Bardzo przyzwoity hotel?

Pisemny: 10 sierpień 2015
Czas podróży: 22 — 29 czerwiec 2014
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 7.0
Był a to pierwsza wizyta w Czarnogó rze. Na dzień przed wyjazdem wykupiliś my wycieczkę w ostatniej chwili, wię c wybraliś my willę , z któ rej pochodził a. Nie znają c poł oż enia hoteli w Budvie wzglę dem plaż , zdecydowaliś my, ż e wybierzemy willę wedł ug wystroju zewnę trznego i wewnę trznego. Wybrali Veli Vinohrady i nie przegrali. Lokalizacja, jak się okazał o, był a po prostu cudowna, 13-15 minut do naszej plaż y. Willa nie jest ani stara, ani nowa, ale wyglą da jak nowa. Pokó j z dobrymi drewnianymi meblami, prysznicem, suszarką do wł osó w, balkonem ze stoł em i krzesł ami. Codziennie sprzą tali i wywozili ś mieci. Ś niadanie jak na Czarnogó rę jest bardzo osobiste, napoje są w formie bufetu, a gorą ce dziewczyny przynoszą osobno, codziennie coś nowego. Na parterze mają wł asną mini-piekarnię dla mił oś nikó w ś wież ych wypiekó w. Drugi raz pojadę do tej willi. Teraz o plaż y. Obeszliś my wszystkie plaż e pierwszego dnia i zdaliś my sobie sprawę , ż e na darmowych plaż ach moż na się opalać tylko na stoją co, wię c pojechaliś my do Mogren, ale tam min 25 od willi. Po pierwsze, w upale 40 stopni po prostu nie da się tak daleko chodzić , a po drugie jest też miejsce, gdzie moż na poł oż yć się na macie, ale są też pł atne leż aki za 15 euro. Natychmiast poł oż yliś my się na naszym dywanie, poszliś my popł ywać , kiedy przyjechaliś my, nasz dywanik został już przeniesiony, abyś my nie mogli wyjś ć z wody na nasze miejsce, w któ rym się poł oż yliś my. Był o tak wielu ludzi, ż e nawet na stoją co nie moż na się opalać , a tak daleko już nie zaszliś my. A jednak, co mi się nie podobał o na plaż y Mogren, przy leż akach za 15 euro, ludzie leż ą mię dzy rzę dami leż akó w. Có ż , za jaką usł ugę ludzie pł acą.15 euro? Dlatego nie zaczę liś my już urzą dzać eksperymentó w i znaleź liś my plaż ę , na któ rej, po ludzku, moż na się zrelaksować . Stał a się naszą plaż ą , znajduje się naprzeciwko restauracji Pivnitsa, o nazwie Kupachichi-Pivnitsa, jest Wi-Fi, wszystko jest czyste, ochrona pilnuje zamó wienia i kosztuje 2 leż aki i parasol 10 euro. Potem, jak się okazał o, miejscowi potwierdzili, ż e ta pł atna plaż a jest tutaj najbardziej normalna. Swoją drogą okazał o się też , ż e restauracja nad brzegiem Piwnicy też jest tam najbardziej normalna, wtedy tylko tam jedliś my. JUŻ NAPISAŁ EM RECENZJĘ O VILLI POPOVICH, DALEJ JEST NA TEJ SAMEJ ULICY, BYLIŚ MY W TYM W 2015 ROKU, ALE WRESZCIE JEST NIEBO I ZIEMIA W PORÓ WNANIU DO WINOGRON VELI. Ktoś napisał o wł aś cicielce Willi Popovich, jaka ona jest mił a. Wię c nie zrozumieliś my co, ten machają cy dł ugopisem z drugiego pię tra, a w willi jest kompletny bał agan. Myś lę , ż e był oby lepiej, gdybyś my jej w ogó le nie widzieli, ale zadbali o porzą dek w willi. Moją radą dla niej jest, aby poszł a i nauczył a się od PANI WINOGRONA, jak przyjmować turystó w.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał