Cud!

11 Kwiecień 2013 Czas podróży: z 15 Marta 2013 na 25 Marta 2013
Reputacja: +92
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Jeź dziliś my z myś lą o pł ywaniu, nurkowaniu, jeż dż eniu jak najwię cej po kraju. Najpierw zwró ciliś my się do biura podró ż y (testowane na sobie wielokrotnie Select Black SI). Kierownik zaoferował wybó r kilku wycieczek, 8 nocy. Po zapoznaniu się z informacjami w Internecie zatrzymaliś my się w Koggala Long Beach z News Travel. Kiedy już zdecydowaliś my się na odkupienie, przyjrzeliś my się bliż ej harmonogramowi z menedż erką Alesią (wiele dzię ki niej). okazał o się . 6 nocy to prawda! Chcieliś my podró ż ować po kraju i odwiedzić Kandy w Kolombo. Nie znaleź li nic optymalnego, ż ona zgodził a się iś ć na dzikusó w. Kupiliś my bilety na Hey Arabia, okoł o 1500 $ za 2. Dogodny rozkł ad, wylot okoł o 14 z Kijowa, okoł o 04 z Kolombo, przylot okoł o 03 w Kolombo, okoł o 13 w Kijowie. Jechaliś my z Jał ty. Dogodne poł ą czenie z pocią gami Kijó w-Symferopol. O Air Arabia - nic zł ego, jeś li nie musisz pić w samolocie. Rzeczywiś cie, w Kijowie zabierają wszystko, co przekł uwa, tnie, wszystkie pł yny w pojemnikach powyż ej 100 ml.

Sprawdzili nawet ż el do golenia (100 ml). Woda (2 x 0.5 został a wyrzucona, potem kupiona za 20 UAH na lotnisku i na pró ż no. Na pokł adzie - 0.9 USD. Butelka 0.5 (tań sza niż w Jał cie na skarpie). Karmienie normalne, zabrali ze sobą kanapki, ale na pró ż no 0.5 kg rodzaj pilawu - 8 USD itd. obsł uga normalna O wizie - rezerwowaliś my hotel bez karty i przedpł aty - jest ich duż o. ) 13.03. 2014, dzień przed wyjazdem, godzina 23:00 dla siebie i dla mojej ż ony przelał em pienią dze, 15 minut pó ź niej otrzymał em potwierdzenie, wydrukował em je, zabrał em ze sobą i z tego co widział em jedyni, reszta utworzył a kolejkę przy kasie ETA, chociaż podana wcześ nie jest ok. Funkcjonariusz dostał wydruk z ETA, nic wię cej. Po 2 minutach dostaliś my paszporty z wizami i ruszyliś my do wyjś cia Jechaliś my bez bagaż u, z 2 - plecakami).


Postanowiliś my pojechać do Hikkaduwy pocią giem ze stacji Fort, na stację - autobusem. wyszedł em z terminalu, skrę cił em w lewo, po 20 metrach - w prawo, wyszedł em bramą , skrę cił em w lewo i po 30 metrach przez ulicę - przystanek 187. Dojeż dż a do Dworca Centralnego, do Dworca Centralnego PKS (okoł o 200m od Fortu). Przybył okoł o 1 godziny. Pierwszy pocią g już odjechał , nastę pny za 1 godzinę . wró cił na dworzec autobusowy. Znaleź liś my autobus do Matary (przejeż dż a przez Hikkaduwa), usiedliś my na pierwszych miejscach, potem ż ał owaliś my, był o bardzo strasznie! Nie rozumiemy, w jaki sposó b jeż dż ą . Nie wahaj się pytać po angielsku, każ dy moż e wyjaś nić . spró buj zapytać ludzi. w pracy (policjanci, sprzedawcy, kierowcy itp. ). reszta najprawdopodobniej pozostanie, aby odejś ć i bł agać o pienią dze. Ogó lnie ludzie są bardzo goś cinni, przyzwoici. Nie sł yszał em o kradzież ach, nie natkną ł em się na oszustwa, poza tym, ż e raz na targu, kupują c dziwaczny owoc, chł opak poprosił o 1 dolar.

za sztukę , w innym mieś cie okazał o się - kilogram. Droga biegnie nad oceanem, bardzo pię kna. Po 2 godzinach przybyli i odeszli. Ż ona natychmiast zachorował a (moralnie). Upał , kurz, brud, bieda, hał as, wiele zniszczonych, opuszczonych, po prostu zaniedbanych budynkó w plus droga (okoł o 2 dni). Dotarliś my do pancernego hotelu Apollo. Spojrzeliś my na numer. Przeraż enie. Powiedział a ż ona. ż e to nie jest hotel, a ona pogorszył a się . Pomyś leliś my o pojechaniu do Koggala, gdzie zaproponował a nam agencja. Zaproponował em, ż e pojadę , poszukam czegoś na noc, opamię tam się i rano pojadę szukać hotelu. Znaleź ć coś wartego mniej niż.120 dolaró w nie dział ał o zatrzymane w Kral Reef. Plus - cena 38$ ze ś niadaniem, pokó j z frontowym widokiem na ocean, przyzwoita plaż a, czysta poś ciel, klimatyzacja. minus wszystko inne. Nastę pnego ranka popł ywaliś my, spacerowaliś my po okolicy, nie znaleź liś my nic odpowiedniego i spę dziliś my noc w ś rodku, ponownie poszliś my szukać hotelu. Nie wynieś li ś niadania (brudne obrusy, krzesł a, czajnik itp. ).

Wł aś ciciel restauracji, w któ rej jedliś my kolację , polecił hotel po drugiej stronie ulicy. Poszli, przenieś li się i nie pomylili się . Hotel Hikkaduwa Beach. Pokó j na 2 pię trze z panoramicznym (super) widokiem na ocean. 70 dolaró w BB. Hotel jest zniszczony, ale na Lance, rozumiem, nikt nie zawraca sobie gł owy czystoś cią i remontami. wszystko dział ał o. Bezpł atny sejf u portiera. Wi-Fi w pokoju, skype dział ał . Pogoda jest super. Ocean...Przed i po zasiedleniu przejechaliś my cał e poł udniowo-zachodnie wybrzeż e - lepiej nie znaleź liś my. Są lepsze hotele - Citrus, Caaya Tranz (odpowiednio 160 i 240 USD). Jeś li siedzisz w hotelu, moż esz zapł acić . Nie siedzieliś my. Te hotele znajdują się w pobliż u, a wszyscy turyś ci udają się na jedną wspó lną plaż ę . Plaż a najlepsza na cał ym wybrzeż u (otoczona rafą koralową , moż na spokojnie pł ywać cał y czas, takż e nocą - polecam, gł ę bokoś ć to aż.2 metry). Najlepszy odcinek tej plaż y znajduje się pomię dzy plaż ą Hikkaduwa a moim zdaniem Coral rocks by Amaya (120 USD). Zabita przez tsunami w 2004 roku rafa oż ywa. Takiej ró ż norodnoś ci i iloś ci ryb nie widziano w Sharm al-Sheikh.

wiele pł ywają cych ż ó ł wi, rozgwiazdy, znaleziono pię kne, ogromne muszle. W pobliż u zatoki spotykano stada 200 kolorowych sztuk, nieco gł ę biej i dalej, stada 10-12 duż ych, 40-60 cm, ró ż ne. Zrobiliś my zdję cia (zabraliś my ze sobą etui, maski, tuby). Jedynym mał ym negatywem jest lekko mę tna woda, spowodowana piaskiem. widocznoś ć.5-7m. Super! . Plus woda 28-30. Najważ niejsze, ż eby się nie wypalić . Jedyne, na co należ y uważ ać = wzdł uż wybrzeż a przed hotelem = bardzo silny prą d pó ł nocny, któ ry niesie gdzieś do zatoki. Wszystko jest w pobliż u - targ, sklepy, targ rybny, dobra niedroga restauracja - naprzeciwko hotelu, dwupię trowa (obiad - 15-17$ za dwoje z piwem). Ś niadanie w hotelu jest normalne w formie bufetu. Wzię li obiad na pró bkę - przynieś li nieś wież ą rybę , powiedzieli szefowi kuchni i odmó wili. Ł ó ż ko jest czyste, nastawienie personelu jest dobre. Jeś li podró ż ujesz w trosce o przyrodę , ocean i wraż enia, to jesteś tutaj. Jeś li nie miał eś ochoty pł acić dwa lub trzy razy wię cej za nowe meble i drzwi, to w Citrus, Caaya Tranz.


Podró ż owaliś my gł ó wnie autobusem. Wyszedł , machną ł rę ką , wyszedł . Konduktorzy autobusó w pobierają tyle, ile powinni. Bardzo tanio: Kolombo – Hikkaduwa – okoł o 2 USD. W autobusach miejsca docelowe są duplikowane w ję zyku angielskim. Bardzo wygodnie jest wzią ć tuk-tuka na kró tkie dystanse. Od 35 do 50 rupii 1 km. 11 dolaró w - 124 rupii. Poszliś my i zobaczyliś my Koggala Long Beach. Hotel fajny, ale pokó j z BB 140$, w pobliż u nic nie ma, jakieś dwie kafejki i ocean jest cią gle sztormowy. Pojechaliś my do Galle. Ł adny fort. Bardzo wygodne skrzyż owanie dworca autobusowego dla ruchu. Nastę pnego dnia - obejrzyj Blowhole. taka przerwa w skale w pobliż u oceanu, z któ rej wypł ywa fontanna wody. Warte zobaczenia. Dotarliś my do Galle, stamtą d do Matary. potem do Dickwella. Stamtą d do jakiegoś rozwidlenia (4 km. , lepiej był o tuk-tukiem, w drodze powrotnej brali za 300 rupii). Nastę pnie przeszliś my 800 metró w przez malowniczą wioskę . Kolejny dzień - odpoczynek nad oceanem i spacer po Hikkaduwie, marketach, sklepach.

Na targu rybnym kupiliś my kalmary po 1 kg. - 600 rupii. Sam go wyczyś cił em, napeł nił em wrzą cą wodą w plastikowej butelce (zawsze bierzemy kocioł ) i gotowe. Z klasą piwa! Zakupy, pamią tki, zakupy. Wszystko jest tanie, ale trzeba poszukać jakoś ci. Moż esz handlować prawie wszę dzie. o produktach itp. - bardzo czę sto na opakowaniu znajduje się cena (wyglą d) ceny w mał ych sklepach i sklepach mogą ró ż nić się o poł owę (w sklepach są niż sze i stał e). Poszliś my pł ywać w nocy. Bardzo dobry.

Nastę pnego dnia pojechaliś my do rezerwatu Sinharaja. Umó wiliś my się z tuk-tukiem za godzinę , popł ywaliś my i odjechaliś my. Jechaliś my jakieś.2 h. Kierowca cią gle pytał o drogę , mijaliś my plantacje kokosó w, herbaty, wjeż dż aliś my w taką dż unglę...Rozumiem, ż e jechaliś my od tył u gł ó wnego wejś cia, w miejsce, gdzie nie ma turystó w . Bardzo ł adny! Nie ż ał owali, choć wró cili już o 18. Zobaczyli kraj od ś rodka. Zapł acił.2700 rupii. 23 marca autobusem pojechał em do Kolombo.

Są regularne minibusy z klimatyzacją , miejsc jest 30. Bilet jest nieco droż szy niż autobus, czas jest mniej wię cej taki sam. Dojechaliś my na dworzec autobusowy, wzię liś my tuk-tuka i pojechaliś my do hotelu Shalimar (250 rupii). Hotel został zarezerwowany po przeczytaniu recenzji, ze wzglę du na dogodną lokalizację i niską cenę . Klimatyzowany pokó j 4500 rupii za noc bez ś niadania. Jak na Lankę hotel nie jest zł y. Minus - brak lodó wki, hał as, okna na ulicę . Ale jest czajnik. Jest Wi-Fi, ale nie dział ał o w pokoju. Nic do zobaczenia w Kolombo. Wyż ywienie ró wnież nie jest zbyt dobre. Brudny, przeraż ają cy. Kupiliś my bilet na pocią g na 07-00 nastę pnego dnia do Kandy, w 1 klasie, wagonem panoramicznym. 350 rupii za bilet. Powiedzieli, ż e mają przyjś ć o 06:45. Przybyliś my. Pocią g odjechał zgodnie z rozkł adem, wagon był w poł owie pusty. obok nas był Moskal. podró ż ny. Samochó d sfatygowany, ale z toaletą , czysty. Bardzo pię kna droga! W Paradeniya (6 km do Kandy) znajduje się Kró lewski Ogró d Botaniczny. Zobaczyliś my nazwę stacji, wysiedliś my, wzię liś my tuk-tuka za 200 rupii.


Wejś cie do ogrodu to 1000 rupii dla obcokrajowcó w, dla miejscowych 50. Pię kne, ale nie imponują ce. Pó jdziesz - weź banany. W koronach drzew siedzą stada mał p, któ re na widok bananó w biegną w twoim kierunku. Z ogrodu do Kandy - autobusem za 70 rupii. Lubił em Kandy bardziej niż Kolombo. Typ Moskwa - Sankt Petersburg...Odwiedziliś my Ś wią tynię Relikwii Zę ba. Zgodnie z oczekiwaniami, dobrze. Wejś cie 1000 rupii. Kobiety - spó dnica. Moja ż ona musiał a kupić . Patrzyli też na mnie krzywo w szortach (koniecznie był o poniż ej kolan, opuszczone). Wró ciliś my autobusem. Gó rska droga, straszna, dł uga. Pocią g jest lepszy. I kolejki do autobusó w. W nocy był samolot. Lekko ską py, leż ał do 12 w nocy, nie zasypiał . portier zamó wił transfer na lotnisko - 2500 rupii, dobry nowy samochó d. Portier obudził się , przybył na lotnisko. czekał . Chł odna herbata - 50 rupii, w Boryspolu - 25 UAH! W samolocie przewozili wodę , jedzenie i owoce, moim zdaniem nawet alkohol, z wyją tkiem niebezpiecznych. Opó ź niony o godzinę . Lot jest doskonał y.

Poł ą czenia mię dzy samolotami w Sharjah trwają okoł o 30 minut, ale jak rozumiem, Air Arabia Sharjah ma port macierzysty i wszystko został o dopracowane. Nie sł yszał em o ż adnych problemach. Szczegó lny szacunek dla pilotó w. Kiedy wylą dowaliś my w Kijowie, w czasie, gdy był y poś lizgi, przestraszył em się , pas był wyczyszczony z kawał kó w, w 75 proc. . Wylą dowaliś my idealnie. W strefie widocznoś ci znajdował y się jedynie samoloty azerbejdż ań skich linii lotniczych. Tak, jeś li chodzi o zakupy, dokonali w Hikkaduwa, Kolombo, Kandy. Najlepszym miejscem na zakupy jest Kandy. Kupiliś my kartę SIM dialogową na lotnisku - 1500 rupii. Na koncie 700. Poprosili mnie o skonfigurowanie tabletu - nie ma problemu. Internet nie jest gorszy od naszego. Nie bę dę pisał wszystkiego innego, jest wystarczają co duż o praktycznych wskazó wek. Wnioski: przyroda - 5, ocean - 5, hotele - 3, zakupy - 4, jedzenie - 4, transport - 4, ludzie -5. Ogó lne wraż enie - 5. Jeś li chodzi o pł ywanie i podwodny ś wiat - lepsza plaż a niż mię dzy Hikkaduwa Beach a Citrus na poł udniowym zachodzie Nie znajdziesz jej!

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
все фото под водой напротив отеля
100 м. от отеля
напротив отеля
ночью на пляже
blowhole
напротив отеля
чай
лес
лес
синхараджа лес
чай
рыбный рынок
кальмары
дорога в канди
перадения ботсад
храм зуба будды
Podobne historie
Uwagi (1) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara