Świetny wakat!

Pisemny: 12 sierpień 2010
Czas podróży: 28 lipiec — 4 sierpień 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 8.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 9.0
wł aś ciwie myś leliś my, ż e to pią tka. dopiero wtedy stał o się jasne, ż e jest to poł ą czenie dwó ch hoteli, drugi to 5 gwiazdek. Parking nie należ y do hotelu, pł atny, ale moż na zostawić samochó d na parkingu przy wejś ciu gł ó wnym, jednak bę dzie on w sł oń cu. Nieco chł odne przyję cie w recepcji od razu, czekaliś my, dł ugo nas rejestrowali, rozpraszali się inni itp. Potem dł ugo szukaliś my naszego pokoju, ponieważ nie był o od razu jasne, na któ rych pię trach, któ re pokoje na przykł ad nasz miał.73 lata. i na czwartym pię trze. Nikt nie proponował zaparkowania samochodu, noszenia walizek. To po prostu nie zależ ał o od nas! Ale kiedy dotarliś my do pokoju, nastró j się poprawił . Wspaniał e widoki na morze, plaż e, baseny poniż ej i restauracje. Wszystko w pokoju jest super, wszystko jest na swoim miejscu. Kilka razy zamó wiliś my ś niadanie lub kolację do pokoju, jedliś my na naszym balkonie. . . Na terenie 4-5 restauracji, 4 baseny. To prawda, ż e ​ ​ bę dziesz musiał ką pać się w morzu schodzą c po schodach, nie ma wł asnej plaż y, a wś ró d jachtó w. . . w kawiarniach przy basenie napoje przynoszone są w plastikowych pojemnikach, ale smaczne i z uś miechem. ogó lnie obsł uga jest doskonał a, personel mó wi po angielsku, wł osku? . Jedliś my w restauracji Vinotek, niesamowite widoki na morze z trzech stron, to restauracja grillowa na tarasie na dachu. Kiedy pojawił y się przystawki, zaję ł y cał y stó ł . wspaniał y duet muzykó w - skrzypce i gitara, romans. . . Przyjemne wraż enie zrobił a restauracja na dole, tuż pod Vinotekiem. Obsł uga doskonał a, wykwintna, wszystko pyszne i bez zarzutu. Gdy znó w tam przyjechali, zł oż yli zamó wienie, a gdy przynieś li drugie, okazał o się , ż e zapomnieli podać przed nim pierwszego spagatti (to pierwsze wedł ug wł oskich przepisó w). Kiedy zrobiliś my uwagę , ż artowaliś my i zapomnieliś my. A nastę pnego dnia znaleź li rachunek za ten obiad na liś cie usł ug opł acanych kartą - i naliczyli nam tylko opł atę za butelkę Dom Perignon - i zafundowali nam cał y obiad! A wszystko za sprawą zapomnianego talerza spaghetti! . Bardzo dobrze. Wró cimy tam ponownie!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał