Ładny, czysty hotel, w ogóle bez zieleni?
Przyjechaliś my wcześ nie, osiedliliś my się dopiero po 13.00, a potem za dopł atą zmieniliś my pokó j na wię kszy. do standardu z dwó jką dzieci, no nieważ ne jak, mimo ż e zaoferowali miejsce do spania, to wł aś nie tam nie...