Noc spę dziliś my po drodze Krym. Zatrzymaliś my się w Odessie spontanicznie i to był a pierwsza rzecz, jaka wyszł a ze stosunkowo niedrogiego noclegu (600g) w samym centrum Odessy (z oknami na Deribasowską ).
Szukaliś my hotelu w Ał upce (z basenem), któ ry był by bliż ej zachodnich zabytkó w Krymu - Sewastopol + okolice, Bakczysaraj + okolice, oraz Pał ac Woroncowa z parkiem (w zeszł ym roku odpoczywaliś my w Ał uszcie w "Bajka").