Chorwacja i Czarnogóra są warte podróży, ale wybierz swój hotel rozważnie

Pisemny: 9 lipiec 2008
Czas podróży: 10 — 17 czerwiec 2008
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 4.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 6.0
Na pytanie, czy warto wypoczywać w Chorwacji czy Czarnogó rze, odpowiem jednoznacznie – oczywiś cie warto.
Pię kna przyroda, czyste morze, przyjaź ni ludzie.
Bą dź jednak bardzo ostroż ny przy wyborze hotelu. I nie jestem zbyt leniwy, ż eby to podkreś lić , bardzo ostroż nie! ! ! W sezonie czerwiec - sierpień jest tam bardzo gorą co (w Czarnogó rze był o mi szczegó lnie gorą co) i bez klimatyzacji w pokoju bardzo trudno ż yć .

W czerwcu wybrał em się na wycieczkę autobusową „Chorwacja – Czarnogó ra”, któ rą zorganizował o biuro podró ż y Feeria. Niespodzianki zaczę ł y się już w Chopie. Autobus, któ ry czekał na nas w Chopie, wyraź nie nie odpowiadał gł oś nemu tytuł owi „Autobusu Euroklasy”. Należ ał do jakiejś wę gierskiej firmy, a kierowcami byli, odpowiednio, Wę grzy, któ rzy poza swoim wę gierskim nie znali ż adnego innego ję zyka. W grupie nie był o też wę gierskich ekspertó w. Nasza przewodniczka i liderka grupy Lena znał a angielski. Sposó b, w jaki się z nimi komunikował a, wcią ż pozostaje dla mnie zagadką .
Potem jeszcze lepiej, w Budapeszcie odszedł od nas drugi kierowca, ale na jego miejsce doł ą czył a ż ona pozostał ego kierowcy. I dalej, a droga nie jest blisko Baska Voda (miasto, w któ rym powinniś my się zatrzymać w Chorwacji), jechaliś my z jednym kierowcą . Co jest generalnie niezgodne z zasadami.
Ale najważ niejszy jest niedział ają cy klimatyzator i cią gł e awarie autobusu. Coś cią gle ciekł o z autobusu i budził o to niepokó j. Przecież Czarnogó ra był a przed nami, a to niebezpieczna gó rska serpentyna i tak naprawdę każ dy chce ż yć . Dlatego już poprosiliś my naszego lidera zespoł u o zmianę autobusu w Chorwacji. Ale kierownictwo biura podró ż y Feeria oczywiś cie w ż aden sposó b nie odpowiedział o na naszą proś bę , ponieważ to nie pan Zakharenko (dyrektor Feeria) jechał autobusem przy 30 stopniach i powyż ej. W Czarnogó rze temperatura w kabinie dochodził a do 45 stopni, jeś li sama tego nie widział a, nie mó wił a (nasi ludzie robili nawet zdję cia termometrowi o takiej temperaturze). Wł aś ciwie to nie lubię sauny i teraz rozumiem dlaczego.
Potem musieliś my się zbuntować . Napisaliś my list do kierownictwa firmy Feeria, w któ rym podaliś my wszystkie uwagi dotyczą ce autobusu, a cał a grupa 30 osó b podpisał a go. Dopiero po tym i naszych wielokrotnych telefonach i rozmowach w drodze powrotnej dostaliś my naprawdę normalny autobus.

Widać jeszcze, ż e my, turyś ci, jesteś my cał kowicie pozbawionymi praw obywatelskich. I dlatego jesteś my „rzucani” przez biura podró ż y tak, jak chcą i jak mogą . Moż e ktoś pocią gnię ty do odpowiedzialnoś ci nie jest sumiennym biurem podró ż y, wię c podziel się swoim doś wiadczeniem.
Teraz o hotelach
W Chorwacji zatrzymaliś my się w miejscowoś ci Baska Voda, Hotel Urania. Hotel to w zasadzie nic, ale jest mał e ALE. Jest pozycjonowany jako 2-gwiazdkowy i nie był o klimatyzacji w domach, w któ rych mieszkaliś my. I na przykł ad w mojej umowie z biurem podró ż y (wykupił em wycieczkę z biura podró ż y „Metropol Travel Group”) klasa hotelu to 3 gwiazdki i obowią zkowa obecnoś ć klimatyzacji. A jak tu być ? Nastą pił o bezpoś rednie naruszenie umowy.
W Czarnogó rze był o jeszcze gorzej. Osiedliliś my się w hotelu MOC (nazwał bym go był ym obozem pionierskim), ró wnież.2-gwiazdkowym bez klimatyzacji, ze smugami na suficie i okropną ł azienką . Począ tkowo nie chcieliś my się tam osiedlać , ale nie chcieliś my nocować w autobusie i tak musieliś my. W pokoju był o nie tylko gorą co, ale bardzo gorą co i parko, muzyka z najbliż szych kawiarni krzyczał a do 2 w nocy. Praktycznie nie był czyszczony, tynk spadał w pokojach naszych znajomych, był y ś lady albo szczuró w, albo myszy itp.
Moja rada dla Ciebie to NIGDY nie zadowalaj się TYM HOTELEM MOTS (lub MOTS). Jedyny plus, ż e był jeszcze dobry obiad.
Mam tylko jeden wniosek - biuro podró ż y FEERIA duż o na nas zaoszczę dził o, pan Igor Zacharenko, dyrektor tej firmy, dba tylko o siebie i swoją korzyś ć . I po prostu nie obchodzi go, jak odpoczywają ludzie, któ rzy jeż dż ą na wycieczki po tej firmie.
Mimo to jestem optymistą i wiele dobrego pozostał o mi w pamię ci: to staroż ytne miasta, Jeziora Plitwickie, wyspy, szmaragdowe i czyste morze, z któ rego nie chce się wydostać .

Dlatego jedź oczywiś cie do Czarnogó ry i Chorwacji, ale jednocześ nie bą dź czujny, nie daj się rzucić .
Nata
Oto zdję cia naszego pokoju w hotelu MOC
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał