Tajlandia 2006

Pisemny: 17 marta 2007
Czas podróży: 17 — 24 grudzień 2006
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
RECENZJA
Hotel Millennium Hilton Bangkok
Hotel Hilton Phuket Arcadia Resort & SPA
Tajlandia od 08 do 23 grudnia 2006
Był em z dziewczyną na wakacjach w hotelach Millennium Hilton Bangkok i Hilton Phuket Arcadia w Kró lestwie Tajlandii od 08 do 23 grudnia 2006 roku.
Przeglą d jest zwię ź le przedstawiony z rzadkimi ocenami emocjonalnymi. Chciał bym przeciwstawić się takiemu stwierdzeniu gó rom gł upich recenzji, któ re odzwierciedlają stan psychiczny (entuzjastyczny lub odwrotnie: oburzony) wczasowiczó w. Ale obiektywnych i przydatnych informacji jest bardzo mał o do podję cia decyzji o miejscu nadchodzą cych wakacji. Nawet szczegó ł owe opisy hoteli na stronach internetowych hoteli i biur podró ż y ró wnież nie oddawał y im peł nego wraż enia.
Plany urlopowe i wybó r hotelu

Resztę zaplanowano na grudzień , chciał em upał ó w i morza, a Tajlandia cał kiem się do tego nadawał a. Z dwó ch najpopularniejszych kurortó w Pattaya i Phuket, ten ostatni został wybrany jako mniej ruchliwy i bardziej (jak się okazał o) czysty. Za tym wyborem przemawiał a obecnoś ć na wyspie Phuket hotelu ś wiatowej sieci Hilton i wycieczki do niego przez touroperatora Tez Tour. Praca i obsł uga obojga został y doskonale docenione na poprzednich wyjazdach. Inni touroperatorzy mieli gorsze warunki (biuro podró ż y Neva podał o nazwę i kategorię hotelu dopiero po przylocie do Bangkoku, biuro podró ż y Alma Tour osiedlił o się w Bangkoku tylko w Bayioke Sky Hotel), bardziej bezceremonialnie i droż ej.
W celu ostatecznego wyboru i okreś lenia kategorii pokoju poprosili e-mailem na stronie hotelu o plan terenu i lokalizację budynkó w, któ ry wkró tce został mi przesł any. Chciał em pokó j z widokiem na morze i prawdopodobnie bliż ej plaż y, odpowiadał o to pokojom na 6. pię trze budynku Andaman Wing, któ re zamó wiliś my, a nastę pnie otrzymaliś my.
Organizacja podró ż y
14 wrześ nia 2006 r. zostawiliś my wniosek o wyjazd w biurze podró ż y Tez Tour i zaliczkę w wysokoś ci 6000 rubli.
A 19 wrześ nia 2006 r. telewizja i gazety doniosł y o wojskowym zamachu stanu w Tajlandii. Potwierdzili swoją decyzję o odpoczynku w Tajlandii i wzmocnieniu szeregó w „naszych”. Jak powiedzieli nam pó ź niej nasi przewodnicy w podró ż y, premier Thaksin Shinawatra był rodzajem rosyjskiego Chodorkowskiego, jeś li chodzi o dą ż enie do najwyż szej wł adzy w kraju. Wkraczają c w kró lewskie kompetencje i nie bę dą c skromnym w wydatkach osobistych (kupił angielski klub pił karski), zasł uż ył sobie na gniew elity pań stwa i cał ego ludu pracują cego, za któ ry zapł acił .
29 wrześ nia 2006 r. zadzwonił pracownik biura podró ż y i zgł osił kalkulację cał kowitego kosztu wycieczki (lą dowanie i 2 dni w Bangkoku, 11 dni w Phuket, 1 dzień ponownie w Bangkoku i lot do Petersburga) w wysokoś ci 5 834 USD lub 16.000 rubli.
1 700 $ za dwa loty St. Petersburg-Bangkok i z powrotem
70 $ za dwa transfery lotnisko Bangkok – hotel Millennium Hilton Bangkok
322 USD za dwoje na 2 noce w Millennium Hilton Bangkok
70 USD za transfer dla dwó ch osó b z hotelu Millennium Hilton Bangkok na lotnisko w Bangkoku
440 $ za dwa loty Bangkok-Phuket iz powrotem

70 USD za dwa transfery Lotnisko Phuket – Hilton Arcadia Phuket Resort
2784 USD za 2 osoby 11 nocy Hilton Arcadia Phuket Resort
70 USD za dwa hotelowe transfery Hilton Arcadia Phuket Resort - lotnisko w Phuket
70 $ za dwa transfery lotnisko Bangkok – hotel Millennium Hilton Bangkok
168 USD za dwoje za 1 noc w Millennium Hilton Bangkok
70 USD za transfer dla dwó ch osó b z hotelu Millennium Hilton Bangkok na lotnisko w Bangkoku
Nastą pił o opó ź nienie w rezerwacji wycieczki z powodu otwarcia nowego mię dzynarodowego lotniska w Bangkoku.
30 paź dziernika 2006 r. zabrano oba paszporty zagraniczne.
Postanowili wydać wizy do Kró lestwa Tajlandii w Petersburgu, dopł acają c dodatkowo 2050 rubli.
W przeddzień wyjazdu 07 grudnia 2006 otrzymaliś my wszystkie niezbę dne dokumenty - bilety, vouchery, ubezpieczenia, notatki,...
Aspekt prawny
Trasa kupił a touroperatora Tez Tour od biura podró ż y-sklepu turystycznego „Nevsky Lights” (St. Petersburg, Ligovsky Prospekt, budynek 10, Hotel Oktyabrskaya), od któ rego kupił ró wnież poprzednią trasę do innego Hiltona. Za wielokrotny apel do nich otrzymał em 3% rabatu i 4% rabatową kartę na kolejny zakup kolejnej wycieczki. W biurze podró ż y pracuje tylko 4-5 osó b, ale znają się na biznesie, są w miarę sumienni i punktualni.
Wycieczka został a zakupiona na podstawie umowy prowizyjnej. Oznacza to, ż e sprzedawca-biuro podró ż y odpowiada wył ą cznie za prawdziwoś ć informacji o wycieczce i prawidł owoś ć rezerwacji usł ug turystycznych i za nic nie odpowiada.
Edukację prawniczą przeprowadził znany prawnik MAK Special Position LLC, któ ry stoi na stanowisku, ż e rynek usł ug turystycznych jest najbardziej nieprzewidywalny i zbudowany wył ą cznie na zaufaniu.

Mimo cał kowitego braku praw zwycię ż ył a niepohamowana ż ą dza morza i sł oń ca.
Wyjazd z Petersburga
Cał y bagaż został umieszczony w ś redniej wielkoś ci walizce z kó ł kami i chowanym uchwytem (wygodniej jest nosić niż nosić ) oraz plecaku z niezbę dnymi rzeczami (nadmuchiwana poduszka, ksią ż ki, muzyka,...) na okres lot i przylot. Nie zabraliś my ze sobą ciepł ych ubrań .
Wylot był lotem klasy ekonomicznej Boeinga-767 Transaero nr UN 531 Pulkovo-Bangkok z lotniska Puł kowo-2 w Sankt Petersburgu o godzinie 22.45 (ostatni lot tego dnia).
Za 150 rubli zapakowali nam walizkę w przezroczystą folię do odprawy bagaż u.
Odprawiona i otrzymana karta pokł adowa. Przeszliś my kontrole paszportowe i celne.
Wejś cie na pokł ad i start odbywał y się zgodnie z planem. Czas lotu to 10.5 godziny, doś ć mę czą cy.
Przydał się zestaw pasaż era i okazał się cał kiem niezł y - nadmuchiwana poduszka na szyję i opaska na oczy.
Toalety jak zwykle szybko się zapeł nił y, a jedną z nich steward zamkną ł .
Lot odbył się w trybie normalnym – zaglą danie do iluminatora, odprawa zasad przymusowego pluskania (najważ niejsze to zapamię tać miejsce gwizdka! ), dudnienie, dwa karmienia, koc, szturchanie kolanami za siedzenie siedzą c z tył u krzesł a, kopią c nogami, któ re chcą miejsca przed siedzą cym, chodzą c od nosa na rufie statku, cię ż ki sen w niewygodnej pozycji,...Poruszaliś my rę kami zegar 4 do przodu. Na ekranie projekcyjnym pojawił a się reklama Transaero, na któ rej zakoń czył się pokaz.
Poranek witany sł oń cem, lą dowanie zgodnie z harmonogramem o godzinie 12.30 czasu lokalnego. Brawa dla dowó dcy statku.
Bangkok

Lotnisko Suvarnabhumi został o oddane do uż ytku pod koniec wrześ nia 2006 roku. Budynek lotniska o powierzchni 560 tysię cy metró w kwadratowych jest najwię kszym na ś wiecie pojedynczym terminalem, a wież a kontrolna o wysokoś ci 132 metró w jest najwię kszą na ś wiecie. Dotarcie do punktu odbioru bagaż u na poziomych schodach ruchomych zaję ł o 30 minut.
Wypeł nił kartę imigracyjną , przeszedł paszport i formalną kontrolę celną .
Zaobserwowaliś my spory tł um w miejscu wydawania wiz na przyjazdy (trzeba zmienić walutę , poprawnie wypeł nić ankietę , zrobić zdję cie, oddać , poprawić komentarze, dostać pieczą tkę wizową ). W chwili pisania niniejszego przeglą du rzą dy Federacji Rosyjskiej i Tajlandii podpisał y porozumienie w sprawie warunkó w odstą pienia od formalnoś ci wizowych. Teraz wszystko stał o się znacznie ł atwiejsze.
Przy wyjś ciu klienci Tez Tour zostali powitani przez lokalnego przewodnika (mó wią cego doś ć znoś nie po rosyjsku) w firmowej ż ó ł tej koszulce i z wysoko uniesionym napisem „Tez Tour Thailand”, któ ry zabrał nas na bok do punktu zbió rki , po czym wsadził nas do samochodu Toyota Corolla, któ ry zawió zł nas do Millennium Hilton Bangkok.
Po drodze kierowca rozmawiał z naszym przewodnikiem i wrę czał nam telefon. Rosjanka Anna (tel. 086-375-04-76, +66-81-375-04-76) kró tko opowiedział a nam o hotelu, poinformował a nas o miejscu i godzinie wyjazdu na zwiedzanie miasta nastę pnego dnia.
Hotel Millennium Hilton Bangkok
www. bangkok. hilton. com
32-pię trowy budynek hotelu został oddany do uż ytku na począ tku 2006 roku i jest utrzymany w nowoczesnym stylu nad samym brzegiem rzeki Menam. Hotel posiada wł asne molo i ł ó dź , któ ra bezpł atnie dowozi turystó w od 6 rano do 22.30 do najbliż szej stacji metra SkyTrain Saphan Taksin oraz transfery do kompleksu handlowego River City i innych molo.

Przed wejś ciem do hotelu miejscowy kontroler ruchu zablokował ruch, aby skrę cić nasz samochó d w prawo (ruch w kraju jest lewoskrę tny) w kierunku hotelu. Ochrona za pomocą lusterka sprawdzał a spó d samochodu w poszukiwaniu nieautoryzowanych przedmiotó w i urzą dzeń . Strefa przylotó w znajduje się wewną trz hotelu, gdzie samochody okrą ż ają fontannę i zatrzymują się przy zewnę trznej recepcji. Funkcje tej recepcji to spotkania, przechowywanie i przenoszenie bagaż u, odprowadzenie i organizacja wyjazdu. Wszyscy pracownicy są uś miechnię ci i przychylnie nastawieni. Na kolejnej - wewnę trznej recepcji, po wypeł nieniu ankiety i wpł aceniu kaucji w wysokoś ci 100 USD, zamiast kluczy otrzymaliś my plastikowe karty do zamykania drzwi wejś ciowych do pokoju.
Na pierwszym pię trze hotelu znajduje się stylowa sala high-tech, restauracja, galeria butikó w. Nienachalne dź wię ki muzyki.
W osobnym budynku obok hotelu znajduje się SPA, otwarta przestrzeń oraz kryta kawiarnia.
W centrum biznesowym na 24. pię trze moż na bezpł atnie otrzymać lokalne gazety, popracować na komputerze (w tym w Internecie), skorzystać z kserokopiarki lub faksu. Spę dziliś my tam okoł o 40 minut, aby skopiować pliki z aparató w na pendrive.
Na ostatnim 32 pię trze znajduje się kawiarnia z panoramicznymi oknami.
Na szczegó lną pochwał ę zasł uguje basen na 4 pię trze. Ł ą czy w sobie otwartą strefę kawiarni, piaszczystą plaż ę , osobne dwuosobowe stoliki pod parasolami oddzielone zielenią , zadaszony obszar do relaksu w cieniu i sam basen (25x6 metró w gł ę bokoś ci 160 cm) z prysznicem. Rę czniki są tutaj bezpł atne. Wokó ł roztacza się wspaniał y widok na rzekę , hotel Sheraton i kompleks handlowy na przeciwległ ym brzegu.
Sześ ć szybkobież nych wind z akompaniamentem muzycznym nie czekał o dł ugo. Zatkane uszy.
Numer
Podczas wypeł niania ankiety w recepcji wewnę trznej bagaż e został y przeniesione do pokoju nr 1818 na 18 pię trze hotelu, gdzie czekał a na nas miska owocó w - mango, jabł ka, gruszki, banany, winogrona.
Pokó j Deluxe z widokiem na rzekę posiada czę ś ć sypialną o wymiarach 5m x 5m, ł azienkę o wymiarach 3m x 4m i nieformalne wejś cie. Wykoń czenie utrzymane w nowoczesnym stylu.
Po wejś ciu do pokoju wzrok przykuwa panoramiczne okno na cał ą ś cianę . Podł oga pokryta jest mię kką , weł nistą powł oką .

W przedpokoju znajduje się schowek na ubrania z wieszakami, dwa szlafroki, kapcie i parasol. Do dyspozycji jest ró wnież sejf z zamkiem elektronicznym, paczki i formularze zamó wień na pranie lub czyszczenie odzież y.
W ł azience jest sama wanna, osobna przeszklona kabina prysznicowa, muszla klozetowa, stó ł z umywalką oraz dwa ogromne lustra.
Instalacja prysznicowa, w przeciwień stwie do wię kszoś ci podobnych urzą dzeń w naszym kraju, miał a dwa pokrę tł a regulacyjne, któ rych skumulowane przeznaczenie ró ż nił o się od tych znanych nam w poprzednim ż yciu. Jeden z nich miał czerwony znaczek z oznaczeniem 38 stopni C i regulował ró wnowagę ciepł ej i zimnej wody, a drugi okreś lał moc strumienia wody.
Urzą dzenie toalety ró wnież ró ż nił o się od naszych krajowych odpowiednikó w. Miska ustę powa jest w 1/3 wypeł niona wodą , a spł uczka wykonana jest spiralnie, dzię ki czemu jest mniej hał aś liwa.
Stó ł z umywalką posiada dodatkowe lusterko do golenia na wysuwanym uchwycie, dwie dodatkowe lampki oś wietleniowe oraz sterowanie radiowe. Na stole leż y mnó stwo rzeczy osobistych (serwetki, szklanki, popielniczka, mydł o, szampon-odż ywki, czepek do wł osó w, grzebień , szczoteczka do zę bó w z pastą do zę bó w, nici dentystyczne, patyczki kosmetyczne, nici, igł y,...). Dla każ dego goś cia był y trzy rę czniki, ale nie był o ich gdzie wysuszyć . Istnieje kilka gniazdek elektrycznych do golarki elektrycznej.
W sypialni duż e wygodne i mię kkie ł ó ż ko z kilkoma poduszkami oraz szafka nocna z zegarem elektronicznym dla brata, kanapa z trzema poduszkami, stolik, minibar oraz stolik z akcesoriami do herbaty (czajnik elektryczny, szklanki, szklanki, herbatę i kawę w torebkach, ś mietankę i cukier) oraz telewizor.

Bar wypeł niony był alkoholami (whisky, koniak, wó dka, gin), piwem i innymi napojami. Był a też suszarka do wł osó w, otwieracz do butelek, olejek do opalania, repelent.
Na stole leż y gruba ksią ż ka w ję zyku angielskim z opisem i listą usł ug hotelowych, zestaw pocztowy marki Hilton z pocztó wkami, kopertami, papierem ze znakiem wodnym i dł ugopisami).
Telewizor Philips o przeką tnej 64 cm nadaje kilka kanał ó w zagranicznych, a nie jednego rosyjskiego. Wł ą czenie telewizora zaczę ł o się od powitania moim nazwiskiem i imieniem, wejś cia do interaktywnego menu serwisu dla ró ż nych usł ug hotelowych. Lepiej nie korzystać z tego menu! Na kilka minut wę dró wki po kanał ach w poszukiwaniu strawnych, po wyjś ciu z hotelu wyrwano nam prawie 2 tys. lokalnych pienię dzy.
6 gniazd w pokoju został o dogodnie rozmieszczonych do jednoczesnego uż ytku do ró ż nych celó w (czajnik elektryczny, ł adowanie kamery i aparatu, telefon komó rkowy,...).
Tradycyjnie dla Hiltonó w wygodne jest wył ą czanie ś wiatł a - wł ą czasz ś wiatł o na wycią gnię cie rę ki, wył ą czasz je - leż ą c w ł ó ż ku. Znak „Nie przeszkadzać /sprzą taj mó j pokó j” na klamce przednich drzwi został zastą piony elektronicznym systemem czujnikó w.
W pokoju był y już trzy telefony (na szafce nocnej, na stole iw ł azience) i jedno zł ą cze do podł ą czenia komputera do internetu.
Klimatyzator posiada regulator oraz regularnie tworzony i utrzymywany w chł odzie.
Na drzwiach wejś ciowych plan pię tra i droga ewakuacyjna (na wypadek poż aru).
Każ dego ranka na klamce przednich drzwi znajdował a się torebka z logo firmy, zawierają ca najnowszą gazetę „Bangko Post”.

Przy wyjeź dzie nie naprawiono dla nas ż adnych roszczeń za minibar ani inne wydatki - po prostu zwró cili kaucję w wysokoś ci 100 USD i zabrali bagaż za darmo do czasu przybycia samochodu.
Karmienie
Restauracja Flow serwował a posił ki od godziny 6 rano, spotkali nas uś miechnię ci pracownicy, wybraliś my stolik w porannym sł oń cu na otwartej przestrzeni nad rzeką . Oryginalne kwadratowe talerze, rodzaj solniczki i pieprzniczki. Przyjemna muzyka.
Bufet jest dobry, duż o pysznych rzeczy i na każ dy gust. Ś wież o wyciskane soki. W jednym miejscu pracy jajecznica lub jajecznica przygotowywana jest na indywidualne zamó wienie, w innym – naleś niki. Osobno utworzono strefę wszelkiego rodzaju potraw dla Japoń czykó w, któ rych w hotelu był o sporo. Duż o ś wież ych wypiekó w. Z owocó w pamię tam ż ó ł ty arbuz. Ale papierowe serwetki z jakiegoś powodu nie został y zaobserwowane.
Wycieczki, wycieczki po mieś cie i zakupy
Przed wycieczką spotkał nas rosyjskoję zyczny przewodnik Tez Tura, któ ry ze wszystkich hoteli rozsianych po mieś cie zabrał nas swoim samochodem na miejsce zbió rki cał ej grupy rosyjskiej. Autobus Tez Tour (wygodne fotele, klimatyzacja, gł oś nik) zapowiadał trasę – Ś wią tynia Leż ą cego Buddy, Pał ac Kró lewski, nastę pnie tym, któ rzy ż yczą sobie za dodatkową opł atą.40$ z nosa – spł yw kajakowy kanał ami, potem za darmo - do fabryki biż uterii.

Ś wią tynia i otaczają ce ją zabytki robią wraż enie - pię kno jest niezwykł e. Z pewnego rodzaju luksusu i na dł ugiej motoró wce-kajaku, dla kontrastu, zabrano nas wzdł uż kanał ó w, gdzie wzdł uż brzegó w na palach w wodzie stoją mał e domki-konurki biednych Tajó w. Drewniana jednopię trowa Wenecja. Przy jednym z pomostó w ł ó dź zatrzymał a się , by nakarmić rybę , któ ra kipiał a wodą i wyrywał a chleb z rą k, z rozkoszą biją c ją .
Nastę pnie innymi minibusami przywieziono nas do fabryki biż uterii, podano do picia zimny sok, do każ dej pary przydzielono rosyjskoję zycznego sprzedawcę i zabrano nas po zł oto i diamenty. Tutaj moż na był o znaleź ć ciekawe produkty na każ dy gust i za wszelką cenę . Po tak bajecznym splendoru domowy jubiler wyglą da bardzo biednie i bez smaku. Wszystkie rę cznie robione przedmioty są wyją tkowe i po prostu stworzone na romantyczne prezenty. Oto najczystsze rubiny i szafiry na ś wiecie oraz absolutnie niesamowite ró ż owe i pomarań czowo-ż ó ł te szafiry. U nas moż na też kupić tradycyjne ubrania z naturalnego jedwabiu oraz pasmanterię ze skó ry krokodyla i kota morskiego (pł aszczka) w bardzo wysokich cenach (cecha - moż na się targować ! )
Wymieniliś my dolary na lokalny baht. Kurs wymiany 1 dolara amerykań skiego w Petersburgu = 33 baht (jeś li znajdziesz), a w Tajlandii = 35.5 baht.
Poziom cenowy: ponieważ zł oto Tajó w ma wyż szy standard, kosztuje nieco wię cej niż nasza zł ocona miedź . A paski na przykł ad z krokodyla kosztują od 150 dolcó w, a od pł aszczki okoł o 2000 bahtó w (okoł o 1500 rubli za nasze pienią dze), chociaż moim zdaniem pł aszczka ma znacznie ciekawszą konsystencję , jakby cał a skó ra był a wył oż ona koralikami. Jedwabna koszula mę ska (wersja europejska) kosztuje 1500 bahtó w.

Po tej oszał amiają cej urodzie zapakowano nas do minibusó w fabryki biż uterii i w miarę uformowania się grup wywieziono na miejsce dalszych zakupó w. My, za radą przewodnika, udaliś my się do duż ego centrum handlowego Siam Paragon, pamię tają c, ż e jest z niego bezpoś redni odgał ę zienie SkyTrain na pomost ł odzi hotelu Hilton.
Centrum handlowe to sto petersburskich apras. Powiem o ubraniach: wś ró d ogromnej iloś ci niesmacznych rupieci moż na znaleź ć rzeczy ś wietnej jakoś ci i stylu w cał kowicie proletariackich cenach. Dodatkowo moż esz targować się wszę dzie (moż esz obniż yć cenę począ tkową co 5 razy - zawsze dojdziesz do kompromisu). Poza tym jesteś my w okresie ś wią tecznych wyprzedaż y. Generalnie wychodzą c, zabraliś my 3 torby rzeczy, zamiast jednej przyniesionej. Baweł niane letnie spodnie damskie o prostym kroju kosztują.200 bahtó w (140 naszych rubli). Ś wietnie? ! Itp.
Nie do koń ca zadowoleni z napadu w centrum handlowym, my, na czubku naszych przewodnikó w, odwiedziliś my nocny targ Patpong, oddalony o 10 minut lokalnym transportem tuk-tukiem z hotelu Sheraton (punkt startowy prawie wszystkich naszych wycieczek po Miasto). Tam zrobiliś my to samo, ale w bardziej bezczelny sposó b obalają c ceny i czerpaliś my z tego wielką przyjemnoś ć . Na przykł ad zestaw ceramiki solperetowej został pierwotnie wyceniony przez sprzedawcę na 450 bahtó w, a po 10 minutach handlu otrzymał.40. Co za urok - ten nocny targ! Panowie podró ż ują cy ze swoją ukochaną poł ó wką - cierpliwoś ć do Was !! !
Chodniki w Bangkoku są niezwykle wą skie, a alej jest bardzo mał o. Kontrolerzy ruchu i wielu motocyklistó w nosi maski z powodu czasami doś ć zauważ alnego smogu. Najbardziej demokratycznym ś rodkiem transportu jest skuter tuk-tuk. Targowanie się jest tutaj ró wnież wł aś ciwe.

Przed wyjazdem z ojczyzny pracownicy biura podró ż y ostrzegali, ż e dolary o dowolnym nominale z lat 1993 i 1999 nie mogą być przyjmowane do zapł aty w Tajlandii. Nie sprawdzał em konkretnie, ale nie mieliś my ż adnych problemó w.
Lot z Bangkoku do Phuket
O wyznaczonej przez przewodnika godzinie zostaliś my odebrani z hotelu z bagaż ami i zabrani na lotnisko samochodem Toyota Camry, gdzie samodzielnie zarejestrowaliś my nasze e-bilety i weszliś my na pokł ad.
Z lotniska Suvarnabhumi w Bangkoku wystartowaliś my samolotem klasy ekonomicznej A300-600 Thai Airways nr TG217 o godzinie 16.50 czasu lokalnego.
Gę ste chmury i deszcz nie przeszkodził y w lą dowaniu na lotnisku Phuket zgodnie z harmonogramem o godzinie 18.10 czasu lokalnego. Po odebraniu bagaż u bez trudu znaleź liś my na talerzu przewodnika spotkania i markową koszulkę Tez Tour, któ ry zabrał nas na parking, wrę czył broszurę i dał nam mapę wyspy w ję zyku rosyjskim edycji Tez Tour telefon do naszego przewodnika Georgy w hotelu i wysł ali nas samochodem Hondy na miejsce odbioru dalszych wraż eń i przyjemnoś ci.
Droga do Karon Beach, gdzie znajdował się nasz hotel Hilton Phuket Arcadia Resort & SPA, zaję ł a okoł o 40 minut.
Wyspa Phuket
Najbardziej ruchliwymi obszarami aktywnoś ci turystycznej są plaż e Patong, Karon i Kata, poł oż one kolejno z pó ł nocy na poł udnie wyspy.
Patong jest najbardziej zaludnionym, hał aś liwym, biznesowym. Centrum rozrywki i ż ycia nocnego (do 02 w nocy, po czym wszystko się zamyka, nie spodziewaj się wę drować do rana).
Karon jest spokojna i mniej zaję ta. Mniej miejscowych (i nielokalnych też ).
Kata - moż na nazwać centrum wę dkarstwa, duż e nagromadzenie ró ż nych ł odzi.
Hotel Hilton Phuket Arcadia Resort & SPA
www. phuketarcadia. hilton. com
Hotel poł oż ony jest w pierwszej linii Karon Beach, skł ada się z 4 budynkó w i zajmuje ogromny teren zielony.

Gł ó wne wejś cie do hotelu skł ada hoł d kró lowi Tajlandii z jego namalowanym portretem. Przy wejś ciu ochroniarze za pomocą lusterka na uchwycie z kó ł kiem sprawdzają , czy pod podwoziem samochodu nie ma ciał obcych, pospiesznie zaglą dają do bagaż nika i nigdy do przedział u pasaż erskiego.
Wszystkie przyjazdy są wysadzane w osobnej recepcji Welcom Lobby, któ rej pracownicy serdecznie wszystkich witają , przekazują bagaż e i kierują do wewnę trznych recepcji budynkó w noclegowych w celu zameldowania i zameldowania. Dystans ten wynosi okoł o 600 metró w i jest już pokonywany przez wewnę trzny transport hotelu - otwarty autobus (z pozoru - no wł aś nie nasz krajowy tramwaj! ) lub malutkie dwuosobowe (poza kierowcą ) elektryczne auta, któ re nieustannie pę dzą mię dzy recepcjami.
Hol w wewnę trznej recepcji naszego budynku Andaman Wing oraz innego budynku hotelowego był już kolorowo udekorowany na Nowy Rok. Choinka z ró ż nych rodzajó w Mikoł ajó w, domek z piernika (zł oż ony z prawdziwych wypiekanych talerzy piernikowych, fugi wysmarowane kremem! Zdumiewał o nas okreś lenie rodzaju budulca po apetycznym zapachu), pię kna i efektowna nocna iluminacja palmy, zieleń i baseny.
Przed wypeł nieniem ankiet przyniesiono nam mokre rę czniki i poczę stowano nas sokiem pomarań czowym. Dopiero potem zabrali kaucję w wysokoś ci 200$ i wydali plastikowe karty - klucze do pokoju Standard (44 m2) nr 603 na 6 pię trze zamó wionego przez nas budynku.

Terytorium hotelu jest prawdopodobnie najwię kszym w Phuket. Duż o zieleni, palmy z kokosami, kwiaty. Wody jest bardzo duż o – 5 basenó w (z czego trzy są duż e, a dwa z wodospadami), a nawet 3 to po prostu duż e laguny z rybami. Najgrubsze zł ote rybki znajdują się w maleń kim basenie pod schodami kadł uba Lotusa. Kilka ś cież ek i ś cież ek z nasypami i mostami przez laguny. Zwiedzaliś my nieruchomoś ci Hilton przez 2 tygodnie, wybierają c ró ż ne trasy spaceró w, ale nie mogliś my zajrzeć we wszystkie zakamarki
Na jednym z trawnikó w (w pobliż u pola golfowego), niedaleko budki straż nika, znajduje się tradycyjny pał ac tajskiego Buddy, w któ rym ludzie narodowoś ci tajskiej celebrują swoje potrzeby religijne.
Pomię dzy budynkami hotelowymi a Lobby Welcom znajduje się boisko do pił ki noż nej, boisko do koszykó wki, korty tenisowe, pole golfowe, miasteczko z domami SPA. Jest plac zabaw wyposaż ony w ró ż ne karuzele i nianie mó wią ce po tajsku: europejskie dzieci i te nianie kochają się i komunikują w jakimś wspó lnym dialekcie! Wię c nie bó j się zabrać ze sobą dziecka - jest gdzie od czasu do czasu wsadzić !
W przypadku deszczu (co nie jest rzadkoś cią ) moż liwe jest przemieszczanie się mię dzy budynkami przez zamknię te galerie.
Numer
Okoł o 70% wszystkich pokoi w hotelu wychodzi na Morze Andamań skie. Loggia naszego pokoju wychodził a na plaż ę , plaż ę , jeden z basenó w, pole golfowe, morze i zachó d sł oń ca.
Pracownik hotelu, któ ry przynió sł bagaż , pokró tce pokazał , jak korzystać z plastikowej karty - klucza do pokoju i wył ą cznika elektrycznego w niepeł nym wymiarze godzin. Przy wejś ciu wkł adasz kartę do specjalnego slotu - do pokoju dopł ywa prą d, wychodzą c, wyjmujesz - pomieszczenie jest pozbawione prą du (poza klimatyzatorem i minibarem). Wył ą czanie ś wiatł a odbywa się tak jak w poprzednim Hiltonie wygodnie – wł ą czasz ś wiatł o na progu, wył ą czasz – leż ą c w ł ó ż ku.
Na drzwiach wejś ciowych znajduje się plan budynkó w hotelowych oraz droga ewakuacyjna (na wypadek kolejnego tsunami).

Oś wietlenie jest mię kkie, odbijają ce się od sufitu i ś cian. Dodatkowo do każ dego stolika nocnego doł ą czona jest duż a lampa podł ogowa oraz dwie osobne lampki.
Pracą klimatyzatora moż na sterować za pomocą pilota przy stoliku nocnym, co jest bardzo wygodne.
Pokó j doś ć duż y (6x5m), ł azienka ok. 3m2, loggia 2x5m, wiatroł ap.
Duż e i mię kkie ł ó ż ko z czterema poduszkami, stoł em, dwoma krzesł ami, dwiema pufami, fotelem z poduszkami, niską komodą , stolikiem z minibarem i telewizorem.
Telewizor Panasonic z pilotem i wł ą cznikiem na panelu sterowania przy stoliku nocnym, ponad 30 kanał ó w (ż adnego po rosyjsku, ale moż na z niego korzystać bez strachu), system interaktywny (wideo reklamowe, 9 pł atnych filmó w, zamawianie usł ug hotelowych).
Minibar jest wypeł niony po brzegi, wszystkie zwią zane z tym potrzeby (kieliszki do wina, kieliszki, otwieracz do butelek, ł yż ki,...) został y uwzglę dnione. Ł yż eczki (o dziwo bez logo Hilton) zapadają w pamię ć ze wzglę du na wyją tkowo poprawny kształ t. Czajnik elektryczny został rozważ nie napeł niony wodą , obecny był kawa-herbata-ś mietanka-cukier.
8 gniazdek wystarczył o nam do jednoczesnego ł adowania wszystkich naszych wideo i kamer, telefonó w komó rkowych i golarki elektrycznej. Wentylator dział ał bez zarzutu.
3 telefony są starannie umieszczone - jeden na stole, drugi na szafce nocnej, trzeci - w ł azience.
Jest zł ą cze do podł ą czenia linii internetowej, ale nie był o ze mną laptopa.
Bardzo niepozorna ł azienka z duż ym potró jnym lustrem. Na piedestale ze zlewem garś ć szamponó w, odż ywek, kremó w i innych namydlanych rzeczy osobistych.
Wanna posiada kran z trzema uchwytami (ciepł o-zimno, wł ą czanie i regulacja ciś nienia wody).

Po trzy rę czniki (duż e skł adane są przez ł abę dzie, mał e - przez sł onia z trą bą ). Ale jest kilka haczykó w do ich powieszenia, rę czniki prawie nie wyschł y, pomimo normalnej pracy wentylacji. Pierwszego dnia potrzebowaliś my deski do prasowania, poprosiliś my o nią sprzą taczki i wkró tce był a już w naszym pokoju. Był wię c uż ywany w niepeł nym wymiarze godzin jako suszarnia, a nawet jako lampka podł ogowa przy ł ó ż ku.
Miska klozetowa podobnego urzą dzenia innego niż Nashen.
Pokó j i loggię oddzielone są szklaną ś cianą z przesuwanymi drzwiami i dwiema zasł onami.
Na loggii znajdują się dwie skrzynie z duż ymi krzewami kwiató w, dwa leż aki i stó ł .
W przedsionku szafa z wł asnym oś wietleniem i automatycznym wył ą czaniem, pó ł ki na rzeczy, zapasowe koce, parasol, dwa szlafroki, kapcie, sejf z zamkiem elektronicznym.
Sprzą tanie dwa razy dziennie. Podczas drugiej wizyty sprzą taczki pozostawił y na poduszkach mał ą tabliczkę czekolady, ulotki z prognozą pogody, formularz zamó wienia ś niadania w pokoju oraz zaproszenia na ró ż ne usł ugi hotelowe i imprezy.
Pozostaje dla nas zagadką - czy z rę cznika moż na wytoczyć eleganckiego ł abę dzia (patrz zdję cie). Doszliś my do wniosku, ż e sprzą taczki mają maszynę do robienia ł abę dzi. Aby zachę cić tych mistrzó w sł uż by i budowania ł abę dzi, codziennie zostawiano na ł ó ż ku jednego dolara.
Karmienie
W restauracji Ż agle rozkwitł o obż arstwo (ś niadanie 06.00-12.00, kolacja 19.00-22.00). W zwią zku z tym nie odwiedziliś my pozostał ych siedmiu dział ó w gastronomicznych hotelu. Kolejki nie był o, z wyją tkiem jednego dnia - w tym samym czasie do hotelu wjechał a masa Japoń czykó w w koszulkach z napisem „Misja moż liwa”, ale ich misja się nie powiodł a - nadal nie mogli opró ż nić stoisk z jedzeniem! Prawie zawsze wybieraliś my ten sam stolik na zewną trz restauracji przy basenie.
Na osobnym stole zawsze był y ś wież e gazety i czasopisma.

Ogó rki poranne ró ż nił y się od wieczornych obecnoś cią ró ż nych sokó w, wś ró d któ rych preferowaliś my zielony i aromatyczny sok z guawy oraz pokrojony asortyment dań mię snych. Na indywidualne zamó wienie rano przygotowywali jajecznicę lub jajecznicę . Wieczorem co jakiś czas urzą dzano osobne stoisko grillowe - ryby, mię so, kurczaki.
Jest osobna lada z japoń skimi daniami narodowymi. Ale patyki nie został y wydane! Wś ró d dań z owocó w morza znaleź liś my też prawie rosyjskie - z duż ymi kawał kami duszonej (choć w sosie) wieprzowiny.
Kelnerka pamię tał a nas, zawsze witał a nas i wyró ż niał a nas spoś ró d innych jedzą cych, gratulował a mojej ukochanej dziewczynce z okazji urodzin i podarował a nam spinkę do wł osó w. Kiedy nas nie rozumiał a, zamknę ł a oczy z uś miechem i stał a się jak mał y Budda. W dniu wyjazdu postanowiliś my jej podzię kować za ż yczliwoś ć i podarowaliś my jej ł adne kolczyki.
plaż a
Na plaż ę moż na dostać się z terenu hotelu 3 wyjś ciami, ale najwygodniej jest przez basen, gdzie otrzymaliś my rę czniki, któ rych nie moż na był o zwró cić , ponieważ nie był o księ gowoś ci. Pomię dzy hotelem a plaż ą przebiega dwupasmowa droga, któ ra nie powodował a ż adnych zakł ó ceń . Przejś cie przez nią zapewniał osobny kontroler ruchu hotelowego z czerwoną flagą , blokują cy ruch pojazdó w dla turystó w.
Plaż a jest miejska, ale teren hotelu symbolicznie okreś lają boje. Granice plaż y nie są zaznaczone na ziemi, ale wejś cie jest pł atne - 100 bahtó w na osobę (parasol i dwa leż aki).
Przy pierwszym wyjś ciu na plaż ę nie mogli od razu zrozumieć ź ró dł a niektó rych dź wię kó w podczas ruchu, a potem olś nił o mnie - piasek CHRUPI jak ś nieg zimą !

Na prawo od hotelu znajduje się niezabudowany teren zielony z palmami i wzniesionym z nami tarczą z planem nowego projektowanego na tym terenie Karon Beach Park (niewielki hotel, osiedle mieszkaniowe, centrum handlowe, budynki gospodarcze, zapraszamy inwestoró w i uczestnikó w wspó lnego budownictwa). Zbliż ają ca się budowa nie zakł ó ci spokoju mieszkań có w Hiltona, gdyż są siaduje ona z terenem parkowym na jego terenie.
Na lewo od hotelu znajduje się Thaworn Palm Beach Hotel Phuket (ską d w dniu naszego wyjazdu wyjechał o z nami okoł o 30 naszych rodakó w).
Na plaż y nie ma toalet i przebieralni, ale też nie był o ich potrzeby - do naszego pokoju był o 3 minuty spacerem.
Lokalni Tajowie zajmują się handlem pamią tkami i lokalną galanterią .
Rozrywka - spadochron, narty, hulajnoga, banan, ł ó dki. Pod symbolicznymi baldachimami znajdują się też liczne kozł y do ​ ​ usł ug masaż u miejscowych czarodziejek (jakoś ć tych usł ug jest gorsza niż w SPA).
Ś witał o się okoł o 7 rano, ś ciemniał o okoł o 17. Nie był o ani jednego zupeł nie ponurego dnia, choć wieczorami lub nocami co drugi lub dwa dni padał o, co nie przynosił o chł odu.
W drodze powrotnej z plaż y, przy wejś ciu do hotelu, stopy myje się z piasku w specjalnej okrą gł ej wnę ce z wodą , któ ra pod koniec dnia robi się prawie gorą ca - bardzo wygodne.
Wycieczki
Już pierwszego ranka w hotelu spotkaliś my naszego przewodnika Georgy (tel. kom. 089-866-20-49), rosyjskiego Turka, któ ry orientował nas w terenie i pobierał pienią dze na wycieczki i wizyty w spa.
Organizacja wycieczek był a doskonał a. Dojeż dż amy do recepcji Welcom Lobby, okazujemy voucher (paragon), pracownik hotelu umieszcza nas na liś cie oczekują cych i siedzimy cicho w lobby czekają c na telefon. Przyjeż dż a minibus, kierowca ze swoim planem podró ż y udaje się do recepcji, zapraszamy na pokł ad.

Drugiego dnia pobytu w Phuket wraz z rosyjskim przewodnikiem Witalijem (tel. 089-866-32-91) i paczką rodakó w w dobrym klimatyzowanym autobusie wybraliś my się na bezpł atne zwiedzanie Tez Tour wokó ł wyspy.
Pię kna miejscowa ś wią tynia został a zapamię tana przez pewną konstrukcję przypominają cą mał y wielki piec, z któ rego dochodził y odgł osy petard. Jak wyjaś nił nasz przewodnik, jest to konieczne do rozproszenia lokalnych demonó w.
Na farmie wę ż y, po zapoznaniu się z pró bkami miejscowych gadó w w klatkach, odbył się wystę p miejscowego fakira. Szczegó lnie ekscytują ce był y chwile, kiedy fakir pocał ował kobrę i uskoczył przed innym niezwykle zwinnym wę ż em.
W fabryce orzechó w nerkowca zaopatrzyliś my się w pó ł tuzina butelek cudownych trocin, aby nasycić je wó dką (jeszcze tego nie pró bowaliś my! ).
Roś lina lateksowa (stoją ca poś rodku plantacji drzew kauczukowych). spotkał się ponownie z rosyjskim przemó wieniem swojego sprzedawcy, któ ry zademonstrował wszystkie zalety poduszek i materacy wykonanych z naturalnego lateksu (powtarzają kształ t leż ą cego ciał a, dają c temu ostatniemu niezwykł y relaks, a przy pomocy odkurzacza poduszkę jest zapakowany w worek wielkoś ci pię ś ci do transportu). Ceny nie są niskie (poduszka 200 USD, materace od 500 USD). Delegacja Koreań czykó w skupował a wagonami gumowy lateks.
Kolejny punkt programu wycieczki nie zaskoczył nas - odwiedziliś my już fabrykę biż uterii w Bangkoku. Nie mogli się oprzeć - i ponownie przypię li.

W drodze powrotnej nie zatrzymywaliś my się w ogromnym festiwalowym centrum handlowym i wykazują c cuda woli i czystej wstrzemię ź liwoś ci woleliś my wracać do hotelu. Rada dla mę ż ó w: jeś li chcesz odpoczą ć od swojej kochanej poł ó wki - daj trochę pienię dzy i wyś lij je do tego centrum handlowego - masz gwarancję.5-6 godzin wolnoś ci!
Kolejny dzień poś wię cony był na wycieczkę (140 USD za dwoje) lokalnym tramwajem morskim z przewodnikiem Olegiem (zarejestrowanym na Patong Beach i nie myś li o wyjeź dzie, tel. 085-882-80-32) na Wyspy Jamesa Bonda (sama wyspa Jamesa Bonda z lokalnym rynkiem, kolejna wyspa z transferem kajakiem i krę tą trasą przez jaskinie i jeziora ś ró dlą dowe, wyspa mał p, pł ywanie na dzikiej plaż y innej wyspy). Napoje i posił ki na pokł adzie są bezpł atne, poż egnanie z zał ogą ciepł e, wymagane są napiwki.
Dzień pó ź niej kolejna wycieczka na pię kne wyspy Phi Phi (160 USD za dwoje) z przewodnikiem Aleksandrem (oż enił się z Tajką , też nie myś li o wyjeź dzie, tel. 085-786-59-73). Pognał a nas tam motoró wka (24 miejsca, wybraliś my miejsce na otwartym pokł adzie na 10 osó b na dziobie statku, 3 silniki zaburtowe Yamaha o pojemnoś ci 200 koni każ dy). Zatrzymaliś my się na wyspie na ką piel wś ró d wielu ryb, mał py z kolejnej wyspy chę tnie jadł y banany i zastraszał y turystó w w każ dy moż liwy sposó b, na kolejnej wyspie karmił y nas lokalnymi potrawami, ostatnia wyspa jakoś poł ą czył a się z DiCaprio i miał a ś nież nobiał a plaż a otoczona pię knymi skał ami. Napoje, arbuz i ananasy na ł odzi, a takż e lody i mokry rę cznik przy molo przylotó w są bezpł atne.
Wyjazd jednego z kolejnych dni na rafting (150 dolaró w za dwoje) wcią ż pozostaje w pamię ci. Dotarcie na kontynent zaję ł o duż o czasu i przesiadek do coraz mniejszych pojazdó w. Karmienie sł oni, jazda na nich, wspinaczka do zbutwiał ego wodospadu, obiad, spł yw pontonami po gó rskiej rzece w momencie otwarcia ś luz u jej ź ró dł a. Był o fajnie i wszyscy lubili się pchać , nalewać wodę . Pę dziliś my w czoł ó wce, ale wtedy Tajowie z jakiegoś powodu zaczę li trzymać ł ó dź . Po powrocie stał o się jasne, ż e konieczne jest umoż liwienie fotografom i kamerzystom filmowania naszych przygó d. Na jednym z przystankó w zaczę li pł ywać i unió sł mnie silny prą d. Pomimo kamizelki ratunkowej uderzył w kamienie prawą poł ową tył ka. Najbliż sza ł ó dź , któ ra mnie dogonił a, oszczę dził a reszcie ciał a nieuchronnych uderzeń w kamienie.

Hotel miał swó j ką cik kilku domó w SPA, ale przewodnik Georgy zaproponował odwiedzenie innego (osobny kompleks SPA, www. sukkospa. com) i zapisał nas na dogodny dla nas czas. Oś rodek mieś ci się w pię knym orientalnym pał acu z licznymi wewnę trznymi tarasami i pokojami dla cielesnej przyjemnoś ci. W recepcji otrzymasz przyjemną herbatę o smaku balsamicznym. Oferują wypeł nienie kró tkiego kwestionariusza medycznego w ję zyku rosyjskim, a nastę pnie, w zależ noś ci od wybranego programu, zostaniesz przeniesiony do odpowiedniego mistrza. Z reguł y w każ dym programie jest 30-minutowy pobyt w saunie, co ze wzglę du na prawie 40-stopniowy upał począ tkowo wydawał o się nam niezbyt odpowiednie. Ale wraż enia z miejscowej ł aź ni parowej nie pokrywał y się z naszymi zwykł ymi stereotypami: okazał a się doś ć chł odna i miał a 100% wilgotnoś ci, ale jednocześ nie bardzo ł atwo był o oddychać dzię ki oparom olejkó w eterycznych niektó rych lokalnych roś liny. Sauna ta swoim dział aniem ma na celu nie tylko rozgrzanie ciał a, ale takż e maksymalne zł uszczenie zrogowaciał ej warstwy naskó rka dla dalszych korzystnych efektó w. A wię c - wszystko, czego pragnie twoja wyczerpana fantazja i bł agają ce o bł ogoś ć ciał o (no, poza intymnoś cią - to wysokiej klasy instytucja). Każ da wizyta (170$ i 200$ za dwie) trwał a 2-3 godziny i koń czył a się pobudką na stole do masaż u po wszystkich zabiegach. Relaks dobiegł koń ca, wię c po pierwszej wizycie i powrocie do hotelu zał amaliś my się , ż eby się zatankować . Zastrzyk energii, któ ry otrzymujesz, jest po prostu kolosalny!
zakupy
Tuk-tuki na wyspie są nowocześ niejsze i droż sze niż te w stolicy. Opł ata za przejazd wzdł uż Karon wynosi 100 bahtó w, do Patong 250-350 bahtó w. Zakupy w ogó le nie ró ż nił y się od stolicy, ale znaleź liś my dodatkową rozrywkę – pracownię krawiecką . Na Patong Beach te mał e studia (wł aś cicielami są zwykle Hindusi) to cał a ulica. Na Soi Wattana Street, w New Boston Tailor, zamó wili i otrzymali dwa dni pó ź niej garnitury mę skie i damskie (wraz z koszulą i bluzką ) wykonane z naturalnych tkanin w atrakcyjnej cenie 380 USD, wysokiej jakoś ci krawiectwo. Wł aś ciciel, mimo pewnej ł obuzerii, wydawał się nam sympatyczny i pracował (i rozmawiał ) bardzo mą drze. Byliś my zadowoleni. Dla chcą cych powtó rzyć nasze doś wiadczenie sł uż ymy radą - nie zostawiaj duż ego zadatku, nie dokonuj pł atnoś ci poś rednich, spł acaj po ostatecznym montaż u i otrzymaniu zamó wienia.
W przedostatnim dniu spotkaliś my się z zaniepokojonym przewodnikiem Georgem, któ ry zorganizował jednorazową wysył kę okoł o 40 naszych rodakó w z hoteli Karon. Wypeł niliś my ankietę z oceną jakoś ci pracy przewodnikó w, pochwaliliś my ich. Szczegó lny szacunek i wdzię cznoś ć zasł ugują na rosyjskoję zycznych przewodnikó w Tez Tour (ich mę skich przedstawicieli), któ rzy okazali się naprawdę doś wiadczonymi przewodnikami po tajskiej kulturze i zwyczajach. Od kilku lat mieszkają w Tajlandii, mają miejscowe ż ony (oficjalne i nieoficjalne), dzię ki czemu doskonale znają ich mentalnoś ć . Od czasu do czasu bombardują ich pytaniami - chł opaki odpowiadają szczegó ł owo, z humorem, poparte przykł adami z wł asnego ż ycia.

Jesteś doś wiadczonym podró ż nikiem lub wyjeż dż asz za granicę pierwszy raz i doś wiadczasz cał kiem zrozumiał ej niepewnoś ci przed spotkaniem z tak odległ ym i niepodobnym do naszego kraju jak Tajlandia - odrzuć wszelkie wą tpliwoś ci i obawy (oczywiś cie, jeś li podró ż ujesz z Tez Tour), bą dź beztroski, jak dzieci. Zał oż ymy się , ż e nie masz nic
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał