szkarłatny apetyt turoperptora
Od 25.10.12 spędzałam wakacje w Turcji w hotelu Larissa Beach Club Side. Z pokoju hotelowego była uciążliwość, pieniądze zostały skradzione, na miejscu nie mogłem nic osiągnąć.Zwróciłem się do touroperatora z prośbą o zajęcie się dyrekcją hotelu, ale nie odpowiedzieli na apel, jak również mój Przedstawiciel biura podróży nie stawił się w sądzie, chociaż od tego czasu sprawa była wielokrotnie odkładana.