Ja volim Crna Gora czyli Czarnogóra to raj na ziemi.

Pisemny: 2 październik 2008
Czas podróży: 3 — 10 wrzesień 2008
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 10.0
Szczę ś liwym trafem wylą dowaliś my z moim chł opakiem w hotelu Dimich.
I tak był o.
W ostatniej chwili wybrany przez nas hotel powiedział , ż e ich sezon się skoń czył i w ciekawy sposó b przeniesiono nas do Dimich. Biorą c pod uwagę , ż e bę dziemy mieszkać w 3-gwiazdkowym hotelu, a Dimich okazał się.4-gwiazdkowym, nie obraziliś my się . Spotkał a nas firma turystyczna R-tours, moim zdaniem najwię ksza w Czarnogó rze. Wiele naszych agencji pracuje za ich poś rednictwem. Do hotelu zawieziono nas komfortowymi minibusami (swoją drogą zaskakują ce był o to, ż e wszystkie autobusy i minibusy poł ą czeń mię dzymiastowych są wygodne i, o dziwo dla nas, DZIAŁ AŁ Y w nich wszystkie przyciski (ś wiatł o, dź wię k)))

Sam hotel jest bardzo przytulny, czysty, chociaż w poró wnaniu do nowiutkiego budynku, nasz wyglą dał na trochę udrę czony)) Có ż , w ł azience nie był o haczykó w, na balkonie był y stare plastikowe krzesł a (widać zupeł nie nowe wiklinowe krzesł a nowy : -) ) Ale to wszystko drobiazgi)) To był y w ogó le jedyne wady hotelu Dimich.
A teraz korzyś ci. Ciepł a woda był a zawsze w kranie, zawsze był o też ciś nienie. Rę czniki zmieniano na moje raz dziennie, czasem co dwa dni. Poś ciel był a zmieniana dwa razy w tygodniu (co myś lę , ż e wystarczy).
W pokoju był a suszarka do wł osó w, a takż e telewizor i klimatyzacja, był też mał y aneks kuchenny, ale niezbę dne naczynia, cukier, kubki, ł yż ki, widelce, rondle i wszystko, co był o do tego doł ą czone))
Spacer nad morze zajmuje okoł o 5 minut, a nastę pnie, jeś li idziesz BARDZO powoli. W pobliż u recepcji „Slovensky Beach” (miejsce, z któ rego odjeż dż a wię kszoś ć autobusó w wycieczkowych), kilka kawiarni, zwł aszcza po drugiej stronie ulicy, był a przytulna kawiarnia „Gaga”, jedzenie był o pyszne i niedrogie.
Od pierwszych dni bardzo trudno jest przyzwyczaić się do serbsko-chorwackiego, ale potem przyzwyczajasz się do tego i zaczynasz je rozumieć )
Ję zyki są bardzo podobne.
Wokó ł mnó stwo ró ż nego rodzaju kawiarni, restauracji, pizzerii i tak dalej, drogich i niezbyt drogich.
Z naszego hotelu do Starego Miasta był o 15 minut spacerem wzdł uż bulwaru, oglą dają c pamią tki i ludzi))
Jedzenie tam jest pyszne, a co najważ niejsze no có ż , duż o. Porcje są duż e. )

Jeś li chodzi o wycieczki i przewodnikó w, to nie zdarzał o się to raz na raz, mó wię o naszych rosyjskich przewodnikach. Wycieczki był y ś wietne, bo sam kraj jest cudowny, ale przewodnicy...mieliś my szczę ś cie dwa razy, natknę liś my się na dobrych przewodnikó w rosyjskoję zycznych, ale jeden przewodnik był po prostu super)) nikt go nie rozumiał )) nie, kiedy mó wił w ję zyku rosyjskim lub w ję zyku angielskim)). Ale nikt się nie zdenerwował . To był a zabawa)).
Odbyliś my prawie wszystkie wycieczki od nawigatora wycieczek)) Vladimir, mó wił dobrze po rosyjsku)) Fajna osoba).
Jeś li chodzi o Czarnogó rę , to był em pod najwię kszym wraż eniem, zakochał em się w tym kraju, jak mó wią sami Czarnogó rcy, w „dzikim” kraju.
Có ż , wtedy moż e być entuzjastyczny smark o tym, jak pię kna jest Czarnogó ra, jak mi się podobał a i jak nie chciał em odlecieć...ale myś lę , ż e był oby tutaj nie na miejscu))
Wyglą da na to, ż e powiedziano wszystko, co był o waż ne. Ż yczę wszystkim udanej podró ż y do tego wspaniał ego kraju.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał