Miesiąc miodowy na Bali

Pisemny: 25 czerwiec 2010
Czas podróży: 1 — 7 czerwiec 2010
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Odpoczywał od 06.08. 2010 do 06.17. 2010.
To był nasz miesią c miodowy. Bali Tropic przywitał nas przyjaznymi uś miechami personelu i powitalnym koktajlem. Administracja hotelu został a ostrzeż ona przez biuro podró ż y, ż e jesteś my nowoż eń cami, ale z jakiegoś powodu nie wpł ynę ł o to na pokó j : ) Opró cz dwupię trowych bungalowó w hotel posiada jeden trzypię trowy budynek z windą i pokojami wzdł uż korytarz. To wł aś nie w tym „najromantyczniejszym” budynku dostaliś my pokó j, któ rego okna wychodził y na… pralnię . Ale przynieś li tort z napisem „szczę ś liwego miesią ca miodowego”)))) Po mał ym wyjaś nieniu numer na szlaku. dzień się zmienił , oddał em drugie pię tro domku. Sam pokó j był trochę starszy niż poprzedni, ale nadal w nim mieszkaliś my, bo przyjemniej jest mieszkać w bungalowie. ) Teren hotelu jest bardzo pię kny, balijscy pracownicy dzień i noc zbierają trawę i sadzą coś...Wszę dzie bardzo czysto i zielono. Co wieczó r w lobby był a muzyka na ż ywo, ale rzadko siedzieliś my w hotelu - poznaliś my ż ycie na Bali na wł asną rę kę (Bali Collection, Club 66, Spa i wiele wię cej ). Jedliś my tylko ś niadania (jedzenie na nich jest zwyczajne europejskie (omlety, ryż , mię so, szynka, sery, warzywa, owoce, sł odycze), wszystko jest pyszne i co jakiś czas się zmienia. Obiady i kolacje jedliś my cał y czas w ró ż nych miejscach, my szczegó lnie podobał a mi się japoń ska restauracja i restauracja „Coconut”, któ re znajdują się okoł o 20 minut spacerem od hotelu po prawej stronie). Nawiasem mó wią c, jest też mał y supermarket „Area market” z ogromnym wyborem pamią tek, lokalnych sukienek i wszelkiego rodzaju rzeczy. Nigdzie nie ma niż szych cen. Nie patrz Kuta jest znacznie droż sza. Sprawdzony. ) Najtań sze pamią tki w Aria Market. I nie trzeba się targować , bo cena jest już ustalona i bardzo niska. Radzimy wszystkim zjeś ć obiad w Jimbaran Beach. Ludzie z cał ego ś wiata spotykają tam zachó d sł oń ca przy stolikach na piasku. Są tam też najsmaczniejsze owoce morza w najlepszych cenach. Wydaje mi się , ż e na Bali nie ma już niesamowitego miejsca : ) My też nie korzystaliś my z usł ug rosyjskich przewodnikó w, bo ceny tam są nieuzasadnione wysokie. . Jechał nas balijski taksó wkarz za 40$ dziennie. Podobał o nam się to bardzo: wulkan Kintamani, park ptakó w, park mał p i park motyli. (Ptaki siedzą na twoich rę kach, mał py skaczą ci na kolana i obserwują cię swoimi mał ymi rą czkami, a motyle fruwają i siadają na twojej gł owie. : )) Owszem, w hotelu byli gł ó wnie Niemcy, któ rzy pili darmowy alkohol i gł oś no ś piewali swoje niemieckie piosenki. )) Jedyny nieprzyjemny moment pojawił się dopiero na samym koń cu na lotnisku. Nie chcieli nas posadzić w samolocie obok siebie, tł umaczą c to brakiem miejsc. Inna rosyjska para musiał a zmierzyć się z tym samym. Cudzoziemcy nie mają takich problemó w. Jak się pó ź niej okazał o, Rosjanie po prostu zatykają dziury w samolocie i wkł adają je jeden po drugim. Po 30 minutach nerwowych rozmó w znaleź li jednak dla nas miejsca w jakiś nieznany sposó b. Pewnie Niemcy siedzieli. . . : ) Generalnie resztę zapamię tają tylko pozytywne chwile, Bali to raj, do któ rego chce się wracać raz za razem, a na koniec po prostu zostać tam raz na zawsze. . Dzię kuję wy wszyscy)
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał