Dobre biuro podróży w centrum miasta, tuż przy metrze!
Pojechaliśmy do Tajlandii na 10 dni, wybraliśmy się na najtańszą wycieczkę, mniej więcej pokój w jakimś marnym hotelu (po drodze najtańszy w Pattaya). Przyjaciel zamieszkał w małym, skromnym pokoju z widokiem na parking. Pokoje są tego samego typu, generalnie tylko trochę lepiej. Nikt nam nie powiedział na trasie Cloudless, że za takie pieniądze będą luksusowe apartamenty, pani kierownik nazwała to opcją „studencką”, powiedziałem.