Ciernista ścieżka do Ziemi Obiecanej

13 Wrzesień 2019 Czas podróży: z 13 Marta 2019 na 25 Marta 2019
Reputacja: +533
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Izrael, Izrael, Ziemia Obiecana! A co, u diabł a, mnie tam zabrał ?

Spacer po porcie Jaffa

Nie diabeł , ale mó j przyjaciel kupił mi bilety, na przykł ad, przylatuj, zobacz, jak to jest tutaj w Izraelu! Dobra, dobra, za gł upiego i sł odkiego octu! Zebrał em swoje szmaty, kupił em prezenty dla mojego przyjaciela - smalec i papierosy - i zacią gną ł em się nad Dniepr, na lotnisko.

Sam lot w ż aden sposó b mnie nie ekscytował , ale kontrola paszportowa został a na dł ugo zapamię tana. Planują c podró ż , dyskutowaliś my o moż liwoś ci mojej deportacji, bo Ukraiń cy nie są zbyt faworyzowani na lotnisku Ben Gurion, a ja był em gotowy na wszystko, ale był o naprawdę cię ż ko. Mę ż czyzna w okularach przy kontroli paszportowej przez okoł o 5 minut oglą dał mó j paszport, potem zapytał gdzie i do kogo jadę , potrzą sną ł gł ową i wysł ał mnie na dodatkową rozmowę z pogranicznikami. Jakby pokazał mi swoją nieufnoś ć .


Musiał em czekać ponad 7 godzin na zaproszenie do biura na przesł uchanie (lub rozmowę ? ). W tym czasie przed moimi oczami przeszł o ponad sto osó b, z któ rych wię kszoś ć odesł ali izraelscy straż nicy graniczni. Z jakiegoś powodu ze szczegó lnym upodobaniem traktowani byli Ukraiń cy, Gruzini i Arabowie, ale bez ż adnych problemó w przepuszczono zespó ł czarnych wesoł ych raperó w. „Có ż , nie jesteś Murzynem, usią dź i czekaj”, mó j przyjaciel „pocieszył ” mnie w odpowiedzi na moje narzekania. No tak, po co ję czeć – nawet w przypadku deportacji tak naprawdę nic nie tracę , poza czasem i nerwami. Có ż , nadal mogę iś ć do toalety bez eskorty. Pię kno! Ale inni turyś ci nie mieli tyle szczę ś cia. Wstrę tny rudowł osy pogranicznik wysł ał do deportacji prawie wszystkich ludzi, któ rzy weszli do jego biura. Szkoda mł odej pary z Dniepru - chł opaki zrobili trasę , zapł acili za wszystkie hotele i wycieczki, a to jest bardzo drogie, ale nie wpuszczono ich do kraju. Ró wnież gruziń ski ksią dz o pijanej fizjonomii i jego wspaniał a ż ona zostali przez dł ugi czas udaremnieni, a nastę pnie odesł ani. Pró bowali znaleź ć winę starszej pani, któ ra przyszł a na operację , ale przedstawiciele szpitala galopowali za nią , za kimś rzucił się prawnik. A my wszyscy siedzimy. . . O pią tej rano naprawdę ź le się poczuł am. Zapytał em, czy na lotnisku jest lekarz, powiedziano mi, ż e przyjedzie dopiero po 8 rano. W ogrodzeniu naprzeciwko siedzieli smutno oczekują cy na deportację , a co minutę przybywał a ich liczba, a stamtą d nawet do toalety pod eskortą … Postanowił em nie draż nić losu i zaczą ł em pokornie czekać na swó j los.

Wedł ug jakich kryterió w straż graniczna decydował a o wpuszczeniu osoby do kraju - tylko Bó g wie. Nieufnoś ć ogł aszana jest bez wyjaś nienia, a nastę pnie - czekają c na lot powrotny w izraelskim wię zieniu. Jeden z moich znajomych miał „szczę ś cie”, ż e tam odwiedził . „Brudne, smró d, kwaś ne kanapki, jedna karafka wody dla każ dego (7 osó b w celi). Mogą zabrać ze sobą tylko pienią dze i papierosy, raz dziennie wyprowadzają je na spacer. Dobrze, ż e samolot wró cił za kilka godzin ”- powiedział a mi dziewczyna. Ale niektó rzy spę dzają w takich warunkach ponad tydzień …

Nadszedł poranek i zmienili się straż nicy graniczni. Paskudny rudy mę ż czyzna, po wypeł nieniu i przepeł nieniu planu deportacji, z dumą wyszedł z domu, a „ś wież y” facet dł ugo mnie nie mę czył . „Wierzę ci, mó wisz prawdę ” – powiedział i rozdał mał y kawał ek papieru z moją twarzą . Był em psychicznie zaskoczony, ale nie odważ ył em się sprzeciwić , zł apał em paszport i pobiegł em po bagaż . Kolejne 5 minut - i teraz ś ciskam koleż ankę , ale upokarzają ca tortura Bena Guriona odebrał a mi wszystkie sił y. Trochę się cieszę , ż e widzę palmy i osł awione izraelskie drogi, dzię ki bogom, a nie przez kraty wozu ryż owego.

Drogi są naprawdę dobre, gł adkie, z wygodnymi oznaczeniami. A wiosna w Izraelu jest pię kna: komfortowa temperatura, zielona trawa, ż ó ł te kwiaty, jasne petunie na klombach. Ś wietnie wyposaż one plaż e, w szczegó lnoś ci w Aszdodzie. Bezpł atna toaleta i duż a przebieralnia, fontanny z wodą pitną i prysznicem, hamaki, leż aki pod parasolami, ł awki i stoł y z krzesł ami, na nasypie zainstalowane są place zabaw, wszystko jest bardzo wygodne i pię kne. Wieczorem wł ą cza się kolorowa fontanna, dział ają kawiarnie i sklepy. Ale wieczorem na nasypie nie ma zbyt wielu ludzi – czy to jeszcze nie sezon marcowy, a moż e miejscowa ludnoś ć nie lubi wieczornych spaceró w?

Plaż a w Aszdodzie


Co chodzi? W pracy mę czę się jak pies! Tutaj przynajmniej masz czas na przywró cenie sił do rana! mó j przyjaciel narzeka.

Mieszka i pracuje w Izraelu już od 9 roku i zna z pierwszej rę ki wszystkie problemy repatriantó w.

Praca. Chcesz mieszkać i pracować w Izraelu? Powitanie! Zawsze jest oczywiś cie praca dla przedstawicieli zawodó w pracują cych – budowniczych, instalatoró w, dź wigó w, kierowcó w, niań , pokojó wek itp. Jeś li chcesz cieplejszego miejsca – naucz się hebrajskiego, a bę dziesz szczę ś liwy, ale na jak dł ugo? Oficjalnie dzień pracy trwa 8 godzin, ale w rzeczywistoś ci pracodawcy w przejrzysty sposó b sygnalizują potrzebę pracy 12 godzin dziennie. Nie zgadzam się - nie moż esz iś ć do pracy. Być moż e mł odzi ludzie poradzą sobie z takim harmonogramem, ale ci, któ rzy mają „powyż ej 300 lat”, mają trudnoś ci. I trzeba też sobie obsł uż yć , kupić jedzenie, i to pomimo tego, ż e nie zawsze moż na znaleź ć pracę blisko domu.

Już od 7 rano na drogach w pobliż u wjazdó w do miast tworzą się korki, pod koniec dnia roboczego obraz jest taki sam. Ogó lnie rzecz biorą c, wstają c o 5 rano, przynajmniej godzinę w drodze, nie wiadomo, o któ rej bę dzie moż na iś ć spać . Có ż , jeś li jesteś nielegalnym imigrantem, to tym bardziej - czym są takie kawiarnie-mafe? Zostań w domu i trzymaj gł owę spuszczoną , aby nie wpaś ć w oczy policji. Co wię cej, wielu nielegalnych imigrantó w stale nosi ze sobą wszystko, co zarobili przez przepracowanie, ponieważ jeś li zostaniesz zł apany, zostaną deportowani w tym, w czym zostali zł apani - szortach, koszulce i bez pienię dzy. Nadzieja, ż e ​ ​ bardziej odnoszą cy sukcesy koledzy wyś lą Ci pó ź niej przelew z Twoich wł asnych ś rodkó w, jest co najmniej gł upia.


Ję zyk. Nauka hebrajskiego nie jest ł atwa, w alfabecie nie ma samogł osek, a samogł osek (są to takie kropki oznaczają ce samogł oski) praktycznie nigdzie nie piszemy. Google Translator to też „bez pomocy”, ponieważ nie ma gł osu dział ają cego w ję zyku hebrajskim (oczywiś cie na proś bę wł adz izraelskich). A jeś li obywatele, któ rzy przyjeż dż ają do kraju legalnie, uczą się go w szkoł ach specjalnych, to nielegalni imigranci muszą uczyć się hebrajskiego w trakcie przedstawienia. Albo w ogó le nie uczyć , moż esz tak ż yć . „Jestem tu od ponad 30 lat, ale nie opanował em ję zyka, ponieważ komunikuję się tylko w ś rodowisku rosyjskoję zycznym” – poskarż ył a mi się w autobusie szanowana starsza kobieta. Rzeczywiś cie, wszę dzie sł ychać rosyjską mowę , ję zyka rosyjskiego nauczyli się już nawet sami Izraelczycy. W Aszdodzie jest wiele starych kobiet, mieszkają w hostelach - specjalnych domach dla osó b starszych. Przyjazny i rozmowny, bezbł ę dnie zidentyfikował we mnie „Rosjanina”, wszyscy pytali, czy się zgubił em, a rywalizują c ze sobą wskazywali drogę .

Prywatne ż ycie lub jego brak. „Od dawna się rozwiodł em, moja ż ona znalazł a tu bogatego mę ż czyznę i uciekł a” – poskarż ył mi się mę ż czyzna na plaż y. Rzeczywiś cie, wiele rodzin repatriantó w został o przygniecionych trudną rzeczywistoś cią ż ycia w Izraelu. Cię ż ka praca lub jej brak, brak funduszy, dzieci cierpią z powodu zastraszania w szkole i tak dalej, i tak dalej i tak dalej. O wiele ł atwiej jest wyjś ć z problemó w samotnie niż z rodziną , któ ra zawsze domaga się pienię dzy. A izraelscy mę ż czyź ni kochają blondynki!

Sovkodr… Och, przepraszam, nostalgia za ZSRR nabrał a tu po prostu niesamowitych kształ tó w i rozmiaró w. Sł ychać tylko - ach, ach, ale w Unii i był o dobrze, i lody, filmy, bajki, kieł baski itp. Ludzie zupeł nie zapomnieli, dlaczego kiedyś opuś cili tak pię kny Zwią zek Radziecki i wypalił się z niego jak niezamieszkana pustynia. A teraz ż yją tu tak dobrze, ż e w nocy krokodyl Gena i Cheburashka przychodzą w erotycznych snach...

Ale Tel Awiw wcią ż jest pię kny! Zwł aszcza port Jaffa, jego staroż ytne malownicze wą skie uliczki i dziwaczne obrazy wspó ł czesnych artystó w na ś cianach, tł uste koty w pobliż u koś cioł a katolickiego i rosną ce w powietrzu drzewo pomarań czowe. Podobał mi się też pomnik muchy, zainstalowany przy wejś ciu do Mini Israel w Latrun. Są dzą c po tekś cie pod pomnikiem muchy, ta pię kna muchó wka oddał a wielką przysł ugę niektó rym budowniczym, prawie ocalił a ich od ś mierci, dlatego cudowną muchę wyrzeź biono w brą zie dla potomnoś ci.

Pomnik w locie


Nie podobał a mi się wycieczka do Jerozolimy. Nasza grupa stał a w kolejce ponad 2 godziny, aby dostać się do kovukli, czyli kuvikli, jak tam jest, w koś ciele Grobu Pań skiego… Jest duż o ludzi, nie ma czym oddychać , przewodnika nie ma usł yszeliś my i ogó lnie nie rozumieliś my, dlaczego to wszystko był o potrzebne. W 10 minut obszedł em cał ą ś wią tynię , znalazł em toaletę , a potem poprowadził em tam wł asne wycieczki, z któ rych moi „turyś ci” byli niesamowicie zadowoleni. Nie dano nam czasu na spacer po Starym Mieś cie, do Ś ciany Pł aczu pobiegliś my tylko 10 minut. Nie pozwolili mi nawet pł akać w spokoju, zabrali mnie do jakiejś obskurnej kawiarni, a potem szybko, szybko przez koś cioł y.

O wiele bardziej podobał a mi się wycieczka nad Morze Martwe, do SPA Hotelu Lot. Drogo-bogaty, w ś rodku - basen z gorą cą sł oną wodą , na zewną trz - basen do pł ywania. Có ż , samo Morze Martwe jest ł adne. Turystó w jest niewielu, bo jest drogo – pokó j w tym hotelu kosztuje 800 dolaró w dziennie. Generalnie Izrael nie jest krajem turystycznym. Ponieważ jest naprawdę drogo, a jedzenie i napoje, hotele i wycieczki, a sami Izraelczycy latają masowo do Buł garii w lecie, bo w lipcu-sierpniu Morze Ś ró dziemne jest peł ne meduz, nie moż na pł ywać . Có ż , w marcu - w sam raz. Oczywiś cie jest trochę zimno, ale po kontroli paszportowej był em po prostu chory.

Có ż , szczerze mó wią c, to wszystko jest nudne.... Ale jarmark w Aszdodzie nie jest zł y. Tam kupił em dla siostrzenicy kilogram truskawek i szalik w koniach. To w rzeczywistoś ci cał e zakupy)

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Пляж в Ашдоде
Я и кот
Памятник мухе
Мини-Израиль
Мини-Израиль
Мини-Израиль
Мини-Израиль
Мини-Израиль
 Ресторан
Прогулка по порту Яффе
Podobne historie
Uwagi (28) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara