bardzo zły pensjonat
zacznijmy wszystko po kolei: 1: zatrzymaliś my się w hotelu 5 sierpnia przed obiadem, weszliś my do holu, nikt nas nie spotkał , zadzwonił a gospodyni, gospodyni przyszł a z takim wyrazem twarzy, jak co do cholery nawet tutaj poszł aś sporzą dzić dok...