Отдыхали в так называемый не сезон с 4 по 18 июля 2009. Может нам повезло с погодой , но дождь был всего 3 раза за 2 недели, один день сразу по приезду-слабый с прояснениями, и 2 дня подряд-конечно настоящий тропический ливень, эти дни мы использовали для массажа, поездок в супермаркет в Патонг, правда была экскурсия рафтинг+трекинг на слонах, которую не отменили, из всей экскурсии были в храме с обезьянами(интересно)и катались на слонах под проливным дождем-лучше б и этого не делали, ужас как страшно, когда слон из-под палки ступает в бурную реку, и погонщики лупят слонов нещадно, для любителей животных-это невыносимо. Деньги за отмену рафтинга вернули. Кстати экскурсии брали в уличном агентстве, дешевле как и писали многие в 2 раза чем ч-з операторов, и все очень четко и организованно. Об отеле -все замечательно, на мелочи внимания не обращали(например убирали плохо несмотря на чаевые), завтраки-отлично , хоть и совершенно одинаковые на протяжении 14 дней, обеды-ужины брать не советую. в кафе/ресторанах намного дешевле поесть. Общий вывод от поездки в не сезон-плюсы-недорого(в ресторанах даже ценники переклеены на более дешевые), не так жарко, мало туристов, нет толпы. Из минусов-поплавать в море не удастся из-за волн, только попрыгать в волнах, экскурсии на острова могут быть отменены или перенесены если шторм. Анимации в отеле нет. Кстати официально в Таиланде сезон дождей начинается после религиозного праздника(забыла название), и это где-то после 10 июля. Мы остались довольны(нас 2 пары 30-40 лет без детей), обязательно вернусь в Тай!!!!! ! !
Odpoczywaliś my w tzw. poza sezonem od 4 lipca do 18 lipca 2009 roku. Moż e nam się poszczę ś cił o z pogodą , ale padał o tylko 3 razy w cią gu 2 tygodni, jeden dzień zaraz po przyjeź dzie był sł aby z polanami, a 2 dni z rzę du oczywiś cie prawdziwa tropikalna ulewa, w te dni uż ywaliś my na masaż e, wycieczki do supermarketu w Patong, choć był rafting + wycieczka trekkingowa na sł oniach, któ ra nie został a odwoł ana, z cał ej wycieczki, w któ rej byliś my ś wią tynia z mał pami (ciekawe) i jeż dż ą ce na sł oniach w strugach deszczu, był oby lepiej, gdybyś my tego nie zrobili, straszne jak straszne jest, gdy sł oń wchodzi do burzliwej rzeki spod kija, a poganiacze biją sł onie bezlitoś nie, dla mił oś nikó w zwierzą t to nie do zniesienia. Pienią dze za odwoł anie spł ywu został y zwró cone. Nawiasem mó wią c, wycieczki odbywał y się w agencji ulicznej, tań szej, jak wielu pisał o, 2 razy niż operatorzy h-s, a wszystko jest bardzo jasne i zorganizowane. Wszystko w hotelu jest cudowne, nie zwracali uwagi na drobiazgi (na przykł ad ź le sprzą tali pomimo napiwku), ś niadania są doskonał e, chociaż są dokł adnie takie same przez 14 dni, nie radzę przyjmowanie obiadó w i kolacji. kawiarnie/restauracje są znacznie tań sze w jedzeniu? . Ogó lny wniosek z wyjazdu poza sezonem jest taki, ż e plusy-niedrogie (w restauracjach nawet metki są przeklejane na tań sze), niezbyt gorą co, mał o turystó w, brak tł umó w. Z minusó w nie bę dzie moż na pł ywać w morzu z powodu fal, tylko skakać na falach, wycieczki na wyspy moż na anulować lub przeł oż yć w przypadku burzy. W hotelu nie ma animacji. Swoją drogą , oficjalnie w Tajlandii pora deszczowa zaczyna się po ś wię cie religijnym (nie pamię tam nazwy), a to gdzieś po 10 lipca. Byliś my zadowoleni (jesteś my 2 pary 30-40 lat bez dzieci), na pewno wró cę do Tai!!!!! ! !