Moje jesienne wakacje
był o dobrze, ale był y wady, był y, jeś li się przyjrzeć np pleś ń w duszy, mieszkał em w willi, mieszkał em w pokoju 5212, moż na powiedzieć , ż e to normalne Był am z babcią , mamą i bratem, basen jest bardzo daleko jedliś my bufet w pniu poszliś my tam i był a pora deszczowa jedzenie był o normalne przez nie kupione nie daliś my się oszukać Po poł udniu padał o, moż emy powiedzieć , ż e mieszkaliś my w zoo, w pokoju był y mró wki i jaszczurki na monitorach ulicznych, szczegó lnie pozwalał y mił oś nikom golfa iś ć , pole jest bardzo czyste, a hotel jest okropny