Pseudo wakacje w Tunezji lub witaj w PIEKLE

Pisemny: 21 sierpień 2012
Czas podróży: 4 — 18 sierpień 2012
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 1.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 1.0
Przede wszystkim trochę o sobie, blisko 20-tce, zwolenniczce wielokulturowoś ci, mił oś niczce etnicznoś ci i wszystkiego co autentyczne. Był em w wielu krajach: Europa, Azja, Karaiby, gł ó wnie 4 lub 5 gwiazdkowe hotele, jestem lojalny wobec ró ż nych warunkó w wypoczynku, priorytety są nastę pują ce: czysty pokó j i dobra obsł uga pokoju, pię kna plaż a i przyjazne nastawienie, ciekawe kultura. Nie był o czegoś takiego jak planowanie podró ż y, wybó r został dokonany w warunkach peł nej presji czasu na dzień przed wyjazdem. Hotel został wybrany ze wzglę du na dostę pnoś ć pokoju, a co tam do ukrycia - stosunkowo rozsą dną cenę za wycieczkę .
O Hotelu El Olf
Hotel zdecydowanie nie ma ż adnych gwiazdek, na mocy 2 gwiazdek. Pokoje są zaniedbane, każ dy pokó j ma kilka wad: u mnie był a umywalka, klimatyzacja i WC. Jeś li jesteś umieszczony z widokiem na basen, co jest prawdopodobne, jeś li jesteś mł ody i nie masz dzieci, trzymaj się . Od godziny 21 zaczyna się animacja, od któ rej wszystko w pokoju wibruje. I z dnia na dzień jest identycznie, z gł upią , gł upią muzyką . Nie mogł em zmienić numeru, powó d: w drugim skrzydle nie był o wolnych pokoi. Dlatego codziennie od 21 do 23 starał em się być poza hotelem, w sobotę do 2 w nocy. Podczas mojego pobytu niektó rzy skarż yli się na przypadki kradzież y. To telefon komó rkowy dziecka, odtwarzacz i inne drobiazgi. Wskazó wka: przy najmniejszym podejrzeniu, nie mają c nadziei, ż e gdzieś wyjedziesz, skontaktuj się z policją .

O odż ywianiu
Hotel ma plastikowe jedzenie. Bez smaku, monotonne i raczej nieś wież e. Za radą znajomych nie wzią ł em „all inclusive”. Nie ma nic do picia poza ż uż lem gazowanym. Obrusy są szare, nie ma serwetek, obsł uga w tak zwanej restauracji, a jadalnia w najgorszym tego sł owa znaczeniu jest niewystarczają ca do sprawdzenia. Ceny napojó w są przemyś lane w ruchu, celem jest zarobienie na turystach. Czasem po prostu nie dochodzi do kapitulacji. Sprzę ty są brudne, brakuje, talerze też . Owoce, a są to zgnił e brzoskwinie i jabł ka, są sortowane w momencie otwarcia. Radzę spacerować na nabrzeż e i za 20-30 dinaró w cieszyć się naprawdę pyszną kuchnią i ró ż owym nastawieniem. NB: w kawiarni w Medynie bą dź czujny, ceny w menu nie odpowiadają tym, co jest dla Ciebie ostatecznie obliczone. Zamó wiwszy trzy mojito, wystawili rachunek za 10 dinaró w wię cej pod pretekstem, ż e zrobili nam mojito, tylko pomyś l o tym, ś rednio mroż one. Szczerze mó wią c, po wizycie na Kubie takie sformuł owanie wcią ż jest dla mnie zagadką , 2 kry nie cią gnę ł y nie tylko na mojito, ale tylko na schł odzony napó j, a sł odka, cierpka zielona soda był a po prostu okropna. Każ da wizyta w sklepie i restauracji o stał ej cenie wymaga skupienia i kalkulacji. Dotyczy to zwł aszcza supermarketu obok kawiarni RElax, pierwszej od strony hotelu. Ceny nie są wskazane i za każ dym razem na czeku wypł acano dodatkowe 7-15 dinaró w. Warto przejś ć dwa metry i odwiedzić drugi sklep, wł aś cicielka to mił a kobieta, tutaj wszystko jest mniej wię cej uczciwe.
O publicznoś ci w hotelu?
Podczas pobytu gł ó wną publicznoś cią byli Francuzi, a wię kszoś ć z nich to osoby niepeł nosprawne i upadki. Stosunek do Rosjan jest jednoznaczny – szczerze chamski i lekceważ ą cy. Począ tkowo mó wił a tylko po angielsku, ale po usł yszeniu, jak komunikuję się z Rosjanami, pobyt stał się po prostu nie do zniesienia. Podczas kolacji nie pozwalali nam jeś ć – ich zdaniem zaję liś my miejsca Francuzó w, wieczorem otrzymaliś my dziesią tki zaproszeń na alkohol w towarzystwie kelneró w. Animatorzy nie znają poję cia molestowania seksualnego, mogą podejś ć do niczego niepodejrzewają cego turysty i zaczą ć masować mu ramiona lub nogi. Niestety wię cej nieszczę snych sió str pró bował o ś cią gną ć kostium ką pielowy lub zabrać je w ustronny zaką tek w cieniu palm.

Plaż a lub microBITCH (zgadza się , nie plaż a)
Ten hotel ma najmniejszą plaż ę i jest doś ć brudny. Na wietrze powiewał y podarte transparenty, mają ce chronić okolicę przed innymi plaż ami. Znalazł em go dopiero czwartego dnia, a potem tylko dlatego, ż e ochrona innego hotelu zorientował a się , ż e jestem obcy. Plaż a jest miejscem cał odniowej fiesty dla wszystkich mieszkań có w. Bezwstydnie zajmują bezpł atne leż aki. Leż aki - stare, nieudane, brakuje ich. Na szczegó lną uwagę zasł uguje straż nik plaż owy w już nie biał ej koszulce z dziurami. Sió dmego dnia mojego pobytu bardzo niegrzecznie poprosił o pokazanie mu kluczykó w. Ponadto przez wszystkie pozostał e dni wykonywał ten rytuał . Sprzedawcy na plaż y są aroganccy, co utrudnia spokojne leż enie na plaż y. Nie zwracał em uwagi, uratował em gracza, ksią ż kę i moich znajomych. Wchodzą c do morza bą dź ostroż ny: cał e wybrzeż e to kanał ś ciekowy, rezultat ż ycia wielbł ą dó w i koni. Jeś li jesteś z mał ym dzieckiem, spę dzisz cał e wakacje upewniają c się , ż e przechodzą cy wielbł ą d lub koń nie zmiaż dż y Twojego dziecka.
Sprzą tanie pokoju
Jedyną pozytywną rzeczą w El Olfie był o dobre sprzą tanie pokoju, za któ re celowo i niezmiennie zostawił em 5 dinaró w (100 rubli). To był a swoista zapł ata z nadzieją , ż e moje kremy, kosmetyki i ubrania nie zwró cą uwagi pokojó wek. Nadzieje te nie miał y się speł nić - pewnego dnia, wbiegają c w cią gu dnia do pokoju i upewniają c się , ż e kartka z groź nym „nie przeszkadzać ” został a wysł ana, po 5 minutach zobaczył em sł uż ą cą , któ ra wś lizgnę ł a się do mojej wanny na nieznany cel. Ponadto nie miał a niezbę dnych rekwizytó w do sprzą tania. Potem cicha scena, zapytana, co robi, nie otrzymał a odpowiedzi. Od tego czasu do aparatu dodawano drogie kosmetyki, pienią dze i dokumenty pod klucz w walizce.

Tunezja, czyli *opa ś wiata
Po dwutygodniowym pobycie w kraju zdał em sobie sprawę z jednego – Tunezja nie jest gotowa na przyję cie turystó w. Mentalnoś ć nie jest taka sama, infrastruktura jest kiepska. Wszę dzie jest brud i cuchną cy zapach, agresja w oczach miejscowej ludnoś ci, jeś li wyją tkowo grzecznie odmó wisz wizyty w sklepie i wrę cz nienawiś ć do wszystkich. Nawet morze jej nie ratuje, po poł udniu jest pokryte glonami. Moż e być przydatna dla sylwetki, ale nieprzyjemna wizualnie i dotykowo. W moim rankingu Tunezja jest krajem antyturystycznym.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał