Śri...

Pisemny: 28 grudzień 2012
Czas podróży: 2 — 10 grudzień 2012
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 9.0
Ś ri. . .
Zacznę od razu z wadami. Kł opoty spotkał y nas w samolocie. Lecieliś my przez Windrose (nie ż ywią się na pokł adzie, jedzenie tylko na zamó wienie i za pienią dze), bardzo dł ugi lot, nie ma wolnych miejsc, wię c nie bę dzie moż na spać na 3 krzesł ach, ale to wszystko nonsens w poró wnaniu z „wspaniał ym” nastawieniem zaró wno firmy, jak i stewardes. Zamó wiliś my specjalny posił ek na pokł adzie, w rezultacie nawet nie pową chaliś my go tam ani z powrotem, na pokł adzie był o nas 8-10, powiedziano nam, ż e to nie jest problem personelu i bę dziemy jeś ć jak wszyscy inni , bo nie zapł aciliś my wię cej niż są oburzeni...kró tko mó wią c koszmar...latam z Windowsem od dawna, nie był o takich problemó w. Nie wypuszczają ich na tankowanie do Dubaju, przez godzinę marynują w samolocie i wszystko był oby dobrze, gdyby „szczegó lnie sympatyczni” stewardzi nie wpakowali wszystkich w histerię na swoje miejsca, jakby nie mogli t stać w przejś ciu, to prawie 10 godzin do lotu i 1 gł upie tankowanie i siedzieć cał y czas, przepraszam, ale to nie jest normalne.
Teraz o kraju: Po przyjeź dzie od razu czujesz silną wilgoć i piekielny upał , ale z czasem przyzwyczajasz się do tego i nie ma ż adnych problemó w. W drodze do hotelu przejedź przez cał e Kolombo i już tutaj moż esz zobaczyć prawdziwą Lankę . Chatki i ż ebracy obok eleganckich drapaczy chmur i hoteli Hilton, jest tu wszystko, zaró wno pię kno, jak i horror, transfer do hotelu nie mę czył i był bardzo pouczają cy.

Hotel: Po prostu zdumiony, spotkał em się z kanapkami i sokiem z marakui, wszyscy są zakwaterowani zgodnie z ż yczeniem, personel jest wysokiej klasy i bardzo przyjazny. Mieszkaliś my w bungalowie 806 z widokiem na ocean, pokó j jest duż y, czysty, meble są nowe, wszystko jest po prostu super, mimo ż e hotel ma 4, ale zasł uguje na kolejną gwiazdkę ! W pokoju codziennie woda i herbata kawa! ! ! Jeś li jest jakaś proś ba, speł nią ją w 5 minut i bez napiwku, a jeś li ró wnież dasz napiwek, to tylko gwiazdka z nieba. Sprzą tanie w pokoju jest po prostu cudowne, kosmetyki są uzupeł niane codziennie. Na terenie pię kny trawnik z widokiem na ocean i dostę p do basenu. Basen nie pachnie chlorem. Niedaleko hotelu, po lewej stronie, jeś li spojrzysz na ocean, jest kawiarnia, w któ rej gotują owoce morza, czytał em w recenzjach, ż e byli dobrymi facetami, ale szczerze mó wią c cią gle palili ganj przez co po prostu nie był o moż liwe do zjedzenia, taka szpilka, któ rą musiał am po prostu zostawić jako niepalą ca i tak codziennie i wieczorem. Co prawda znajomi mnie uratowali, wycią gnę liś my stoliki prawie na plaż ę i jedliś my pod samotną latarnią , bardzo romantycznie, ale zapach… był wszę dzie. Spó jrz na rachunek, chł opaki pobierają.10 procent za usł ugę , któ rą generalnie chcesz zapł acić lub nie, ale tutaj pytanie nawet nie jest warte pł acenia i wszyscy wcią ż czekają na napiwek. Chociaż owoce morza są ś wież e, dobrze ugotowane, ale miejsce to plastikowe krzesł a i stoł y, kelner nawet nie mó wi po angielsku! Pierwszego dnia przynieś li zamó wienie z ogromną porcją ryż u i suró wki, w kolejnych porcje był y zmniejszane, czasem po prostu o nich zapominano. Osobiś cie był em pod wraż eniem lokalu w mieś cie o nazwie Cynamonowa herbata lub kawiarnia, jeś li się nie mylę , letni plac zabaw z wentylatorami, ale tam nie jest gorą co, wieczorem nie ma ani jednego komara, pod lampkami są umieszczone mał e lampki. stolik, jest bufet, jest menu, robią cudowne ś wież e soki i był em pod wraż eniem paluszkó w rybnych z pikantnym sosem, ceny takie same jak wszę dzie, mimo ż e kelnerzy są na biał o i ś wietnie mó wią po angielsku, a obsł uga jest jak w restauracji. Restauracja znajduje się w pobliż u skrę tu do hotelu Hibiscus na autostradzie. Nie ma 10% i wszystko jest po prostu idealnie ugotowane i dostarczone z uś miechem na stó ł .
Supermarkety: Z hotelu o godzinie 1.5 znajduje się supermarket Arpika i miasto ż ywnoś ci, musisz jechać w kierunku Kalutara wzdł uż gł ó wnej autostrady. Supermarkety mają duż y wybó r owocó w i przeką sek. Bardzo podobał y mi się lokalne krakersy i sł odkie herbatniki, zwł aszcza krakersy zioł owe - to nie to! Kupiliś my czerwony ryż do domu na targu - cał ej rodzinie bardzo się podobał o, szkoda, ż e ​ ​ nie wzię li zbyt wiele.
Zakupy: Pojechaliś my do Kolombo z hotelowym przewodnikiem po ubraniach - wybó r ś wietny, ceny grosze, ubrania dla marek są tu szyte, wię c dobre ubrania w bardzo niskich cenach, szczegó lnie podobał o mi się centrum Odel - są wszystkie moż liwe pamią tki, ceny to tylko grosz. A przy wejś ciu do Odla znajduje się lodziarnia - robią pyszne lody z marakui i pistacjami.
Wycieczki - przewodnik po hotelach Dima - wspaniał a osoba, pomogł a we wszystkim. Pojechaliś my z Aitken Spence do Nuwara Eliya (najlepsza herbata na Lance jest w fabryce, nie w sklepach po drodze, ale w fabryce Bluefield, cena herbaty za 1 kg. BOP to 1200 rupii). Poszliś my na zakupy w Kolombo z wizytą do buddyjskich i hinduskich ś wią tyń oraz sami wybraliś my się na rzeczne safari, aby przyjrzeć się ż ywym stworzeniom.
Reszta pozostawił a tylko cudowne wspomnienia. A jeś li pojedziesz na Lankę , ten hotel bę dzie najlepszym wyborem.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał