Stosunek do turystów jest niedopuszczalny
Mieliśmy szczęście pojechać na trasę Budapeszt-Wiedeń. Wydaje się, że turyści przyjechali sami, a nie z biura podróży. przywieziony do Wiednia regularnym transferem i pozostawiony bez możliwości wykupienia wycieczek. "Sam poszukaj "litery ja", zapytaj tam. Nie znam Wiednia. Nic ci nie powiem" - to były odpowiedzi na wszystkie pytania turystów.