Podzielę się...
Po przyjeź dzie do Kolombo, po przebraniu się , kupieniu lokalnej karty i wreszcie zapaleniu w autobusie, sześ ciogodzinna podró ż , nawet z klimatyzacją i darmową butelką wody, nadal jest mę czą ca, przyzwyczaił em się do specyfiki lokalny...