Przerażenie!
Straszne, gorzej się nie dzieje. Chodzi o to, ż e jest druga strona „medalu”, a mianowicie widok nie na morze, ale po drugiej stronie willi, w naszym przypadku biuro podró ż y „Busoll Voyage” Charkó w w osobie Aleksieja Tsigura jest milczy o tym, albo po prostu o tym nie wie...