Kraina uśmiechów, słoni i orchidei.

Pisemny: 9 sierpień 2009
Czas podróży: 18 lipiec — 1 sierpień 2009
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 9.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 9.0
Niedawno wró cił am z mę ż em z bajecznego kraju Tajlandii. Hotel, wycieczki - wszystko speł nił o nasze oczekiwania. Ale zacznę wszystko w porzą dku. Hotel "Ravindra Beach Resort&SPA" zrobił na nas peł ne wraż enie. Ogromne terytorium, wspaniał y pokó j Superior (42 m2), wspaniał y bufet ś niadaniowy, w któ rym opró cz standardowego zestawu jest szynka i ser. kieł basa, dż emy, warzywa, owoce, jajecznica, jajecznica, bekon, kieł baski, musli, jogurty, kawa, herbata, soki, był o co najmniej 5-6 rodzajó w dań gorą cych, czyli krewetki, wieprzowina, cielę cina, woł owina, kurczak , ryby z ró ż nymi sosami, dodatki (ryż , ziemniaki, makaron). Pyszne wypieki to ró wnież.5-6 rodzajó w. Z owocó w bardzo podobał o mi się „smocze oko”. Smakuje jak kiwi i agrest. Istnieją dwa rodzaje: z miazgą czerwoną lub biał ą . Ananasy, arbuzy, papaja, kantalupa był y ró wnież obecne codziennie. Jeś li chodzi o numer to jest dokł adnie taki sam jak na zdję ciu w katalogu. Poś ciel był a zmieniana 2 razy dziennie, wieczorami przynosili ciasteczka na herbatę i dwie torebki herbaty i kawy. W soboty przywozili owoce (winogrona, mandarynka i chom-pu - tajskie jabł ko o orzeź wiają cym kwaś nym smaku). Jeś li chodzi o masaż tajski – peł en relaks. Sam w sobie bardzo ł adny. ż e hotel daje swoim goś ciom abonament na bezpł atną sesję . Zarezerwowaliś my też.5 sesji klasycznego masaż u tajskiego i nie ż ał owaliś my. Obsł uga jest doskonał a i dyskretna zaró wno podczas masaż u, jak i w cał ym hotelu. przed każ dą sesją czę stowano ich drinkiem powitalnym (smakował jak ś liwka), a po pysznej herbacie imbirowej z ciasteczkami. Teraz kilka sł ó w o hotelowej plaż y. Rę czniki na plaż ę i basen moż na zabrać za darmo. Morze jest stosunkowo czyste, ponieważ hotel znajduje się poza miastem (wycieczka tuk-tukiem do centrum trwał a 15 minut). Odpł ywy i odpł ywy są obecne, ale jak nam powiedziano, tylko poza sezonem. Nie zepsuł y jednak ogó lnego obrazu. Wycieczki. W cią gu 12 dni spę dzonych w Pattaya pojechaliś my na wyspę mał p, odwiedziliś my park orchidei Nong Nouch, gdzie ró wnież podziwialiś my niesamowitą kolekcję kaktusó w (jest ich 44 gatunki) i bromeliad (ozdobne ananasy), zwiedziliś my zoo, jeź dziliś my na sł oniach , oglą dał ich program. Zjedliś my też obfitą kolację , a potem wystrzeliliś my w niebo lampiony na szczę ś cie. Warto ró wnież odwiedzić sklep z pamią tkami LukDod (uwzglę dniony w wycieczce). Bardzo ciekawa jest takż e farma krokodyli i park kamieni sprzed miliona lat. Moż na tam zjeś ć mię so krokodyla. Smakuje jak skrzyż owanie kurczaka i wieprzowiny. Nie jest zł y. W Bangkoku spę dziliś my 2 dni. Mieszkaliś my w pię knym hotelu „Prince Palace” na 25 pię trze. W peł ni zasł uguje na swoją kategorię - 4 gwiazdki. Tylko obok hotelu jest targ i dlatego wszę dzie panuje hał as i gwar: tuk-tuki, motocykle pę dzą . Uważ aj, nie zawsze przestrzegają zasad. Miasto jest bardzo pię kne, tylko ruch jest chaotyczny. Trochę kontrast, ale nie psuł o to nastroju. Byliś my w Pał acu Kró lewskim, Ś wią tyni Szmaragdowego Buddy, jedliś my kolację w najwyż szym hotelu w Bangkoku „Baiyoke Sky” i podziwialiś my panoramę wieczornego pię knego miasta z tarasu widokowego na 84 pię trze. Na tym zakoń czyliś my naszą podró ż po rajskim kraju. Odpowiem na wszystkie Twoje pytania. Mił ych wakacji!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał