Czytam recenzje i nawet nie wiem, czy ucierpieliśmy, czy wręcz przeciwnie, mieliśmy szczęście, że wyjazd się nie odbył.. Pierwszy raz opłacono trasę w lutym 2018 roku, chciałem się dostać do Szwajcarii, mój mąż do Niemiec, znaleźli coś, co im się obojgu spodobało, 6-dniowa wycieczka, że tak powiem, „galop po Europie”.