ rych nie mierzono na pierwszym pię trze i wdrapał y się na ł ó ż ko, prześ cieradł a był y poż ó ł kł e, a poduszki jak z hostelu, plus koc „wielbł ą d” też wyglą dał jak szufelka (zdję cia zamieszczone). Rano jak się obudziliś my postanowiliś my zamienić pokó j do któ rego powiedziano nam ż e pokó j jest dobry, ż e nie ma na co zmieniać i chcieliś my zwró cić pienią dze i nie rozumieliś my, ż e nie jesteś my zadowoleni, chyba takie warunki ż ycia są dla nich normą . Jedzenie to generalnie osobna sprawa: jadalnia brudna, widelce, ł yż ki i serwetki trzeba zabrać samemu, obrusy na stole są brudne, a czasem dziurawe, woda wlewa się do karafek na ladzie barowej, nie ma co Jedz, ten diabeł -arab smaż ył na obiad cał e siedem dni tylko tuń czyk, ketchupu przez kilka dni nie był o, mó wili, ż e to koniec, dzieci poza pizzą bez smaku i frytkami nie mają nic do jedzenia. Poszli jeś ć jak cię ż ka praca.
W basenach woda z zielenią nie zmienił a się od począ tku sezonu, pewnie duż o Arabó w poszł o na zjeż dż alnie ze swoją najstarszą có rką , gdybym nie był a deptana. Klub dziecię cy moż e tylko zadowolić kolorystykę podaną przez animatora, nie ma zjeż dż alni dla dzieci i nie wierzę w zdję cia z sieci, został y wykonane po otwarciu hotelu i nie mają nic wspó lnego z aktualnym stanem hotel. Co mnie tak bardzo ucieszył o to morze, czyste i ciepł e dla dzieci w sam raz, plaż a duż a, ale brudna, nie sprzą tają , parasole z lokalnego winoroś li, któ ra wyschł a i sama wypada, piwo w barze pł aci się.4, 5 dinara za butelkę.0, 33 litra. . W hotelu WSZYSCY musieli znaleź ć sklep, aby kupić sok, wodę i kieł basę , ser, aby wieczorem jakoś nakarmić dzieci. Pojechaliś my do miasta taksó wką tanią.4-7 dinaró w, w zależ noś ci od pory dnia, tań szą po poł udniu, droż szą wieczorem. Tunezyjczycy są przyjaź ni i nie nachalni, nie chwytają się za rę ce jak w Egipcie. Jadł em wieczorem w restauracjach jedzenie jest lepsze niż w hotelu, ale nie wow! ! !

Ty wybierasz kraj na wakacje, ale już nie pojedziemy i dlatego piszemy tę recenzję !! ! !

PS
To nie pierwszy raz, kiedy podró ż ujemy i wszystko nam odpowiadał o. Gł ó wny nastró j w pozostał ej czę ś ci, ale ten hotel jest po prostu okropny.
Patrzyliś my, jak ludzie przychodzą i wszyscy narzekają i pró bują zmienić pokó j.
Proszę nie idź , aby nie być rozczarowanym! ! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał