GŁÓWNA RZECZ: nie gdzie, ale JAK!!!!!!!

Pisemny: 30 może 2009
Czas podróży: 1 — 7 może 2009
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Prawdopodobnie tytuł mojej recenzji bę dzie się wydawał doś ć pretensjonalny, ale to, co jest prawdą , jest prawdą . Wszyscy doskonale wiemy, ż e nawet jeś li coś nie jest zbyt dobre na wakacjach, ale są z tobą znajomi, dobrze się bawisz i masz super humor, wszystko bę dzie cudowne.
Byliś my w Golden Cliff z koleż anką w lutym 2009r. Ś wietnie wypoczę liś my!!! ! ! Podobał o mi się wszystko! A moje wprowadzenie w ogó le nie dotyczy tego hotelu.
Jak na trio, ś wietnie! Jeś li poró wnasz to z trojaczkami europejskimi, powiedzmy z hiszpań skimi. . . w ogó le nie da się tego poró wnać . Golden Cliff jest o wiele lepszy!

Znakomita obsł uga (Tajowie są na ogó ł pogodni i mili), pyszne ś niadanie, choć monotonne, ratuje basen z morską wodą , któ rej zresztą nie ma w ż adnym innym hotelu. Morze w Pattaya nie jest najpię kniejsze, wię c ten basen naprawdę uratował , gdy był o zbyt leniwie, aby iś ć na plaż ę w poszukiwaniu czystej wody.
Pokoje są dobre. Wystarczają co przestronny. Chyba ż e pod prysznicem nie ma zasł ony, a cał a woda jest na podł odze. Ale po 2 dniach zapomnieliś my o tym znaku minusa!
Zakrę cone ż ycie nocne i dzienne dyskusje o tym, co wydarzył o się w nocy...))
Jeś li zdecydujesz się pojechać do Pattaya, hotel najwyraź niej nie jest najż ywszym wspomnieniem, jakie bę dziesz mieć z wakacji. Ale Golden Cliff jest ś wietny! Radzę ! I niezbyt drogie.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał