Są poważne wady

Pisemny: 17 kwiecień 2012
Czas podróży: 9 marta — 3 kwiecień 2012
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 6.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 3.0
Rzeczywiś cie, istnieją znaczne wady. Z jakiegoś powodu poprzedni turyś ci nie zwracali należ ytej uwagi na te mankamenty hotelu.
Podró ż owaliś my jako rodzina z mał ą có reczką - pó ł tora roku. Klimat wyspy jest bardzo dobry dla dzieci w poró wnaniu z Turcją . Przez cał ą resztę nie mieliś my biegunki, wysypki, ż adnych problemó w, dopó ki pod pachą nie ugryzł nas wś ciekł y komar. Doszedł em wię c do pierwszego minusa: PSY...Jest ich duż o na Knighton, ś pią na plaż y (pię ć lub sześ ć sztuk), a na cał ym Knighton i wszystkich 20. Wszystkie psy są ł yse, chore. W dzień ś pią , a wieczorem zaczynają sikać i srać na zbudowane przez dzieci wież yczki. A piasek jest gł ó wnym przekaź nikiem wszystkich ran. Zł apaliś my streptodermę , wię c drodzy rodzice pomyś lcie, czy powinniś cie jechać do Knighton, czy nie, ale ostrzegał em was. Pracownicy plaż owi w ogó le ich nie woż ą , a hał dy w ogó le nie są sprzą tane.
Sam hotel znajduje się.15 minut jazdy od lotniska - to znaczą cy plus - wygodny, ale dotarcie do Patong za 1700 bahtó w zajmuje ś rednio 45 minut tam iz powrotem wzdł uż okropnej serpentyny z szalonymi kroplami - dorosł y bermutyta , na ogó ł milczę o dzieciach. Tak wię c rodzice, jeś li wybieracie się do Knighton, zaopatrzcie się w dramaty lub usią dź cie w hotelu i znudzicie się , w hotelu NIE ma rozrywki.

W cał ej Naithon Beach są tylko dwa sklepy z cenami 2-3 razy wyż szymi niż w Patong, w ogó le nie ma apteki. Na cał ej plaż y jest tylko jedna taksó wka - to chichoczą cy Tajowie, któ rzy mogą odmó wić Ci podwiezienia, jeś li zobaczą , ż e umó wił eś się z kimś , ż eby zrobić taniej. Generalnie Knighton to kompletny MONOPOL, nie ma tam konkurencji, dlatego też nastawienie jest takie, ż e nie ma doką d pó jś ć .
A wię c - chcę zwró cić uwagę do hotelu: jeś li znajdujecie się w takiej dziczy, to zapewnijcie turystom dowó z do centrum: jakieś autobusy lub minivany i zał ó ż cie siedem illeven sklep z NORMALNYMI cenami. Jeś li chcesz być odwiedzany. Chciał abym zwró cić uwagę na to, ż e do tego hotelu jeż dż ą tylko Rosjanie, obcokrajowcy nie są "gł upcami", jeż dż ą do hotelu Banana Beach, ró wnież na Naithon, tylko tuk tukiem dowoż ą swoich turystó w do centrum. Plaż a jest tak czystsza, a psy nie ś pią .
Jedzenie w hotelu jest dobre, ś niadanie bardzo smaczne, personel jest przyjazny. ALE jeś li masz w menu obiad i kolację - dwa do trzech razy droż ej niż w innych kawiarniach. Ale pyszne.
O restauracjach: podobał a nam się restauracja Bamboo na plaż y i Willa Knighton - ostatnia za jadalnią "ż ó ł tych ś cian". Uwierz mi - przez 25 dni odpoczynku pró bowaliś my wszystkiego. Przeraż ają ca restauracja: Vivan. Personel z wiecznie niezadowolonymi kopalniami - poczucie, ż e robią ci jaką ś przysł ugę , a jedzenie nie jest smaczne. Ż ó ł te ś ciany - smacznie gotują , ale czeka się bardzo dł ugo, jest tam bardzo duszno, a obsł uga na godzinę nie potroił a nas, a przyniosą coś innego. Generalnie zdecydowaliś my się na te kawiarnie: Bamboo i Knighton Villa. Polecono nam też obskurną kawiarnię za mostem, po prawej stronie, ale nie poszliś my ze wzglę du na naszą có rkę . Jedzą tam tylko Tajowie, a ceny są niskie.

W hotelu jest bardzo fajny basen, jest czysto i co najważ niejsze moż na wieczorem popł ywać . Ale personel w pł atnym barze to osobna kwestia. O 18:00 zamykają bar i nie przyjmują zamó wień . To jest z 24-godzinnym basenem. Ogó lnie Tajowie są tacy powolni i leniwi, ż e już się nie podniosą . Pokó j był ź le sprzą tany - naprawdę ź le zamiatał . W hotelu nie ma dywanó w - jest to cecha wszystkich hoteli w Phuket ze wzglę du na wilgotne powietrze. Zdecyduj wię c, czy chcesz lecieć do tego hotelu, czy nie, ale po rozważ eniu wszystkich za i przeciw, nie polecam.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał