Niejednoznaczna opinia o firmie turystycznej
W zasadzie mieliśmy chyba szczęście i nie napotkaliśmy żadnych poważnych kłopotów, ale później okazało się, że TPG ma problemy z organizacją. Przewodnik spotkał się na lotnisku w Sharm El-Sheikh, zaprowadził do autobusów, dużo żartował na drodze i pocieszał mnie w każdy możliwy sposób.