Moje wakacje w Tajlandii (porównanie dwóch kurortów)

Pisemny: 29 może 2010
Czas podróży: 8 — 20 może 2010
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Moje wakacje w Tajlandii rozpoczę ł y się od Phuket, kontynuowane przez przypadek w Pattaya! faktem jest, ż e ze wzglę du na stan wojenny w Bangkoku (gdzie nasze wakacje miał y się koń czyć ) przeniesiono nas do Pattayi do hotelu Long Beach. Oczywiś cie ró ż nica mię dzy Phuket a Pattaya to niebo i ziemia! Phuket - morze jest lazurowo czyste, ludzie są przyjaź ni, uś miechnię ci, nie był o zbrodni i kradzież y, nie był o blisko, aparat i pienią dze pozostawiono bez opieki na plaż y - po powrocie wszystko jest na swoim miejscu! Minus Phuket - musisz mieć normalny poziom angielskiego, Tajowie z rosyjskiego tylko wiedzą cześ ć i mniam-mniam)))) Przyjechaliś my do Pattaya - morze jest brudne, hał as jest wszę dzie, Tajowie są przebiegli, szukają zysku we wszystkim trzeba przykuć do siebie cenne rzeczy zamkiem...Ale oni mó wią po rosyjsku w swoim ojczystym ję zyku!
Przejdź my do hotelu - cieszyliś my się , ż e usadowili nas już na 16 pię trze, ale to już koniec radoś ci. . . w ł ó ż ku był y dziury (jakby wytarte), był o brudne jadalnia, mó j mą ż znalazł karaluchy w chlebie!
Co do reszty w Pattaya - zamó wiliś my wycieczkę do Nong Nooch, 500 bahtó w na osobę , jak nam się wydawał o bardzo tanie, ponieważ w Phuket nie ma nic tań szego niż.2000 bahtó w! Odwiedziliś my takż e pokaz Alcazar, naprawdę mi się podobał o, niesamowite kostiumy i pokazy!

Konkluzja: nie przyjadę ponownie do Pattaya! Phuket, choć droż szy, ale warto!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał