Pogoda nam się poszczęściła.
Padał o na tydzień przed naszym przyjazdem, a deszcz padał tylko raz, kiedy sami pojechaliś my do Splitu. Przez resztę czasu był o ciepł o, choć pochmurno, ale to wcale nie przeszkadzał o, a wrę cz przeciwnie, pomagał o się nie wypalić...