Naprawdę chcę wrócić

Pisemny: 27 wrzesień 2012
Czas podróży: 11 — 21 wrzesień 2012
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 9.0
Mó j mą ż i ja pojechaliś my do Czarnogó ry na wł asną rę kę , zainspirowani entuzjastycznymi historiami znajomego, któ ry był tam w lipcu. Wybrał am willę na podstawie opinii. Szybko skontaktował am się z Raiko przez e-mail. Miał wcześ niej). I był y przekonany (nawet sceptyczny mą ż ), jak prawdziwe są opinie o Raiko i jego asystentce Ilonie. Miał am czasem gotować (bał am się , ż e inaczej nie starczy mi pienię dzy, jeś li cią gle jem w restauracjach), ale wyposaż enie kuchni mile zaskoczył o. Dzię ki delikatnej uwadze i goś cinnoś ci Raiko i Ilony, my czuł em się bardzo komfortowo, nie musiał em gotować (gotował em tylko kawę ) Już pierwszego dnia, wę drują c w poszukiwaniu plaż y Mogren, spotkaliś my Biał orusina (przyjaź ń narodó w jest wcią ż silna), zabrał nas na plaż y i, co najważ niejsze, pokazał nam wspaniał ą samoobsł ugową restaurację -jadalnię , z dobrym stosunkiem ceny do jakoś ci, ze staró wką i restauracją Mozart), jeś li spojrzeć z ulicy w gł ą b otwartej restauracji, zobaczysz fontannę i pó jdziesz do niej ś miał o (w zależ noś ci z któ rej strony wejdziesz) przez kawiarenkę internetową lub salę bilardową , zobaczysz dł ugą dystrybucję (jak w naszych stoł ó wkach, tu koń czy się podobień stwo). duż e, porcje obfite, a co najważ niejsze bardzo, bardzo smaczne, satysfakcjonują ce i niedrogie.
deszcz, pojechał em na wycieczkę z Raiko do Ostroga, 4 rano pochmurno, popoł udnie sł onecznie, 5-8 dni super pogoda, 9 burza, przelotne opady (nie udał o się wyprawy do Zatoki Kotorskiej), 10 dzień sł onecznie. niby cud. Wspaniale odpoczę liś my, ale 10 dni to zdecydowanie za mał o. Mamy nadzieję , ż e wró cimy i jeś li bę dziemy mieli szczę ś cie, oczywiś cie zatrzymamy się w Villi Lumovich!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał