Śmierdzące wysypiska na chodnikach, jakoś nie europejskie!

Pisemny: 22 lipiec 2012
Czas podróży: 1 — 7 lipiec 2012
Jest to niewielka miejscowoś ć z wą skimi chodnikami, na któ rych z braku miejsca lub bezgł owy wł adz lokalnych stoją pojemniki na odpady domowe. Ś mieci są zbierane rano, ale pojemniki praktycznie nie są myte i dezynfekowane, wię c nie da się obok nich przejś ć bez wstrzymywania oddechu. Wydaje się to nonsensem, ale wpł ywa na ogó lny nastró j. Od plaż y do Gota miał em cztery takie oddechy. Dla & quot; zakupy & quot; są tam bardzo drogie sklepy, jest też miejscowy humanitar, gdzie fajną letnią kurtkę od miejscowej chorwackiej firmy moż na kupić za 15 euro. Co do willi & quot; Marco & quot; wtedy praktycznie nie był em na nim i przyszedł em pó ź no w nocy i nie mogę nic powiedzieć , ale mó j przyjaciel był niezadowolony. A wino na rynkach po prostu quot; bomba & quot; , a na rynku trochę soku bez stopni - n & quot; dobrze zjada, ale nie wkł ada. Bardzo podobał a mi się wycieczka po Czarnym Jeziorze i restauracja, w któ rej oprowadzał nas przewodnik. peeling & quot; .
Na starym mieś cie znajduje się bardzo fajny sklep z antykami, w któ rym moż na kupić wszystko, od monet, biż uterii i antycznej broni. Czarnogó ra pozostawił a w moim sercu bardzo pozytywny ś lad!
Tłumaczone automatycznie z języka ukraińskiego. Zobacz oryginał