LIZBONA. DOTYKI... Część 1. Prawie historia miłosna

26 Lipiec 2018 Czas podróży: z 22 Luty 2018 na 25 Luty 2018
Reputacja: +4850.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Ten tekst zawiera mieszankę emocji i wraż eń , zabawnych incydentó w i mał ej uż ytecznoś ci, bez nawią zań historycznych, tras i jasnych rekomendacji : ))

Jak to wszystko się zaczę ł o


Nawet nie pamię tam, kiedy ś nił em o Portugalii. Ale bardzo dł ugo o niej nie ś nił am – chyba dwa lata. Na począ tku tak mi się ś nił o - oglą danie zdję ć , czytanie artykuł ó w i opowiadań - bo dotarcie do Portugalii był o jak lot w kosmos. Potem, gdy pojawił a się dł uga Schengen i ukształ tował a się pewna swoboda manewró w, zaczę ł am bardziej celowo marzyć – najpierw popatrzeć na bilety lotnicze do Lizbony, no nie, jeszcze drogo… A potem na horyzoncie pojawił a się moja rocznica , a nawet wypadają cy w dł ugi weekend lutowy (na dnie ż ebrania mniej pracy i ł atwiej przywią zać dzieci do krewnych), a bilety z Kapci (TAP Portugal) podnoszą bilety w cenie (37 tys. rubli za dwoje z powrotem i dalej) na terminy, któ rych potrzebuję...Có ż , to wszystko, zdecydował em, gdzie wymienię moje pią te dziesię ciolecie ż ycia! ! ! Pozostaje tylko mę ż owi zrozumieć , ż e też musi tam pojechać : )) Mą ż oczywiś cie wiedział , ż e na pewno bę dziemy deptać gdzieś na Urodziny, ale po co Lizbona? Dlaczego nie Paryż czy Praga, gdzie jeszcze nas nie był o, albo coś innego bliż szego? Na figę , by polecieć na koniec ś wiata? - Ale nie wiem, pewnie dlatego, ż e koniec ś wiata. . . chcę ! - có ż , jeś li chcesz, to oczywiś cie musisz...Wię c problem z prezentem został rozwią zany)). Ogó lnie rzecz biorą c, mą ż nie dba o to, gdzie iś ć , najważ niejsze jest to, ż e jest tani, wygodny i nie jest gł odny. Wł aś ciwie minę ł y okoł o dwó ch miesię cy mię dzy moim „chcę ” a „koniecznoś cią ” mojego mę ż a, ale skoń czył am!

Bilety został y kupione, do wyjazdu został o okoł o pię ciu miesię cy, przygotowania postanowił em zostawić na pó ź niej, ż eby się nie wypalić . I tak, na szczę ś cie, przerzucają c taś my z turystycznymi miejscami (trzeba zaczą ć marzyć o czymś innym), jak materiał y o Lizbonie wylewał y się z rogu obfitoś ci, tak wydostał y się ze wszystkich szczelin. Wytrwale trzymał em się , wł ą czył em cał kowitą oboję tnoś ć , po prostu czytał em, bez zagł ę biania się w to, bez robienia ż adnych notatek, wszystko tak nie do zdobycia i po cichu zakochał em się w mieś cie zupeł nie mi nieznanym)).

Kocham mił oś ć , ale hotel w mię dzyczasie zarezerwowany - Empire Lisbon Hotel 3 *, poł oż ony obok stacji metra Arroios (Arroios). Wię cej o hotelu przeczytasz w osobnej recenzji - tutaj . Po wakacjach noworocznych zaczą ł em się w to zagł ę biać i w cią gu kilku dni uł oż ył em plan portugalskich imprez na trzy i pó ł dnia, tak pulchnych, ale bez fanatyzmu. Trasa nie jest specjalnie oryginalna: trochę Lizbony, spojrzenie na Belem, drink dla siebie na Koń cu Ś wiata (Przylą dek Roca), wizyta w tajemniczej baś niowej Sintrze i moż e wizyta w Park Narodó w przed odlotem do domu. Oczywiś cie chcieliś my wszystkiego na raz, ale nasze leniwe sił y nie są nieograniczone. To wszystko, siedzę - czekam...


Ale, jak przystał o w każ dej przyzwoitej powieś ci, był a przeszkoda na randce, mił oś ć nie jest dana tak po prostu...Dokł adnie, miesią c i tydzień przed moją wymarzonym wyjazdem, przyjacielu, towarzyszu i, jednocześ nie mą ż wpadł do szpitala. I w dorosł y sposó b. . . Generalnie moje urodziny na Koń cu Ś wiata zaczę ł y być zasypywane miedzianą umywalką...Nie bę dę rozbierał się , bilety są bezzwrotne - szkoda jednak. Oczywiś cie zaś wiadczenia i wycią gi był y przygotowywane na pró bę zwrotu pienię dzy za bilety, w skrajnych przypadkach moż na był o lecieć samotnie, ale jakoś historycznie tak się stał o, ż e nie jestem samotnym wojownikiem w terenie. Ale ciał o mę ż a zdał o sobie sprawę , ż e ł atwiej mu był o wyzdrowieć , no có ż , przynajmniej dojś ć do strawnej formy, niż być dziobanym przez ciał o ż ony do koń ca ż ycia. Ale poważ nie, niektó rzy lekarze zalecali odmowę podró ż y, podczas gdy inni wrę cz przeciwnie, w ż adnym wypadku nie odmó wili, potrzebne są nowe wraż enia i pozytywne emocje, po prostu staraj się nie przecią ż ać fizycznie i nie zapominaj o trzech kilogramach przepisanych lekó w. Oczywiś cie akceptujemy tylko to, co chcemy zaakceptować . Wydawał o nam się wię c, ż e w koń cu ł atwiej jest nam dotrzeć do nowych wraż eń fizycznie, nie bę dą c przecią ż onym, niż pó ź niej moralnie gnić z powodu niespeł nionych marzeń . Jedną z korzyś ci z tych wszystkich nieprzyjemnych wydarzeń jest to, ż e mą ż chronił się przed wszelkiego rodzaju wież ami wspinaczkowymi, takimi jak nasz „Tower Run” we Wł oszech lub wspinaczka gó rska, jak w Czarnogó rze : ))

Linia lotnicza TAP Portugalia

Kupił em bilety lotnicze Moskwa – Lizbona-Moskwa na stronie TAP Portugal (https://www.flytap.com/ru-ru/). Wybrano najtań szą taryfę RABAT - bezzwrotną , z bagaż em podrę cznym do 8 kg, wyż ywienie standardowe. W drodze powrotnej zabrano jeden bilet w taryfie BASIC, do któ rej doliczany jest bagaż.23 kg, to na prezenty i pamią tki.

Nie mamy wielkiej potrzeby siedzenia obok siebie podczas lotu, moż emy rozdzielić się na pię ć godzin, wię c zdecydowaliś my się odprawić bezpoś rednio na lotnisku. A mił a dziewczyna na przyję ciu wzię ł a nas i posadził a obok siebie, a my nawet o tym nie pytaliś my ani o tym nie wspominaliś my, za co wiele dzię ki niej! A na lot powrotny z Lizbony też usiedli obok mnie, choć wtedy mó j mą ż zapytał o taką moż liwoś ć , ale mł ody czł owiek przy odprawie odpowiedział , ż e niestety nie ma już wolnych miejsc obok niego, no có ż , ok i od razu dał nam karty pokł adowe wskazują ce są siednie miejsca. I jeszcze raz bardzo dzię kuję !

Podczas lotu z Lizbony do Moskwy byliś my ś wiadkami przepeł nienia rezerwacji. Ponieważ lot jest opó ź niony, praktycznie spaliś my przy bramce wejś ciowej. Ale potem donoś ny gł os: „Kto jutro jest gotowy do lotu. Dwie osoby. Zapł ata za hotel i transfer. 600 euro odszkodowania”. Kiedy się obudziliś my i uś wiadomiliś my sobie, jedna osoba się zgodził a, a był o nas dwó ch (niepodzielnych), druga został a szybko odnaleziona. Ech, zorientowaliś my się zbyt pó ź no, w przeciwnym razie prawie cał kowicie zrekompensowalibyś my koszty naszej podró ż y. . .

Zjedliś my dobry posił ek w samolocie (nawet nie pamię tam, co był o gorą ce), poczę stowali nas pysznym winem.


Czuliś my wszystkie uroki tanioś ci (był y gotowe): nierozkł adane oparcia i szczelnoś ć . Ale ś mieszne koce i poduszki oraz kilka kieliszkó w wina nieco zł agodził y dyskomfort)). Ponieważ mą ż w tym czasie był tymczasowo przydzielony do abstynentó w, ja też musiał am dla niego skosztować wina, przyjaciele muszą we wszystkim pomó c))

KartaKarta Lizbona

Aby zapł acić za podró ż w Lizbonie, wybrał em kartę Lisboa Card na 72 godziny za 40 euro. Moż esz go kupić z gó ry w Internecie, wtedy bę dzie kosztować tylko 39 euro)). Oczywiś cie nie ma super korzyś ci przy korzystaniu z tej karty. Ale daje swobodę poruszania się , nie zastanawiasz się , czy na karcie są pienią dze, wskakujesz do dowolnego tramwaju lub autobusu, kolejki linowej lub metra, nawet jeś li musisz przejechać kilka przystankó w. Có ż , bezpł atne lub zniż kowe wizyty w muzeach są ró wnież mił e. Na przykł ad Klasztor Hieronimitó w – cena biletu to 10 euro, z Lisboa Card jest za darmo. Albo zamek ś w. Jerzego – bilet 8.5 euro, na kartę.6, 5, drobiazg jak mó wią , ale moż na go przeznaczyć na inne potrzeby. Tak, a podró ż pocią giem do Cascais i Sintry jest wliczona w cenę . Ogó lnie rzecz biorą c, w naszym przypadku karta Lisboa w peł ni się opł acił a, a nawet zaoszczę dził a po 5 euro)). I to nie liczą c mał ej przyjemnoś ci w postaci kontynuacji pracy karty mę ż a po czasie, w któ rym powinna przestać dział ać , moja został a zablokowana okoł o dwie godziny po przewidywanym czasie jej wygaś nię cia (powinna być gdzieś okoł o 13.30 i przestał dział ać gdzieś po 15). Korzystają c z karty mę ż a, wieczorem wró ciliś my do hotelu, a mó j mą ż pojechał na lotnisko metrem o ó smej wieczorem, choć musiał am wykupić jednorazową wycieczkę . Dla jakiejś figi podpią ł em swoją niedział ają cą kartę do kasownika i skrzypiał a, a pracownik metra zwró cił na mnie uwagę , zapalił się . W windzie Santa Justa był tylko lekki pisk, któ ry nie zrobił na operatorze ż adnego wraż enia))


I jeszcze jedno, nagle ktoś też uż yje karty Lisboa Card, zdecydowanie musisz ją potwierdzić wychodzą c z metra, w przeciwnym razie myś lę , ż e pó ź niej nie zadział a przy wejś ciu i odwrotnie , nie eksperymentowaliś my. I bez gadania, ktoś powie, koł owrotki się nie otworzą . To oczywiś cie prawda, ale zdarza się , ż e ktoś jest zbyt leniwy, ż eby wycią gną ć kartę z kieszeni i przyczepia się do swojego towarzysza : )). A potem lamentuje, ż e został oszukany, wsuną ł mał ż eń stwo za 40 euro, a potem nieprzetł umaczalny rosyjski folklor...Kró tko mó wią c, mą ż w zł oś ci zaczą ł nakł adać walidatory na wszystkich w rzę dzie, w tym przy wyjś ciu, karta dział ał a , potem pracował przy wejś ciu.

Witam Lishboa!

Nadszedł dł ugo oczekiwany moment spotkania. Nigdy nie wyczekiwał am ani jednej wycieczki, nigdy nie bał am się tak bardzo ani jednego spotkania. Ż artuję , ale to prawda, jak w mił oś ci : ))

Myś lę , ż e wielu, zwł aszcza począ tkują cych, ma pewien strach, czy coś , kiedy wysiadasz z samolotu, a potem z lotniska – co tam jest i jak to jest, i czy to zjedzą , czy się potkną...Z tym uczuciem wyszedł em z samolotu. Ale nie, wszystko, jak wszę dzie, podą ż aj za strzał kami, podą ż aj za strzał kami i wyjdź . I ludzi, któ rzy wyglą dają jak my. I ś wieci sł oń ce, a na niebie nie ma chmurki! Luty jest na podwó rku. . .


Kupiliś my Lisboa Card (kiosk w strefie przylotó w, nie moż na przejś ć obok) i udaliś my się do metra, a tutaj widzimy, ż e nasza stacja Arroios, na któ rej znajduje się zarezerwowany hotel, jest przekreś lona na wszystkich schematy. Cholera, uderzamy. . . Pierwsza reakcja to lekka panika, jesteś my pierwszy raz w tym mieś cie, z minimum angielskiego (nie mó wią c już o portugalskim), z niewielkim poję ciem odległ oś ci itp. Oczywiś cie nic strasznego i stał o się fatalne, dojechaliś my do nastę pnej stacji Anjos (Anjos) i trochę dł uż ej szliś my do hotelu w przeciwnym kierunku. Tyle, ż e kiedy szli, spokojnie sł uchał em monologu na temat: „No, dlaczego my (czytaj „ż ony”) zawsze mamy wszystko w jednym miejscu”. Już z WI-FI w hotelu wyczytał em, ż e stacja metra Arroios został a zamknię ta z powodu przebudowy w lipcu 2017, bo to jedyna stacja, któ ra miał a kró tki peron i przyjechał a tak duż o pocią gó w z trzema wagonami. A potrzeby rosną , wszę dzie jest ich już sześ ć . Szczerze mó wią c, przez te trzy i pó ł dnia spę dzone w Lizbonie, a czę sto korzystaliś my z metra, nigdy nie widzieliś my pocią gó w 6-czł onowych. Nie, kł amię , z lotniska i do niego na takiej przejaż dż ce po czerwonej linii. Doś wiadczeni ludzie natychmiast idą do przodu pocią gu, ale ci, któ rzy nie wiedzą (przechadzali się po dł ugich peronach moskiewskiego metra), wpadają nastę pnie do ostatniego (trzeciego) wagonu : ))

Nie mieliś my ż adnych specjalnych planó w na Lizbonę , po prostu spacerowaliś my i patrzyliś my.

A my szliś my, zabł ą kani, w jakiś niezrozumiał y sposó b cią gle wychodziliś my na plac Figueira. Pewnie dlatego, ż e to jedna wielka knajpka, a my uwielbiamy jeś ć : ))

Lizbona jest inna. To są krzywe ulice Alfamy

I odrapane ulice Bairro Alto

I przykł adowe ulice Chiado

I uroczysta aleja Avenida da Liberdade i plac Marques de Pompbal

Są to eleganckie domy turystycznych ulic i brudne budynki w nieznanych zauł kach

To jasne, beztroskie sł oń ce

i nocne kontrasty

To są nowoczesne autobusy, pę dzą ce z zawrotną prę dkoś cią , jak mi się wydawał o))) i skrzypią ce kolejki linowe, nie jest jasne, ską d czerpią sił ę , by się wspinać

To urok ulicznego jedzenia

i powszechnoś ć restauracji

tradycyjne danie narodowe - bakalyau

To sł ynne sardynki

i niesł awnych warzywniakó w

To historyczna winda Santa Justa

i nowoczesne metro z oryginalnie zaprojektowanymi stacjami

Nie mieliś my duż o czasu i to dobrze. Niewiele widzieliś my, szczerze mó wią c, nie chcieliś my. Po prostu spojrzeliś my na miasto, dotknę liś my, trochę posmakowaliś my i zostawiliś my na pó ź niej. . . Pamię tajcie, jako dziecko najsmaczniejsze zostawał o na pó ź niej : ))

Cią g dalszy w artykuł ach

"LIZBONA. DOTYKI. . . Czę ś ć.2. Trochę o zabytkach i nie tylko))"

"LIZBONA. DOTYKI. . . Czę ś ć.3. Ucieczka na krań ce ziemi lub „Wszystkiego najlepszego dla mnie!

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Ночные контрасты Лиссабона
традиционное национальное блюдо - бакаляу
Podobne historie
Uwagi (18) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara