Mam nadzieję, że wrócimy

Pisemny: 24 wrzesień 2010
Czas podróży: 18 — 28 sierpień 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 8.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
Dł ugo nie mogł am się zdecydować na ten wyjazd – odległ oś ć lotu był a bardzo przeraż ają ca, ale tak się stał o i cieszę się , ż e odwiedził am Malediwy.
Zacznę w kolejnoś ci. Z Kijowa przylecieli Arab Airlines, lot do Sharjah - 4 godziny, potem do Kolombo - 4.5 godziny, potem do Male - 50 minut, a ostatni lot na wyspę Difushi - pó ł godziny. Arabskie linie lotnicze to tanie loty, nie zapewniają jedzenia podczas lotu, ale moż na kupić wszystko, zaró wno lunch, jak i napoje (bez alkoholu), najdroż szy obiad to 8 USD, sok 2 USD, woda 1 USD. Wyruszył z Kijowa o 14:00, a do hotelu przybył o 11:00 czasu lokalnego (ró ż nica u nas to 2 godziny minus). Na lotnisku w Male spotkaliś my się z tabliczkami, na któ rych był y wypisane nasze imiona, zabrali nam bagaż e, wsadzili nas do minibusa i zawieź li na parking hydroplanó w. Lot hydroplanem robi wraż enie, wszyscy dostali zatyczki do uszu (bardzo gł oś no w kabinie), a my wystartowaliś my, począ tkowo był o strasznie, ale widok z okna jest hipnotyzują cy i zapomina się o wszystkim. W dole unoszą się mał e wysepki, jak perł y na wodzie, a my nawet nie zauważ yliś my, jak przybyliś my. Wylą dowaliś my w pobliż u pontonu, gdzie czekał a na nas ł ó dź i zabrano nas na molo. Nie martw się o bagaż , zostanie on przewieziony do Twojego pokoju.
Przy wejś ciu do recepcji spotkaliś my się z zimnymi rę cznikami i koktajlami, co był o bardzo przydatne (na Malediwach jest duż a wilgotnoś ć ). Wypeł niliś my ankiety i po 20 minutach. byli już w swoim pokoju (numer domu 228). Jest to osobny dom z dwoma wyjś ciami: jedno - do centralnej alei, drugie - do oceanu. Wyposaż enie standardowe: dwa ł ó ż ka, dwie szafki nocne, dwa fotele, stolik z lustrem, podnó ż ek, telewizor (1 kanał rosyjski, ale wiele kanał ó w angloję zycznych), minibar z napojami (za opł atą ), powietrze klimatyzacja, wentylator sufitowy (wszystko dział ał o poprawnie). Jedna uwaga - ś ciany i sufit wymagają już malowania, ale to absolutnie nie psuje nastroju i relaksu, jeś li nie czepia się niedocią gnię ć . Bardzo podobał a mi się ł azienka, a zwł aszcza prysznic w mini ogrodzie. Suszarka do wł osó w, ż el pod prysznic, szampon i mydł o są stale uzupeł niane. Sprzą tane dwa razy dziennie: rano i wieczorem przed kolacją , codziennie zmieniane są rę czniki osobiste, rę czniki plaż owe - co trzy dni, poś ciel - co trzy dni, wszystko jest czyste, bez reklamacji. Każ dy domek posiada dwa leż aki z materacami, dwa skł adane krzesł a oraz stó ł na werandzie. Otwierasz drzwi - a przed Tobą lazurowy ocean, wszystko jak na zdję ciach reklamowych, w tych samych kolorach, myś lał am, ż e to photoshop, ale to prawda.

System ż ywieniowy to bufet, doskonale wykarmieni (mieliś my peł ne wyż ywienie), bo nam wystarczył o wszystko: mię so, ryby, warzywa i owoce, pró bowaliś my takich owocó w, ż e nawet nie wiedzieliś my, jak się nazywają , desery są bardzo dobre. Rano wszystkie napoje gratis, wieczorem kawa i herbata gratis, po poł udniu wszystkie napoje pł atne: butelka wody - 3 dolary, sok - 4.5 dolara, ś wież a - 6 dolaró w. Nie pijemy alkoholu, wię c ceny nie powiem, ale moż na go kupić . W restauracji należ y najpierw zarejestrować się u administratora, a stolik zostanie przydzielony na cał y pobyt w hotelu. Wszystko, co kupujesz w restauracji, otrzymuje 10% opł aty serwisowej. Nie musisz nigdzie pł acić gotó wką , wszystko trafia na Twoje konto pokoju, pł acisz przy wymeldowaniu, to bardzo wygodne. Brak WiFi, tylko usł ugi internetowe, 15 min. kosztuje 1 dolara, każ da nastę pna minuta - 0.1 dolara. plus 10% opł aty za usł ugę .
Z rozrywki gratis: sił ownia, bilard (snooker), siatkó wka, badminton, sauna, dyskoteka, karaoke.
Kilka razy dziennie kursuje bezpł atna ł ó dź na są siednią wyspę , na któ rej znajduje się Sun Island Hotel, wiele osó b poszł o tam na animacje po obiedzie.
W opisie wyspy był o powiedziane, ż e w pobliż u nie ma koralowcó w, a dno jest piaszczyste, ale po przeciwnej stronie molo są korale i dno jest zaś miecone ich szczą tkami, wię c lepiej mieć specjalne kapcie. Mieszkaliś my po tej stronie. Jeś li odpł yniesz od wybrzeż a, to zobaczysz cał e zaroś la koralowcó w i ogromną ró ż norodnoś ć ryb, aparat podwodny jest po prostu niezbę dny, takiego pię kna nie moż na przegapić . Strzelał em do wyczerpania baterii, potem nał adował em, poszliś my na obiad i znowu do wody. Sam proces sprawiał mi ogromną przyjemnoś ć , zdję cia został y zrzucone na laptopa, poprawione i ponownie sfilmowane. Miał em pasję - ł apać przy każ dym nurkowaniu nową rybę , uwierz mi - udał o się . Dla tych, któ rzy kochają snorkeling, jest to raj. Mał a podpowiedź - pł ywaj w T-shircie, bo inaczej plecy i ramiona bę dą się palić , a ja zdą ż ył em spalić nawet nogi posmarowane kremem .
Na plaż y prawie nie widać ludzi, wydaje się , ż e na wyspie nie ma nikogo, dopiero wieczorem ludzie zaczynają wę drować po wyspie. Po wyspie moż na spacerować spokojnym krokiem w pó ł godziny, ale to nie umniejsza jej waloró w i pię kna, nawet nie zauważ a się budowanego w pobliż u lotniska, jeś li nie zajrzy się tam celowo, tam nie ma dź wię kó w budowy.

Wieczorem poszliś my na molo karmić ryby, duż e pł aszczki, szare rekiny czarnopł etwe (nie są groź ne, nie atakują ludzi) i na ś wiatł o wypł ynę ł a pię kna manta. Szybował a jak ptak, jej „lot” jest hipnotyzują cy. A potem poszliś my karmić kraby na brzegu, koniecznie zabierz ze sobą latarkę , fajnie jest je oglą dać .
Ś wię to minę ł o szybko. Wieczorem przed godziną.22-00 przed dniem wyjazdu zapł aciliś my za pokó j, potem wszystkie zakupy za gotó wkę . Wyjazd był zaplanowany na 13-30, zjedliś my obiad, poł oż yliś my bagaż e na werandzie domu, oddaliś my klucze i czekaliś my w recepcji na zaproszenie na molo. O 14-00 zostaliś my wysł ani hydroplanem na lotnisko Male, po drodze wylą dowaliś my w pobliż u innej wyspy, odebraliś my innych podró ż nikó w, fajnie jest latać .
W cią gu cał ego urlopu wyjeż dż ał em kilka razy po 1dola. rumba, za dostarczenie bagaż u też.1dol. (nie wymagają , sami dali), kelner za dobrą obsł ugę kilka razy za 5 dolaró w.
Mam nadzieję , ż e moje informacje okaż ą się pomocne.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał