wspaniała wycieczka

Pisemny: 22 marta 2009
Czas podróży: 7 — 21 listopad 2008
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 8.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
Witam wszystkich Udaliś my się do Tajlandii 8 listopada w Pattaya, Cosy Beach Hotel.
W zasadzie nie mam ochoty wystawiać absolutnie negatywnej lub pozytywnej recenzji, wię c po prostu napiszę wszystkie za i przeciw : ))
Na począ tek celem naszej podró ż y był o: maksymalna moż liwa liczba wycieczek, rozrywki i wraż eń .
Hotel został wybrany za radą znajomego z biura podró ż y.

Z plusó w: i to jest najważ niejszy plus moim zdaniem POŁ OŻ ENIE hotelu. W pobliż u jest wszystko - gabinety masaż u (moż na tam też umyć wł osy i zrobić fajną stylizację ), duż o sklepó w, kawiarni (koniecznie jedzcie na tzw. "betonowych stoł ach" - super kotlety! ), duż o sprzedawcó w owocó w, a co to za naleś niki bananowe! ! ! - od naszej wyprawy minę ł o pó ł roku, wcią ż pamię tamy! ! ! powiedz, ż e potrzebujesz gorą cych, a on je tam ugotuje! : )))
A plaż a przy hotelu WŁ ASNA! schodzenie po schodach, moim zdaniem, jest nawet bardzo przydatne! Wyszliś my wię c na plaż ę w nocy i tam spacerowaliś my! lub po prostu usiedliś my na brzegu i popatrzyliś my na morze : ))
Jedzenie-ś niadanie w formie bufetu-kieł basy, jajecznica, pyszne ciasta, super soki, sał atka do samodzielnego przygotowania (ogó rki, pomidory, sał ata), kilka sosó w, owoce (najczę ś ciej jednak lubili ananasy ), super naleś niki - w ogó le jedliś my do ś mietnikó w (wzię liś my, co jest naturalne dla Tai, tylko ś niadania wliczone): ))
Rę czniki plaż owe bez problemó w (przed basenem jest lada, są wydawane na karty) Na basen poszliś my o 9 rano, wię c ludzi nie obserwowaliś my (a potem zawsze wychodzili do pó ź nego wieczora).
Z minusó w: 1. Pokoje bardzo skromne (pomimo tego, ż e nie spodziewaliś my się duż ego luksusu), gó rne ś wiatł o nie dział ał o (ale tam je naprawili). Zostaliś my umieszczeni na 2 pię trze i bezskutecznie nasz balkon wyszedł em na niż szy dach i drzewa (ale nie byliś my specjalnie zdenerwowani, tylko raz jedliś my obiad na balkonie, kiedy byliś my szczegó lnie zmę czeni : )))
2. Basen niestety nie dział a po 19:00 (i nawet nie jest oś wietlony, chociaż kilka razy pró bowali namó wić obsł ugę , ż eby dał a nam moż liwoś ć pł ywania : ))
3. Personel tak naprawdę nie rozumie angielskiego, a ponadto rosyjskiego.
Ale bardzo nam się to podobał o, bo w hotelu tylko nocowaliś my i przebieraliś my się ! I nie mieliś my ż adnych specjalnych problemó w! : )))
Ż yczymy wszystkim mił ego wypoczynku : )
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał