Оператор тура был взят по совету друзей. Картаж+ справился со своими функциями в полном объеме. По прилету встретили, разместили, организовали экскурсии.
Разместили, правда не совсем удачно, с видом на теннисный корт, мусорку, компрессоры трех отелей и улицу Хаммамета. На следующий день обратился к администрации с просьбой замены номера, 14 дней не хотелось омрачать видом и шумом работающих компрессоров. Менеджер отеля, сухопарый дяденька, намекнул, что необходима доплата за хороший номер с видом на море и бассейн. 20 долларов, как думал раньше, не решали данную проблему. Как в старом фильме: "Торг тут не уместен", выдал менеджер и мои 120 баксов лихо перекочевали к нему в карман. Номер конечно понравился, вид прекрасный, воздух тоже. Кондиционер охлаждал комнату плохо, им не пользовался, благо было уже прохладно. В основном отдых не навязчивый, для тех, кто не любит шумных тусовок и ночных гулянок. Релакс полный. Рядом с отелем комплекс талассо-терапии. Если есть деньги, можно посвятить несколько дней своему здоровью.
Пляж не плохой, кафе у моря, где можно пообедать. Море чистое, нырял с маской, но интересного ничего не увидел, рыбки и растения отсутствуют, один песок. Погода тоже не баловала, грозы и небольшой шторм периодически случались.
Вечерний отдых в отеле практически никакой. Вся анимация это 4-х молодых тунисца, которые каждый вечер на смеси французского, английского и арабского пытаются рассмешить пришедшую, в основном не молодую, публику. Когда это не удается, просто приглашают старых дев на танцы. Шоу идиотов, по другому назвать трудно.
Численный состав отдыхающих в отеле это: 40%-русские, 40%-немцы и 20% остальные народности планеты. По возрасту, я бы сказал так, тем, кому за 60. Наверное сказывается близость лечения в талассо-центре. Сервис в отеле держится только на чаевых, нет чаевых - нет сервиса.
Чтобы развеять скуку, съездил на экскурсии в Сахару и столицу Тунис. Скажу откровенно, если бы не наш гид Алексей, впечатлений было бы маловато.
У человека просто поразительные знания истории и феноменальная память, за что ему большое спасибо.
Город Хаммамет не большой, в основном 1-2-х этажные белые домики, крепостного типа. Народ с виду приветливый, но если в лавке взял какую-нибудь безделушку и не купил ее, вслед, если знать язык, можно услышать о себе много интересного. Возможно Рамадан на них действует. Система канализации в городе примитивная. На улицах много канализационных люков, которые советую обходить стороной, из-за "прекрасного" запаха.
Вот, коротко, все впечатления от поездки. Посещение данной страны отмечу у себя как "... для галочки".
Organizator wycieczki został przyję ty za radą przyjació ł . Kartagina+ w peł ni poradził a sobie ze swoimi funkcjami. Po przyjeź dzie zostaliś my powitani, zakwaterowani, zorganizowane wycieczki.
Umieszczony, choć nie do koń ca udany, z widokiem na kort tenisowy, ś mietnik, kompresory trzech hoteli i Hammamet Street. Nastę pnego dnia zwró cił em się do administracji z proś bą o zmianę numeru, przez 14 dni nie chciał em przyć mić widoku i hał asu pracują cych kompresoró w. Kierownik hotelu, szczupł y facet, zasugerował , ż e za ł adny pokó j z widokiem na morze i basen wymagana jest dodatkowa opł ata. 20 dolaró w, jak myś lał em wcześ niej, nie rozwią zał o tego problemu. Jak w starym filmie: „Tutaj kł ó cić się nie wypada” – wypowiedział kierownik i moje 120 dolcó w sł ynnie przeniosł o się do jego kieszeni. Oczywiś cie pokó j mi się podobał , widok jest pię kny, powietrze też . Klimatyzator nie chł odził dobrze pomieszczenia, nie korzystał em z niego, ponieważ był o już chł odno. W zasadzie reszta nie jest nachalna dla tych, któ rzy nie lubią hał aś liwych imprez i nocnych imprez. Relaks jest kompletny. Obok hotelu znajduje się kompleks thalassoterapii. Jeś li masz pienią dze, moż esz poś wię cić kilka dni swojemu zdrowiu.
Plaż a nie jest zł a, kawiarnia nad morzem, w któ rej moż na zjeś ć lunch. Morze jest czyste, nurkował em z maską , ale nic ciekawego nie widział em, nie był o ryb i roś lin, tylko piasek. Pogoda też nie popsuł a się , od czasu do czasu zdarzał y się burze i mał a burza.
Wieczorny odpoczynek w hotelu prawie nie istnieje. Cał a animacja to 4 mł odych Tunezyjczykó w, któ rzy każ dego wieczoru w mieszance francuskiego, angielskiego i arabskiego pró bują rozś mieszyć przybył ą publicznoś ć , w wię kszoś ci niemł odą . Kiedy to się nie udaje, po prostu zapraszają stare panny do tań ca. Pokaz idiotó w, trudno to nazwać inaczej.
Liczba wczasowiczó w w hotelu to: 40% Rosjan, 40% Niemcó w i 20% innych narodowoś ci planety. Wiekiem, powiedział bym, ż e osoby po 60. roku ż ycia. Zapewne wpł ywa na bliskoś ć leczenia w centrum talasoterapii. Obsł uga w hotelu opiera się wył ą cznie na napiwkach, bez napiwkó w - bez obsł ugi.
Aby rozwiać nudę wybrał em się na wycieczki na Saharę i do stolicy Tunezji. Szczerze mó wią c, gdyby nie nasz przewodnik Aleksiej, wraż enia nie wystarczył yby.
Czł owiek ma po prostu niesamowitą znajomoś ć historii i fenomenalną pamię ć , za co wiele dzię ki niemu.
Miasto Hammamet nie jest duż e, przeważ nie 1-2-pię trowe biał e domy typu forteca. Ludzie są przyjaź nie nastawieni, ale jeś li kupił eś jakiś drobiazg w sklepie i go nie kupił eś , to po znajomoś ci ję zyka moż esz usł yszeć o sobie wiele ciekawych rzeczy. Moż e Ramadan nad nimi pracuje. Kanalizacja w mieś cie jest prymitywna. Na ulicach jest wiele studzienek kanalizacyjnych, któ rych radzę unikać ze wzglę du na „cudowny” zapach.
Tutaj w skró cie wszystkie wraż enia z podró ż y. Swoją wizytę w tym kraju oznaczę jako ". . . na pokaz".