В турагентстве посоветовали поехать в один из 3-х отелей, расположенных на мысе: Cosy Beach, Mountain Beach или Island View, недалеко от центра, вдали от суеты и шума, относительно чистая вода.
Т. к. нужно было срочно вылетать в Таиланд по делам, взяли путевки, которые оставались - в Mountain Beach.
Неплохой отель, стабильная тройка. Несмотря на старенькое здание, на мебель, которая стоит с момента его открытия и на однообразное питание, в целом, отель очень уютный.
Вообще, в Таиланде нет четкой грани между отелями 3 или 4 звезды.
В Бангкоке мы снимали номер люкс в отеле 4 *. Разница была лишь в наличии чайника.
Единственный минус отдыха в Mountain Beach – неудобная дорога к пляжу (Cosy Beach и Island View - до пляжа пару шагов). По внешнему и внутреннему виду понравился Cosy Beach. А вот вид Island View слегка шокировал. Напоминает потрепанный временем советский санаторий.
У трех отелей один пляж, к нему ведет крутая лестница, подняться по которой реально только раз в день, на большее, не хватает сил. Еще один минус – отсутствие душа и кабинок на пляже. Советую брать бутылку простой воды с собой.
И последнее, что хочу посоветовать - тайский массаж у милой женщины, с замечательным именем Биби.
Biuro podró ż y polecił o mi wybrać się do jednego z 3 hoteli poł oż onych na przylą dku: Cozy Beach, Mountain Beach lub Island View, blisko centrum, z dala od zgieł ku, stosunkowo czysta woda.
Ponieważ trzeba był o pilnie polecieć do Tajlandii w interesach, zabraliś my pozostał e kupony - do Mountain Beach.
Dobry hotel, stabilne trio. Pomimo starego budynku, mebli, któ re stoją od otwarcia i monotonnego jedzenia, ogó lnie hotel jest bardzo przytulny.
Ogó lnie rzecz biorą c, w Tajlandii nie ma wyraź nej granicy mię dzy hotelami 3 i 4 gwiazdkowymi.
Wynaję liś my apartament w 4* hotelu w Bangkoku. Jedyną ró ż nicą był czajniczek.
Jedyną wadą wypoczynku w Mountain Beach jest niewygodna droga na plaż ę (Cosy Beach i Island View to kilka krokó w do plaż y). Z wyglą du i wnę trza podobał a mi się Cozy Beach. Ale widok Island View był trochę szokują cy. Przypomina wysł uż one sowieckie sanatorium.
Trzy hotele mają jedną plaż ę , prowadzą do niej strome schody, naprawdę moż na się na nią wspią ć tylko raz dziennie, na wię cej sił nie starczy.
Kolejną wadą jest brak prysznicó w i kabin na plaż y. Radzę zabrać ze sobą butelkę czystej wody.
I ostatnia rzecz, któ rą chcę doradzić , to masaż tajski przez uroczą kobietę o cudownym imieniu Bibi.