Obrzydliwa wycieczka.
Odpoczywaliśmy w Truskawcu od 20 do 28 lipca. Wybraliśmy się na wycieczkę z tego biura podróży, które nazywało się Wieczorny Lwów. Dlaczego nazywano go wieczornym Lwowem, nie rozumiałem. Zabrali nas o 2 po południu, mimo że z bardzo dużym opóźnieniem, zmuszając nas do kąpieli w upale.