Wakacje w Pattaya lub wycieczka po Tajlandii

Pisemny: 25 marta 2008
Czas podróży: 25 styczeń — 1 luty 2007
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 10.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 9.0
Chciał bym podzielić się z Wami naszą podró ż ą do Pattaya 3 lub 4 stycznia 2007, moż emy powiedzieć na Nowy Rok 2007. Zarezerwowaliś my Tajlandię z wyprzedzeniem gdzieś w paź dzierniku, wię c wybó r był dobry. Był o nas czworo, wybó r hotelu był przypisany pł ci ż eń skiej. Wybó r padł na Garden Cliff Resort & Spa bo to 5* (ktoś wart jest 4*), obok czystej Zatoki Tajlandzkiej i wł asnej plaż y hotelowej, na któ rej moż na skorzystać z wody i zabiegó w sł onecznych.

Spotkanie sylwestrowe 2007 był o burzliwe, a teraz jesteś my zmę czeni i poturbowani na lotnisku Domodiedowo. Nie był o problemó w z lotem, nie był o duż ego opó ź nienia 30 minut i byliś my w ogromnym Boeingu 747-200 na pierwszym pię trze, na drugim pię trze okazał o się to dla nas za drogie. Lot trwa nie dł uż ej niż osiem godzin, na 747 jest duż o ludzi, wszyscy są w nastroju noworocznym, bardziej doś wiadczeni przebierali się jeszcze przed lą dowaniem w letnie ubrania. Jesteś my na lotnisku Utapao, Pattaya. Przenió sł się do autobusu i pojechał do hoteli. Wszystkich zabrano, byliś my ostatnią grupą i najwię kszą.

Dojeż dż amy do Garden Cliff i sprawdzamy naszą posiadł oś ć przez nastę pne 10 dni, wychodzi przewodnik i mó wi: - Przepraszamy, nie ma miejsc. Bę dziesz zakwaterowany w innych hotelach! Ludzie powstali jak barykada. – Netto. Zostań tutaj, nic nie wiemy. W ogó le wyobraź cie sobie, co się tam dział o, po oś miogodzinnym locie ludzie byli zmę czeni, nie umyci na kacu, w upale w zimowe lub jesienne ubrania, przywiezieni też jako ostatni do hotelu i nic nie powiedzieli. Biedny przewodnik Tez Tour. Kró tko mó wią c, wysł ali nas do Marriotta na trzy dni, z któ rych naprawdę nie chcieliś my wyjeż dż ać.

W Marriott pię kno znajduje się w centrum, wszystko jest blisko: restauracje, bary, markety, sklepy, ocean, a raczej zatoka po drugiej stronie ulicy, popł yń ł ó dką i poopalaj się na wyspie. To prawda, ż e ​ ​ nie jest tanie. Okoł o 100-120 dolaró w w obie strony, powiedz mi ile. Pojechaliś my trzy razy, za trzecim razem postanowiliś my wytargować.80 USD, udał o się , ale nie odebrali nas i nie mogli opuś cić wyspy przez dwie godziny. Ł odzi jest wiele, ale wszystkie czekają na swoich klientó w.
Jakoś przybili do rosyjskiej grupy czterech osó b, a potem zapł acili kierowcy ł odzi kolejne 80 Baku. Razem tam z powrotem okazał o się , ż e 160 cu. e. tak się rozdarł y; ))). Pamię tał em też - po raz pierwszy przybyli na wyspę , aby popł ywać , dookoł a rosyjskiej mowy, jakby przybyli do Soczi, a nie do Tajlandii; )). W ogó le na wyspie są tylko nasze, nie wiem czy to dobrze czy ź le...Na tych samych ł odziach oferują ró ż ne rozrywki: nurkowanie w heł mie, strzelanie z broni wojskowej, skusił y nas i przedstawił y nasze pię knoś ci do strzelania. Ró wnież spadochron, skutery wodne, standardowy zestaw… do wyboru. Tylko jeden minus Marriott nie moż e pł ywać w pobliż u hotelu, trzeba jechać na jaką ś wyspę , są trzy lub cztery opcje. Był y wszę dzie. Cał kiem dobre. Mił o, ale nie nagrodą.

Nie pamię tam dokł adnie, na któ rej wyspie odbył a się jakaś impreza na plaż y, nie dotarliś my na nią , ale mó wią , ż e był o fajnie. Rozpusta kwitnie wieczorem na centralnej Walking Street.

Ich usł ugi są oferowane przez ró ż ne instytucje z ró ż norodnymi usł ugami. Moż esz kupić dziewczynę , chł opaka, transwestytę , któ ry wyglą da bardzo ł adnie i nie od razu zrozumiesz, ż e to był kiedyś chł opiec. Striptiz ze znanymi na cał ym ś wiecie przedstawieniami moż liwoś ci kobiecych narzą dó w pł ciowych. Niezbyt ł adne, ale warte obejrzenia. Peł ne baró w oś wietlonych czerwonymi latarniami, aby mó c skorzystać ze zrozumiał ych usł ug. Wiele baró w ma pierś cień na ś rodku pomieszczenia, w któ rym odbywają się walki Muay Thai. Na dworze jest duszno i ​ ​ wszę dzie czuć nieprzyjemny zapach - to bardzo denerwują ce.

Na ulicy znajduje się ró wnież wiele restauracji, ale nie zaleca się tam jedzenia. Kupiliś my przeró ż ne owoce morza w jednej z ulicznych restauracji, a rano koleż anka zachorował a. Na czteroosobowej naradzie zdecydowaliś my, ż e za wszystko winne są ostrygi, bo dziewczyny ich nie jadł y, a ja mam to gdzieś , jestem wszystkoż erny.
Potem jedli tylko we wł oskiej restauracji El Toro (nazwa nie jest dokł adna) naprzeciwko Marriotta po drugiej stronie ulicy gotują wyś mienicie, a Cezar gotuje się na oczach, bardzo skutecznie. Zatrzymaliś my się w rosyjskiej „restauracji w Zakharovna”, ceny nie są zbyt skromne jak na lokalne standardy, ale jest bardzo fajnie. Zjedliś my kolację w indyjskiej restauracji, niedaleko Zakharovny, też nie moż na powiedzieć nic fajnego. Moż esz znaleź ć jedzenie na każ dy gust i budż et. A to wszystko w pobliż u hotelu, przez te trzy dni nawet nie jeź dzili tuk-tukiem. Tuk-tuk - to nasze minibusy tylko otwarte, prawie kabriolet.

Wybraliś my się na wycieczkę krajoznawczą . Pattaya poznaliś my bliż ej, ż e tak powiem, zatrzymaliś my się przy wielkim Buddzie. Bardzo podobał o mi się terrarium, jest ró wnież uwzglę dnione w recenzji. Wszystkie rodzaje fajnych ryb od mał ych do ogromnych ...wow pię kna. Po terrarium pobiegliś my do „farmy wę ż y”, kupiliś my tam portfele z kobry, napiliś my się krwi kobry i zjedliś my smaż oną kobrę . Prawdopodobnie tylko Rosjanie piją krew kobry.

Przepis: weź krew ś wież ej kobry, prawdopodobnie 30 g. Wymieszaj z alkoholem co najmniej 60 stopni. Zdobą dź.60 gramó w koktajlu. Wypij i wypij 100 gramó w wó dki. A to wszystko w upale. ; ))) Có ż , nic nie ż yjemy. Mó wią , ż e ten napó j jest bardzo przydatny dla mę ż czyzn. Na koniec oczywiś cie odbył się pokaz wę ż y. Ró wnież dobrze, podobał o mi się . Ostatnim miejscem do odwiedzenia podczas zwiedzania był a fabryka biż uterii, w któ rej moż na kupić wszystko, co się chce, w niezbyt niskich cenach. Ale mają najczystsze szafirowe klejnoty. Kamienie moż na kupić osobno, ale cena...wow. Moż e uważ a się , ż e nie jest to drogie… ale nas nie skusił o. Wieczó r spę dziliś my w jednej z wielu restauracji, potem nasze poł ó wki zacią gnę ł y nas do sklepó w… i tak miną ł kolejny dzień.

Po poł udniu czekaliś my na transfer do naszego hotelu Garden Cliff Resort & Spa 5*. Przy drugiej pró bie zaaklimatyzowaliś my się . Hotel jest ś wietny, ALE dla tych, któ rzy siedzą w hotelu. Tam moż na pł ywać , jeś ć itp. , pomniejszone o odległ oś ć od centrum.
Znudził o nas jeż dż enie tuk-tukami tam iz powrotem. Moż e wydawał o nam się to po Mariotte, kiedy wszystko jest pod rę ką . Nie wiem. Garden Cliff to dobry hotel z dobrymi ś niadaniami. Moż esz podró ż ować z dzieć mi. Hotel posiada ł adną piaszczystą plaż ę z czystą zatoką . Dla mł odych ludzi to zbyt daleko od Alkin Street, centrum miasta.

Oczywiś cie odwiedziliś my „Farmę Krokodyli”, ciekawą wycieczkę , któ ra odbywa się w ogromnym parku przyrodniczym w Pattaya, poł ą czona z zoo. Tam, gdzie to moż liwe, podziwiaj naturalne pię kno Tajlandii jadą c pocią giem elektrycznym. Moż esz robić zdję cia ze zwierzę tami, zbliż ają c się do nich na niebezpieczną odległ oś ć . Pod koniec wycieczki otrzymasz propozycję nakarmienia krokodyli. Bardzo emocjonalna czynnoś ć . Stoisz na wysokim molo, gdzie gady nie mogą cię dosię gną ć i karmisz te pię knoś ci z wę dki, do któ rej przywią zane jest mię so z kurczaka.

A po takim pokazie w restauracji bę dziesz mó gł skosztować dań z krokodyla. Skusił a nas zupa i kotlet. Bardzo smaczne mię kkie mię so. Smakuje trochę jak kurczak i kró lik. Cał kiem smaczne ani co frytki kobry. W drodze do wyjś cia udaj się do sklepu ze skó rą krokodyla, kup: portfele, torby, paski, buty ze skó ry krokodyla i szczę ś liwie opuś ć to pię kne miejsce.

Wszystkie wycieczki moż na zwiedzać samodzielnie, bez udział u imprezy, co bę dzie tań sze, ale jakoś ci nie znam. Nie pró bowaliś my, postanowiliś my nie ryzykować i szczerze mó wią c, za wszystkie wycieczki, któ re odwiedziliś my w Tajlandii, zapł aciliś my za wycieczkę Tez; ). Obejrzeliś my też sł ynny na cał ym ś wiecie show transwestytó w „ALCAZAR”, po któ rym transwestyci wystę pują cy w swoich szykownych strojach wyskakują na ulicę i robią sobie z Wami zdję cia za 5-10 dolaró w.
Zdję cia okazują się pię kne, a sam proces fotografowania nie mniej zaskakuje i zdumiewa, gdy te istoty, któ re wyglą dają jak dziewczyny, wystrojone i wymalowane, ż ą dają od ciebie niegrzecznym mę skim gł osem opł aty za zdję cie z nim, w ogó lnie z tym stworzeniem natury i chirurgó w. Bardziej podekscytowanym transwestytą jest Tiffany. Ale skoro wszyscy to widzieli, postanowiliś my wyró ż nić się i zobaczyć Alcazar. Sł owa są takie same. Myś lę też , ż e za pienią dze.

Po pokazie zatrzymaliś my się na targu owocowym, wszystko był o inne, znajome i nieznane. Po degustacji okazał o się , ż e znajome owoce są smaczniejsze niż te nieznane. Spoś ró d obcych, zwł aszcza nas wszystkich, uderzył mnie cudowny owoc zwany Durian. Nie pachnie dobrze, ale wedł ug miejscowych i przewodnikó w smakuje wyś mienicie. Niczego takiego nie zauważ yliś my, a smak i zapach tego Duriana, delikatnie mó wią c, nie jest fontanną . Informacje dla smakoszy: Durian to najzdrowszy owoc.

Trzeba go zjeś ć dwie godziny po pokrojeniu, ale nie tak ł atwo go pokroić , bo ma kształ t pił ki do siatkó wki, tylko cię ż szy i peł en cierni. Jedzą c go powinieneś poczuć smak miodu, melona i jeszcze czegoś smacznego, chyba mam te wszystkie zmysł y wę chu i dotyk dodatkó w smakowych oscylują cych z czymś innym. I chcę zauważ yć , ż e nie jestem jedyny. Durian nie powinien być spoż ywany w stanie nietrzeź wym, ponieważ w reakcji z alkoholem moż e spowodować zawał serca, a nawet zatrzymanie akcji serca. Zadowoleni z owocó w i napchali wszystko do lodó wki, poszliś my spać . Nad ranem w pokoju unosił się okropny smró d, a z wł asnego doś wiadczenia dowiedzieliś my się , ż e Durian naprawdę szybko się psuje i lodó wka się nie uratuje. Wszystko, co był o w lodó wce, musiał o zostać wyrzucone z jedzenia, wszystko był o przesią knię te tym zapachem zgnił ych jaj, zapachem siarkowodoru, jak pieszczotliwie nazywali to przewodnicy. Wieczorem moż na był o już być w pokoju, ale był zapach.
Istnieją ró ż ne historie o Durianie. Na Bali nie moż na go wnieś ć do hotelu, w Tajlandii w ogó le nie moż na go wyją ć . Był a opowieś ć o tym, jak rosyjski turysta chciał poczę stować swó j dom cudownym owocem. A ich lot był opó ź niony, wydarzył o się tam coś innego, ale znaczenie jest takie. Lot stamtą d do Moskwy trwa prawie 10 godzin. A durian za 10 godzin, a nawet opó ź nienie, wykonał swoje zadanie, a samolot musiał wylą dować wcześ niej, bo nie moż na był o być w kabinie. Pozostał e owoce, któ re nie są znane krajowemu konsumentowi, okazał y się niezbyt smaczne. Oparli się na standardowych ananasach, kiwi, jabł kach itp.

Moż esz pojechać do Bangkoku na jeden dzień , moż esz na dwoje. Wybraliś my jeden dzień . Wszystko mi się bardzo podobał o, oglą daliś my historyczne miejsca Bangkoku, jeź dziliś my motoró wką po rzece, karmiliś my sumy w Ś wię tym Miejscu, jedliś my, pierwszy raz widzieliś my ż yją cych mnichó w, nie ma ich w Pattaya i nie spotkacie ich . Ogó lnie rzecz biorą c, Pattaya istnieje tylko jako kurort i ż yje jako odrę bny stan.
Nie moż esz oceniać Tajlandii i samych Tajó w przez Pattaya. W rzeczywistoś ci Tajowie są bardzo religijni, bardzo kochają swojego kró la, są wychowani i wykształ ceni. W Bangkoku staje się to zauważ alne. Pattaya to miejsce rozrywki i sami Tajowie tego nie lubią.


Jeś li chcesz zobaczyć prawdziwą Tajlandię , wybierz się na dwudniową wycieczkę nad rzekę Kwai. Najlepsza wycieczka ze wszystkich i niezapomniana. Odbyliś my też dwudniową wycieczkę na Wyspę Bounty, tzw. wyspę Koh Chang. Oczywiś cie byli podekscytowani nagrodą , ale nic nie moż na zrobić , jeś li nie ma nic innego do zrobienia. Przyjeż dż asz na Koh Chang, zakwaterowanie, oferta zwiedzania natury, kolacja na plaż y wieczorem. Po poł udniu popł yniesz ł odzią do Koh Ral, Koh Wai i Koh Ran. Spacer jest przyjemny, ale nic specjalnego.

Radzę wszystkim pojechać do Kwai, jest bardzo fajnie. Podczas wycieczki po rzece Kwai zobaczysz prawdziwe Tai, z jego naturą , domami, wioskami, mieszkań cami, sposobem ż ycia.
Zaglą dasz do ś rodka i wierzysz, ż e Ci się spodoba, pomimo dł ugiej jazdy z Pattaya do miejsca zwanego prowincją Kanchanaburi. Po drodze bę dą przystanki w ró ż nych miejscach, gdzie pokaż emy, jak wykorzystuje się drzewa kokosowe i owoce, zobaczysz mał e wioski i ż ycie w nich. Nastę pnie przewieź li Was do motoró wek, pojadą wzdł uż rzeki mijają c wsie i zabiorą Was na „Pł ywają cy Targ”, odwiedzą fabrykę stolarzy, nakarmią mał py, zobaczą drogę ś mierci. Jednym z ekscytują cych przystankó w bę dzie buddyjska ś wią tynia w skale. Wejdziesz do ś rodka skał y i docenisz, jak ż yli mnisi. Ci, któ rzy chcą jeź dzić na sł oniach, zostaną zabrani przez dż unglę i zostanie zrobione pię kne zdję cie w ramce. A noc spę dzisz w dż ungli przy dź wię kach ró ż nych zwierzą t i owadó w. Nie myś l, ż e pod palmą ....sam hotel poł oż ony jest w dż ungli i nad rzeką . Jest bardzo romantyczny i pię kny.
A nastę pnego dnia wró ć do Pattaya, gdzie po drodze odwiedzisz wiele ciekawych rzeczy. Na przykł ad: ź ró dł o termalne, wodospad, apteka, farma ananasó w. I upewnij się , ż e ananasy rosną na palmach; ))))))). (Ż art). Oh, prawie zapomniał em. Na duż ej tratwie zejdziesz w dó ł rzeki, a potem w kamizelkach ratunkowych, ponieważ pł ywaki bę dą mogł y pł yną ć w dó ł rzeki do wodospadu. Ró wnież fajna chwila.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał