Recenzja perły indygo

Pisemny: 4 grudzień 2007
Czas podróży: 4 — 11 listopad 2007
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Podobał mi się hotel za jego koncepcyjny projekt, wszystko jest utrzymane (od ciał a do sztuć có w) - ale jednak raczej "mę ski" design. . . To w zasadzie jest najważ niejsza zaleta hotelu. Wszystko nowe, obsł uga uprzejma, ś niadania nie urozmaicone, ale wybó r wystarczają cy i pyszny, kolacje moż na zjeś ć w hotelowych restauracjach, ale lepiej blisko morza w nadmorskich kawiarniach, jeś li jesteś stał ym klientem jakiejś kawiarni, to bę dą lizać...Kolacja dla dwojga z alkoholem ok. godz. kosztuje 1000 rubli.
Hotel jest cał kowicie na relaksują ce wakacje...bez rozrywki. Zabraliś my ze sobą odtwarzacz multimedialny, podł ą czyliś my go do telewizora i oglą daliś my wieczorami filmy, wię c nie był o nudno. Ale odpoczę liś my od zgieł ku ż ycia. . . był o jeszcze bardziej relaksują co. Wycieczka do centrum (plaż a Patong) kosztuje ok. 30 zł
Plaż a jest publiczna, ale czysta, ale pojechaliś my na mierzeję , bliż ej lotniska (jest tu miejsce absolutnie opuszczone, dziewicze pię kno i co najważ niejsze rafa koralowa, oczywiś cie nie taka sama jak w Morzu Czerwonym, ale jednak ty moż na pł ywać z maską...Nawiasem mó wią c, moż na tam pluskać się nago - nie ma nikogo. Ogó lnie rzecz biorą c, wniosek jest taki, jeś li dla peł nego relaksu, to ten hotel jest wię cej niż odpowiedni.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał