Recenzja Villa Teona Budva

Pisemny: 27 czerwiec 2010
Czas podróży: 1 — 7 czerwiec 2010
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Odpoczywaliś my w czerwcu 2010 razem z Ukochaną . Sama willa pozostawił a same mił e wspomnienia. Gospodyni Nadia, dorosł a kobieta, mó wi przyzwoicie po rosyjsku, przynajmniej zawsze mogliś my się zrozumieć . mieliś my podwó jne? Mieszkaliś my na trzecim pię trze, widok z balkonu po prostu zapierał dech w piersiach: morze, gó ry, przystań z ł odziami i jachtami w ró ż nych pasach oraz nieskoń czenie pię kna stara Budva w blasku zachodzą cego sł oń ca. Sam pokó j jest mał y i przytulny, jest tam wszystko co potrzebne, duż e ł ó ż ko, szafa, lodó wka, klimatyzator, telewizor. Na balkonie znajduje się stó ł i dwa krzesł a. Rę czniki był y zmieniane co drugi dzień , ł azienka był a codziennie sprzą tana. Bardzo dogodna lokalizacja w pobliż u willi, kilka minut do supermarketu, 5-7 minut do starej Budvy i czystej plaż y Mogren, 7-10 minut do Megamarketu i Rynku.
Nadia to po prostu mą dra dziewczyna, doskonał a gospodyni, od razu szczegó ł owo opowiedział a nam, jak się tam dostać , narysował a wszystkie schematy, nazwał a najlepsze restauracje. Przez cał ą resztę reagował a ze szczerym zainteresowaniem i uwagą na wszystkie nasze proś by i pytania - pomogł a, jak mogł a, jak mó wią . Nadia ma chorobę stawó w, a zarzą dzanie tą willą , komunikowanie się z turystami - dla niej, jak nam się wydawał o, najlepsze lekarstwo. Jeś li zdecydujesz się tam odpoczą ć , zdobą dź dla niej prezent, najlepiej z rosyjskim akcentem - bę dzie szczę ś liwa jak dziecko.
Jeś li wynajmiesz samochó d - ostrzegam Nadię , odda Ci klucze do bezpł atnego parkingu - bardzo wygodne.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał