kontrowersyjna pattaya

Pisemny: 7 listopad 2010
Czas podróży: 22 październik — 5 listopad 2009
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 8.0
Odpoczywał em z mę ż em w ogrodzie z widokiem na morze w Pattaya. Lot z Sankt Petersburga lotem Transaero do Bangkoku jest w zasadzie normalny, wystarczy zrozumieć , ż e trzeba wytrzymać.12 godzin. Dwa dni w Bangkoku, peł ne wycieczek do ś wią tyń i pał acó w, bardzo pię knych i niezwykł ych, szczegó lnie dla nas, mieszkań có w pó ł nocnych bagien Sankt Petersburga z naszym wiecznie pochmurnym klimatem. Oto Pattaya, o któ rej duż o sł yszeliś my i czytaliś my ró ż ne rzeczy. Hotelu nie bę dę szczegó ł owo opisywać - to normalne pod każ dym wzglę dem - wygodne pokoje, wysokiej jakoś ci jedzenie, dobry basen ze zjeż dż alnią . Plaż a jest taka sobie, kiedyś był a brudna, ale park nie jest zł y, moż na trochę pospacerować . Kiedy pojechaliś my do Pattaya, w autobusie poznaliś my mieszkań có w Petersburga, któ rzy jechali tam nie po raz pierwszy, stali się dla nas dobrym ź ró dł em informacji. Tak wię c już pierwszego wieczoru - wizyta na pokazie transwestytó w Alkazar. Oczekiwano wszystkich, ale to po prostu dobry wystę p z pię knymi kostiumami, muzyką , ś wiatł em. Tań ce, piosenki, zabawne numery, ale nic wulgarnego, gdybyś nie wiedział a, co to za przedstawienie, nigdy byś nie pomyś lał a, ż e ​ ​ te urocze panie mogą w ogó le nie być damami. Ogó lnie chciał bym zauważ yć , ż e Pattaya to bardzo osobliwe miasto, wystarczy raz wybrać się na spacer po Walket Street (pieszy deptak, gdzie wieczorem jest bardzo zatł oczony - liczne restauracje, sklepy z pamią tkami, biż uteria sklepy - i nie tylko). Ponadto istnieją tak zwane *dyskotki* go-go, są to bardzo pikantne lokale i ogó lnie nie jest tajemnicą , ż e w mieś cie moż na niedrogo uzyskać wszystkie wyobraż alne i niewyobraż alne usł ugi intymne. Kró tko mó wią c, kto po co przyszedł , znajdzie to. Obserwowaliś my 70-80-letnich pó ł ż ywych staruszkó w, ku chlubie naszych rodakó w, trzeba powiedzieć , ż e to nie są Rosjanie, któ rzy wł ó czyli się po ulicach obok 14=16-letnich Tajek. Nakm tego typu rozrywka wyraź nie się nie nadaje, wię c napiszę o tym, co widzieliś my. Po pierwsze, jeś li nie przeszkadza ci dwa dni i 120 dolaró w, idź nad rzekę Kwai. Po pierwsze zupeł nie inny klimat - ś wież e, niesamowite powietrze, a po drugie noc nad rzeką w dż ungli, a jak tam rechotają ż aby, po prostu koncert! Po trzecie, przejedź się przez dż unglę na sł oniach i ogó lnie komunikuj się z nimi. Przy okazji. odwiedziliś my też park, nazwy nie pamię tam, jak zoo. Najfajniejsza rzecz tam był a - zł apać krokodyla na przynę tę . Dają ci patyk z haczykiem, na któ ry nakł adają tuszkę kurczaka (któ ra musi być wcześ niej kupiona) i ruszają ! Krokodyle nie są mał e, jesteś na platformie, istota ł owienia polega na tym, aby nie pozwolić krokodylowi jak najdł uż ej zjeś ć kurczaka, bo ten kolos wyskakuje z wody za kurczakiem tak, ż e zapiera dech w piersiach. Krzyki, rozkosz, jazda!
Radzę ró wnież odwiedzić sł ynny na cał ym ś wiecie park orchidei w Pattaya, koniecznie obejrzyj tam pokaz sł oni - po prostu pię kny, zwł aszcza dzieci! To prawda, ż e ​ ​ trenerzy dź gają ich tam jakimś ostrym dryuchki, ale mam nadzieję , ż e nie byli bardzo zranieni. Nie ż ał uj, kup im banany - bardzo je kochają . Nie moż esz wybrać się na wycieczkę do parku, każ dy kierowca zabierze Cię i pomoż e kupić bilety.
Jeś li chodzi o jedzenie, w mieś cie jest po prostu duż o mał ych restauracji i kawiarni z doskonał ymi owocami morza, któ rych ceny w poró wnaniu z naszymi są po prostu ś mieszne, a jakoś ć w ogó le nie podlega krytyce. Ja osobiś cie po prostu przesadził em z krewetkami kró lewskimi w cieś cie - porcje są ogromne, a przede mną przygotowywano ś wież o wyciskane soki z przeró ż nych lokalnych owocó w, któ rych też jest ogromna iloś ć . Nawiasem mó wią c, niedaleko hotelu przy gł ó wnej ulicy miasta znajduje się mał y targ, na któ rym cał e to pię kno moż na niedrogo kupić . Swoją drogą , dla ś miechu, mó j mą ż kupił tam Rolexa za 50 dolaró w - potem oddał go koledze - zegarek nadal dział a.

W mieś cie znajduje się ciekawy sklep z pamią tkami - w zasadzie wszyscy są tam zabierani na wycieczki - a wię c jest wiele dobrych i tanich pamią tek - od pł aszczki, sł onia, skó ry krokodyla po rzeź bione wyroby z drewna, wachlarze itp. Wię c radzę .
Ogó lnie miasto jest niejednoznaczne, każ dy znajdzie tam coś dla siebie, wszystko zależ y od celu wycieczki. Raczej tam nie wró cę - ż ycie jest kró tkie, a jest jeszcze wiele krajó w, któ re chcę zobaczyć , ale to miasto bę dę wspominać na dł ugo. Ż yczę wszystkim udanych podró ż y!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał