Normalne relaksujące wakacje

Pisemny: 30 październik 2010
Czas podróży: 11 — 25 sierpień 2010
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 6.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 6.0
Infrastruktura: 7.0
W koń cu znalazł em czas i postanowił em napisać recenzję o moich wakacjach w Phuket. W zeszł ym roku byliś my w Pattaya, aw tym roku postanowiliś my pojechać do Phuket w celu poró wnania. Chociaż wiedzieliś my, ż e w Phuket jest trochę droż ej (zaró wno hotele, jak i wszystko inne), chciał em zobaczyć Ocean Indyjski…. . Teraz w porzą dku.
Hotel został wybrany zgodnie z zasadą z dala od ró ż nych centró w imprezowych i miast, ponieważ w Pattaya w zeszł ym roku zobaczyli, co oznacza hotel w centrum kurortu (dzię ki Bogu, ż e nie mieszkaliś my w samej Pattaya, ale okoł o 20 minut od niego) zatrzymał em się w Amor, jak na zdję ciach wyglą da nieź le i wedł ug opinii i na plaż y..... no o tym pó ź niej. Tak wię c 10 sierpnia moja rodzina i ja, skł adają ca się z ż ony i 10-letniego syna, pojechaliś my do Domodiedowa. Nie bę dę wymieniał organizatora wycieczki, ż eby nie być odbieranym jako reklama, ale wszystko, co z tym zwią zane był o na wierzchu. Lot odbył bezpoś rednio Transaero, od tego roku zaczą ł latać.2 razy w tygodniu. Odprawił em się na lot przez internet, wię c sami wybraliś my miejsca, a na lotnisku nie staliś my w ogó lnej kolejce, tylko przeszliś my przez licznik w klasie biznes (oczywiś cie lecieliś my w klasie ekonomicznej) A Boeing 747 -400, wydaje się , ż e jest w nim 350 pasaż eró w, jednym sł owem duż y na zewną trz, ale mał y w ś rodku. Odległ oś ci mię dzy siedzeniami są jak w Zaporoż u, trochę tł oczno....koce rozdawane był y tylko kobietom i dzieciom, karmienie takie sobie........nie popisuję się , w zeszł ym roku Aeroflot poleciał do Bangkoku, chociaż był Ił -96, ale i odległ oś ć mię dzy siedzeniami jest wię ksza, a karmienie jest lepsze.....no có ż , niech Bó g bł ogosł awi lotem...Boeing oczywiś cie, startuje i bardzo delikatnie lą duje, wię c wszystko poszł o gł adko.
Po przyjeź dzie wszystko poszł o szybko, minę liś my pogranicznikó w, za jednym zamachem zabraliś my walizki i wyszliś my. Lepiej wymienić pienią dze na lotnisku, przed odbiorem bagaż u jest bank, gdzie kurs wymiany jest lepszy niż w mieś cie. Za straż nikami granicznymi w holu znajdują się stanowiska, w któ rych moż na wzią ć darmowe broszury reklamowe wycieczki i mapę Phuket (hotel sprzedaje tę kartę za 200 bahtó w, wię c lepiej skorzystać z gratisó w) A mapa przyda się , jeś li sam bę dziesz podró ż ować po wyspie lub taksó wką .

Przywitał nas minivan i po 20 minutach byliś my już w hotelu. Odprawa poszł a szybko, proszą o pozostawienie kaucji w wysokoś ci 100 szopó w baku (ale tak jest wszę dzie w Tai) Począ tkowo pró bowali dostać pokó j na parterze, ale odmó wił em, bo tam jest nie balkon, ale taras, chociaż komuś wygodniej bę dzie taras, przez któ ry moż na wyjś ć z pokoju na basen. Jednym sł owem od razu pokazali pokó j na drugim pię trze, któ ry wzię liś my (wszystko oczywiś cie bez dodatkowych opł at, jak to ma miejsce w Turcji czy Egipcie) W pokoju jest bezpł atny sejf (któ ry począ tkowo nie dział ał , ale telefon do recepcji i 5 minut wszystko zadecydował o oczekiwania) W ł azience jest kabina prysznicowa i wanna, chociaż z jakiegoś powodu nie ma prysznica w samej wannie, chociaż kran na wannie jest jak za a prysznic. . . te Tajki są cudowne..... tak przy okazji trochę mnie zaskoczył a toaleta....przy spuszczaniu wody jest wypeł niona po brzegi, wydaje się , ż e teraz wszystko popł ynie na podł ogę , a potem wszystko znika. Taetowie zawoł ani od stewardó w powiedzieli, ż e tak powinno być . Nawiasem mó wią c, wszę dzie w hotelu wszystkie toalety są spł ukiwane w ten sposó b, wię c nie przejmuj się . Teraz dalej w pokoju.....w pokoju jest mini barek wypeł niony lokalnym piwem i coś jeszcze w cenach kosmicznych, na barze są orzechy, ciasteczka i mapa Phuket (ró wnież pł atna) od razu powiedział em kierownikowi dziewczyny, ż e miał am te wszystkie „prezenty z Tajlandii” nie są potrzebne i poprosił am o wyniesienie tego wszystkiego z mojego pokoju przed ostateczną eksmisją , któ ra został a wykonana przez pracownikó w natychmiast i bez ż adnych zastrzeż eń . W ten sposó b otrzymujemy pustą lodó wkę , z moż liwoś cią zapeł nienia jej towarem z supermarketu wedł ug naszego uznania.
Dodatkowo w pokoju czajnik, bezpł atna herbata, kawa, cukier, a codziennie stawiają trzy butelki wody, każ da o pojemnoś ci 0.6 litra. Sam pokó j nie jest zł y, jak zwykle w Tajlandii. Mieliś my ogromne ł oż e mał ż eń skie, a dla dziecka przyniesiono ł ó ż eczko (choć to normalne, choć w naszym rozumieniu ł ó ż ko skł adane, a nie ł ó ż eczko. Są też pokoje, w któ rych zamiast ł oż a mał ż eń skiego są dwa pojedyncze ł ó ż ka, nawiasem duż y. Nasz pokó j był standard, z widokiem na basen (z widokiem na morze w hotelu nie ma pokoi, a raczej jest ich kilka, ale widok nie na morze, tylko na mał y zagajnik, za któ rym jest morze (nazywam morze, bo to jest Morze Andamań skie, któ re potem przechodzi w ocean) , ale to nie jest waż ne) Wię c. . . czego jeszcze mi brakował o w hotelu......sam hotel stary, ale czysty, ze ś ladami remontu.... w ogó le normalny hotel trzygwiazdkowy. Tak, tak, nie cią gnie się na czwó rkę , wedł ug touroperatoró w, ani w obsł udze, ani w jedzeniu był em w pierwszej czwó rce w zeszł ym roku, uwierz mi, to nie jest 4 gwiazdki. Ale wiedzieliś my o tym i nie denerwowaliś my się tym, ponieważ jechaliś my nad ocean...i otrzymaliś my...ubrania, od razu poszliś my na plaż ę . To na pewno jest coś . Na taką plaż ę moż na Wybacz Tajom. Jasny piasek, czysta woda, na plaż y zagajnik palm i trochę drzew iglastych, takich jak nasz modrzew, ale z bardzo dł ugimi igł ami. Moż esz postawić leż ak pod palmą i napić się piwa. Klasa! Pł ywaliś my codziennie, czasami morze był o trochę wzburzone, ale jazda na falach to taki dreszczyk! ! Morze oczywiś cie to nie to samo co w Egipcie (zacią galiś my ze sobą maski z pł etwami, nie przydał y się , na dole w pobliż u hotelu nie ma nic do zobaczenia, a jeś li pojedziecie na wycieczkę , to dadzą to wszystko i tak). Piwo i kokosy na plaż y za 50 bahtó w (dla poró wnania w Pattaya kupił em kokosy, choć nie na plaż y, za 10 bahtó w) Ale to jest Phuket, tutaj wszystko jest trochę droż sze. Na plaż y jest bar i kawiarnia.... Czytam opinie innych osó b o tych miejscach gastronomicznych i szczerze mó wią c, nie rozumiem ich entuzjazmu. Ż mije Frankó w, choć kiedyś coś tam zjedliś my i nie otruliś my, a był o nawet smaczne. Ale zwykle na obiad lub kolację szliś my plaż ą na prawo od hotelu 300 m. Jest kilka restauracji, najprzyzwoitsza z nich to ta ostatnia, ale jest też droż sza od pozostał ych. My we tró jkę jedliś my zwykle baht za 700-800, cał kiem smacznie, chociaż nie mogł em namó wić Tajó w, ż eby usmaż yli moją wieprzowinę w jednym kawał ku, podobno wszyscy przynoszą już pokrojone mię so, ale w jednym kawał ku, nie ma mowy. Co prawda w jednym kawał ku jest woł owina, ale wieprzowina no có ż , nie ma mowy. Ale to naprawdę nie jest krytyczne. Owoce morza są doś ć drogie, najtań sza ryba w tych restauracjach to 500 bahtó w za kilogram. Wybierasz rybę w akwarium, smaż ą ją , a cena dania zależ y od wagi ryby (zwykle nie mniej niż.500 bahtó w, ale ryba jest smaczna, chociaż w ogó le jej nie jem, ale Pró bował am tam, jest pyszne.
Ogó lnie rzecz biorą c, jeś li chcesz jeś ć owoce morza, aby ropucha się nie udł awił a i spró bować wszelkiego rodzaju homaró w lub duż ych krewetek lub przegrzebkó w, lub...tak, mają wszelkiego rodzaju stworzenia morskie), musisz udać się do Patong (500 rubli od hotelu taksó wką ), tam jest 2-3 razy taniej. Na przykł ad, moja ż ona i ja wzię liś my ogromnego homara za 900 rubli, a dziecko 2 krewetki wielkoś ci jego dł oni za 400 rubli, któ re zjadł . Ale w Patong na co dzień nie da się toczyć , chociaż ktoś to lubi. Taksó wką.20 minut i 500 rubli. jednokierunkowa. Ceny taksó wek na cał ej wyspie to 500 rubli, do któ rych nie pojedziesz.....nawet w mieś cie Phuket (jest kilka ogromnych centró w handlowych, w któ rych moż na robić zakupy i kupować pamią tki, jedno z nich nazywa się Outlet, a 2. Nie pamię tam jak , ale niedaleko od Outletu trochę dalej wzdł uż szosy moż e pię ć minut . Zapytaj swojego przewodnika , on Ci powie , czy zobaczysz na mapie . Swoją drogą dobre modne rzeczy nie są duż o tań sze niż w Moskwie. A jeś li pojedziesz do Cherkizon to są ceny np. pierwszy raz w ż yciu widział em dż insy sprzedawane za 50 bahtó w, ale nie mogę nic powiedzieć o jakoś ci tych konkretnych dż insy, bo nawet nie podeszł am bliż ej, ż eby je obejrzeć .
Teraz o wypoczynku kulturalnym na plaż y. Leż aki są oczywiś cie bezpł atne i jest ich wystarczają co duż o dla każ dego, wię c nie musisz biegać o 7 rano, ż eby poż yczyć . Domokrą ż cy ze swoimi rupieciami cał y czas spacerują po plaż y, dyskretnie oferują c, uś miechają c się , wyjeż dż ają c… jednym sł owem, tak naprawdę się nie mę czą . Oferowana jest grillowana kukurydza, któ ra smaż y się tuż przed tobą (grill w koszyku, szybko nadmuchują wę gle, 5 minut, a ty cieszysz się smakiem smaż onej kukurydzy za 50 bahtó w, naprawdę bardzo smacznie) Butelka piwa 50 bahtó w, jeź dzić na skuterze wodnym 1200-1500 bahtó w przez 15-20 minut (drogie, tań sze w Patong).

Nie korzystano z wycieczek od organizatora wycieczek, ponieważ miejscowi są.2 razy tań si. Znam angielski, wię c nie był o dla mnie problemem przetł umaczenie wszystkiego, co mó wi przewodnik. Ale w rzeczywistoś ci, jeś li znasz angielski na kursie szkolnym, to bę dzie wię cej niż wystarczają ce, ponieważ Tajowie, z rzadkimi wyją tkami, nie znają go lepiej niż ty, uwierz mi. I nie ma znaczenia, czy ukoń czył eś Cambridge, czy tylko 3 klasy szkoł y parafialnej, bę dziesz rozumiany tak samo. Wynika to z faktu, ż e ję zyki europejskie są dla Tajó w doś ć trudne, ponieważ tajski nie ma wielu liter alfabetu ł aciń skiego i starają się przerobić gramatykę na swó j wł asny sposó b. Ale to nie jest przeraż ają ce - i tak się zrozumiecie. Nawiasem mó wią c, mó j syn i ja nauczyliś my się kilkunastu zwrotó w po tajsku (oczywiś cie nasza wymowa był a daleka od ideał u, ponieważ ję zyk tajski, podobnie jak wszystkie ję zyki poł udniowoazjatyckie, jest bardzo trudny dla Europejczykó w), ale kiedy Tajowie sł yszą tajskie sł owa z Europejczyk, po prostu są zachwyceni. (ponownie, podczas handlu na rynku pomogł o to w postaci niewielkiego rabatu).
Wró ć my do wycieczek. . . Pobraliś my tylko bezpł atną ankietę od przewodnika. Oczywiste jest, ż e organizują tę wycieczkę na ł apó wki z fabryki biż uterii, fabryki nerkowcó w, fabryki lateksu...i innych miejsc, w któ rych są importowane. Nawiasem mó wią c, te miejsca nazywane są fabrykami dla turystó w. Tak naprawdę nic tam nie produkują , po prostu mają takie marketingowe techniki „pakowania” turystó w. Chociaż ceny i tak są niż sze niż w Moskwie. Na przykł ad dwie poduszki lateksowe kosztują nas 4000 bahtó w za parę (na przykł ad w Moskwie poduszka z naturalnego lateksu kosztuje od 3500 w sklepie internetowym, wszystko co tań sze nie jest naturalne) Chociaż rozmawiają c z miejscowymi dowiedział am się , ż e mają sklepy, w któ rych turystó w nie ma, ale gdzie te same poduszki kosztują baht 700. Nie sprawdzał em, nie wiem, ale widział em takie sklepy.
Na farmie wę ż y oferują kupowanie wszelkiego rodzaju ekstraktó w i maś ci z ż ó ł ci wę ż a za bajeczne pienią dze. Nie kupuj. Rozwó d. W innych miejscach jest znacznie taniej.
Opł aca się kupować kamienie w fabryce biż uterii, tylko w srebrze, ponieważ w zł ocie wychodzi nie taniej niż u nas, chociaż pojawiają się bardzo pię kne produkty. Swoją drogą wszę dzie mó wią o lokalnych szafirach, rubinach i szmaragdach…. . nie wierzcie. W samym Tai prawie nie wydobywa się kamieni. Wszystkie te rzeczy sprowadzane są z są siedniej Myanmar (naszym zdaniem Birmy, gdzie wydobywane są wszystkie kamienie), opowiedział mi o tym Taj na plaż y, z któ rym czę sto rozmawialiś my. Prowadzi sklep z garniturami, jest rozmownym, inteligentnym facetem, mó wi dobrze po angielsku i pochodzi z Birmy. Oczywiś cie sam też nie szyje, tylko mierzy, ale zabiera to wszystko do miasta, gdzie podobno mistrzowie rzeź bią dla ciebie kostiumy. Ż ona i ja zamó wiliś my sobie garnitur, przy okazji, uszyli nieporó wnywalnie, wszystko nowiutkie i za te pienią dze to normalne. Oczywiś cie to jeszcze ten sam kupiec, cią gle targował em się z nim jak Ż yd z Ormianinem, ale có ż robić , to jest biznes, chce sprzedać droż ej, ja kupuję taniej....w koń cu, zawsze znajdowali kompromis. Ten oszust ma na imię Jack, mił y facet. Chase-Armani.

Nastę pnie. . . na plaż y jest jeszcze jeden facet, nazywają go Bob. Zachowuje pozory baru na plaż y. Czasami wieczorem siedzieliś my na brzegu, piją c piwo z Jackiem. Bob ma gitarę , ja ś piewał em im rosyjskie, angielskie piosenki, Bob Thai.... fajnie, siedzisz wieczorem na brzegu Oceanu Indyjskiego, surfujesz, pijesz piwo, grasz na gitarze.... romans ! ! !
Wró ć my do wycieczek. Ja jeź dził em na sł oniu (fajnie, nawet troszkę dostajesz, jak sł oń w dż ungli zaczyna schodzić do rowu..... no jak to mu w gł owie to schrzanić...ale wszystko jest ok sł onie okazują się sprytne Ta sama wycieczka obejmował a przejaż dż ki wozem na bawoł ach Powiem ci, ż e.....wzdł uż bł otnistej drogi, w wozie z ogromnymi koł ami, wó zek nurkuje w dziura w koleinie i wskakujesz na ł aweczkę ryzykują c wyskoczenie z wozu z twarzą w bł oto. W skró cie nie ma przyjemnoś ci tylko poobijane tył ki. Na szczę ś cie pokonują tylko 100m. I jeż dż ą na sł oniach przez 25-30 minut.
Odbyliś my też wycieczkę na Wyspę Jamesa Bonda. Bardzo ł adny. Ta sama wycieczka obejmuje pó ł godzinną przejaż dż kę kajakiem przez jaskinie, namorzyny. . . niesamowita. Nie szczę dzili pienię dzy, nawet pomimo tego, ż e pogoda im nie poszczę ś cił a, tego dnia okresowo padał o.
Kosztu wycieczek nie pamię tam, ale to, ż e jest 2 razy tań szy od przewodnika to na pewno. Zabrał em je na plaż ę w budce o nazwie „Alim Tour”.

Karmienie w hotelu powiedzmy „niezbyt ró ż norodne”, ale nie umrzesz z gł odu. Nawiasem mó wią c, kilka razy jedliś my obiad w hotelowej restauracji (oczywiś cie za pienią dze, ponieważ wycieczka obejmuje tylko ś niadanie). Zaró wno obsł uga, jak i jedzenie są oczywiś cie na najwyż szym poziomie, ale ceny są droż sze niż w "ż mii" na plaż y. W pobliż u są inne miejsca, w któ rych jest mniej lub bardziej przyzwoita kuchnia europejska, jest obok sklep Lotus (przejś cie drogą.10-12 minut lub 100 rubli taksó wką ) Jest dobra pizzeria, McDonald's, kawiarnia z kuchnią meksykań ską po drugiej stronie ulicy, a obok Lotus planowano otworzyć bar z grillem (ale nigdy nie był otwierany podczas naszego pobytu). Sam Lotus jest jak nasz miniashan, w zasadzie wszystko co potrzebne moż na kupić . W pobliż u Lotosu, 2 razy w tygodniu, jest Cherkizon, gdzie widział em dż insy za 50 rubli....
Droga powrotna ró wnież minę ł a bez incydentó w, wszystko był o jasne i gł adkie. Najważ niejsze, ż eby nie przesadzić z zakupem pamią tek, ż eby nie był o nadbagaż u (dopł ata w tym przypadku nie jest chorowita, wydaje się.5 euro za każ dy dodatkowy kilogram). Mieliś my duż o szczę ś cia pod tym wzglę dem, ponieważ ciocia z dzieckiem odpoczywał a z nami w hotelu, a ponieważ miał a tylko jedną torbę , udał o nam się zapisać naszą trzecią walizkę peł ną przeró ż nych rzeczy z Tajlandii, w tym kokosó w ta waga powiem ci....
Nie wiem, czy w przyszł ym roku pojedziemy do Tajlandii, czy odbierzemy coś innego, ale to, co nam się w Tajlandii podobał o, jest na pewno.
Jeś li ktoś ma pytania, pisz osobiś cie, odpowiem każ demu.
Jurij.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał