Nie podobało się to... ale zakupy były świetne!

Pisemny: 13 kwiecień 2011
Czas podróży: 1 — 7 wrzesień 2010
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Brak hotelu. Pokó j był ciasny, poś ciel i rę czniki nie był y zmieniane, był y ź le sprzą tane, klimatyzacja nie był a regulowana, wiał o ze straszną sił ą i hał asował o. Lepiej nie chodzić na ś niadanie, poza kawą o niezrozumiał ym smaku, a buł ek nie był o co zł apać . Dobrze, ż e spę dziliś my tu tylko noc. Są siedzi zasugerowali numer telefonu osoby, któ ra zajmuje się wycieczkami i zakupami, nazywa się Victor, bardzo dzię kuję . Mieliś my zaplanowany prawie każ dy dzień . Byliś my w Rzymie, Mediolanie, Florencji, Wenecji, San Marino. Wyjechaliś my wcześ nie, szybko dotarliś my, bo korkó w jeszcze nie był o. Grupa skł adał a się z 8 osó b (minibus, któ rym podró ż owaliś my był oś mioosobowy), bardzo wygodny, szczegó lnie na wycieczkach: przewodnik był zawsze sł yszany, miał czas odpowiedzieć na wszystkie nasze pytania, nikt na nikogo nie czekał , a po na wycieczce mieliś my jeszcze czas wolny na spacer po mieś cie i kupowanie pamią tek. O 18-19 byliś my już w hotelu, zdą ż yliś my się przebrać , zjeś ć obiad w restauracji (radzę odwiedzić "Carlos") i przespacerować się po Rimini. Wycieczki duż ymi autobusami nie mają sobie ró wnych. Jeś li chodzi o zakupy, interesował y nas buty, torebki i okulary. Odwiedziliś my wiele fabryk obuwia: Nando Muzi, Fabi, Loriblu, Giorgio Fabiani, Gianmarco Lorenzi, Baldinini, Vicini, Pollini. Byli zachwyceni, nie wyszli puś ci. W San Marino był duż y wybó r toreb i szklanek w bardzo dobrej cenie, wię c tutaj też zaopatrzyliś my się . Podsumowują c, wyjazd był bardzo owocny, jesteś my zadowoleni.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał