Najlepsze wakacje w historii?
Do hotelu dotarliś my bardzo pó ź no, prawie o pó ł nocy. Najpierw umieś cili nas we tró jkę (z dzieckiem) w pokoju z dwoma ł ó ż kami i widokiem na wejś cie do hotelu (z wszystkimi wynikają cymi z tego zapachami benzyny) i namawiali n...