Отдыхали с женой 11.09-18.09. 2010. Нам очень понравилось ! Очень ! Пусть номер и маленький, но чистый и уютный. Да мы и были-то там только, чтобы принять душ, переодеться и переночевать : ) Убирались и меняли полотенца каждый день, хотя горничную не видели ни разу. Очень удивил один отзыв (
http://www. votpusk. ru/hotels/story1. asp? H=HR042& amp; ID=39121). Как может не хватить одного рулона бумаги на двоих на 7 дней ? Прям бзик какой-то у человека с этой бумагой. Есть один маленький нюанс с номером. Мы заказали номер с видом на море, но моря не было видно. Я на ресепшене спросил об этом, сказали, что море за соснами. Я было хотел возмутиться, но потом понял, что надо английский язык лучше учить. Объясняю: Sea Side - это на морскую сторону, а вот Sea View - это вид на море. Так что всё по честному. В итоге мы были очень довольны, что переплатили 3000 рублей за Sea Side, потому что другая сторона отеля выходит на дорогу, а это шум, пыль и т. д. В номере, правда, было мало солнца, но, думаю, летом, в жару, это очень хорошо. Кстати, в номере есть кондиционер. С нашей стороны отеля был замечательный вид на лес, сад, бассейн. Вечером звучала живая музыка, очень , кстати, приличная, что-то в стиле 80-х, но в 23:00 всё заканчивалось. Так что нас это совершенно не напрягало. Один день провели у бассейна, полная расслабуха ! Питание просто замечательной ! Выбор огромный ! Очень хорошо, что все напитки были включены в стоимость. Вино (я не пью, жена пробовала, сказала, что вполне нормальное), соки, газированные напитки в неограниченном количестве. По утрам шаманское, хотя по нам, так это излишне. Кофе в отеле, правда, не понравилось, а вот какао было замечательное. Есть даже отдельный уголок вегетарианской пищи. У нас был полупансион (завтрак+ужин), по нам, так самый лучший вариант. Потому что на целый день не привязан к отелю. За завтраком наедались так, что начинали немного хотеть есть только часов в 14-15, а завтракали около 9-ти. Заходили в ближайшее кафе, коих в Порече масса, заказывали кофе и пирожные. И до ужина, в 20:00 вполне хватало. Кофе и пирожные у них очень вкусные ! В первый день заказали в обеденное время в кафе пиццу и так наелись, что в ужин и есть-то особо не хотели. Так что кофе днём в самый раз. Иногда, правда, ели мороженое. Пореч – это отдельный разговор. Это очарование, это сказка. Маленький, уютный. Ходили туда каждый день и нисколько не надоел. Кто будет, обязательно посетите Евфразиеву базилику. Масса сувенирных и парфюмерных лавочек. Жена купила духи на разлив, так качество, мягко говоря, несколько другое, ежели на разлив покупать в России. Кстати, сама дорога из отеля в Пореч уже наслаждение: с одной стороны море, с другой сосны ! Воздух просто сказка. Ездили на экскурсию в Ровинь, на пароходике. Ровинь тоже очень понравился, особенно собор святой Евфимии. Поднимались на колокольню, 57 метров. Вид с неё обалденный ! Да и сама старая часть Ровиня не оставляет равнодушным. Кстати, жена там накупила украшений из муранского стекла, существенно дешевле, чем в России. Перед Ровинем пароходик подплывал к Лимскому фьорду, он нас не впечатлил. Очень пожалели, что не оформили визы, чтобы съездить в Венецию ! Паром туда курсирует каждый день как раз из Пореча. Люди успевают позавтракать и на ужин вернуться в отель. Замечу, что не ведитесь на увещевания турагентств и покупайте экскурсии на месте, дешевле будет. Экскурсию в Ровинь, например, мы купили на берегу за 20 евро с человека, половину отдали сразу, половину потом на пароходе. Кстати, там и обед был, огромная тарелка с салатом и рыбой или мясом, спрашивают заранее кто что хочет. Плюс вино и сок. И это входит в те самые 20 евро. Тур в Венецию стоил 50 евро на человека, в отеле висел плакат. У кого будут вопросы пишите azh2002@list. ru
Odpoczywał z ż oną.11. 09-18.09. 2010. Bardzo nam się podobał o! Bardzo ! Chociaż pokó j jest mał y, ale czysty i wygodny. Tak, byliś my tam tylko po to, ż eby wzią ć prysznic, przebrać się i przenocować : ) Codziennie sprzą taliś my i zmienialiś my rę czniki, chociaż nigdy nie widzieliś my pokojó wki. Bardzo zaskoczył a mnie jedna recenzja (
http://www. votpusk. ru/hotels/story1. asp? H=HR042&ID=39121). Jak jedna rolka papieru moż e nie wystarczyć na dwie na 7 dni? To tylko jakieś dziwactwo z osobą z tym papierem. Z liczbą jest jeden mał y niuans. Zarezerwowaliś my pokó j z widokiem na morze, ale morza nie był o widać . Zapytał em o to w recepcji, powiedzieli, ż e morze jest za sosnami. Chciał em się oburzyć , ale potem zdał em sobie sprawę , ż e muszę lepiej nauczyć się angielskiego. Wyjaś niam: Sea Side jest od strony morza, ale Sea View to widok na morze. Wię c wszystko jest sprawiedliwe. W efekcie bardzo się ucieszyliś my, ż e przepł aciliś my 3000 rubli za Sea Side, bo druga strona hotelu wychodzi na drogę , a to hał as, kurz itp. Co prawda w pokoju był o mał o sł oń ca, ale chyba latem, w upale, jest bardzo dobrze. Nawiasem mó wią c, pokó j posiada klimatyzację . Z naszej strony był wspaniał y widok na las, ogró d, basen. Wieczorem był a muzyka na ż ywo, bardzo przy okazji porzą dna, coś w stylu lat 80-tych, ale o 23:00 wszystko się skoń czył o. Wię c w ogó le nam to nie przeszkadzał o. Spę dziliś my jeden dzień na basenie, peł en relaksu! Jedzenie jest po prostu cudowne! Wybó r jest ogromny! Bardzo dobrze, ż e wszystkie napoje był y wliczone w cenę . Wino (nie piję , moja ż ona pró bował a, powiedział a, ż e jest cał kiem normalne), soki, napoje gazowane w nieograniczonych iloś ciach. Rano szamań skie, choć dla nas to zbyteczne. Kawa w hotelu jednak nie smakował a, ale kakao był o cudowne. Jest nawet osobny ką cik wegetariań ski. Mieliś my obiadokolację (ś niadanie + obiad), dla nas, wię c najlepsza opcja. Ponieważ cał y dzień nie jest zwią zany z hotelem. Na ś niadanie zjedli tak duż o, ż e zaczę li trochę jeś ć dopiero o 14-15, a ś niadanie zjedli okoł o 9. Poszliś my do najbliż szej kawiarni, któ rej w Poreč u jest sporo, zamó wiliś my kawę i ciastka. I do obiadu, o 20:00, to wystarczył o. Ich kawa i ciasta są pyszne! Pierwszego dnia zamó wiliś my pizzę w porze lunchu w kawiarni i zjedliś my tak duż o, ż e naprawdę nie mieliś my ochoty jeś ć na kolację . Wię c popoł udniowa kawa jest w sam raz. Czasami jedli lody. Porec to osobna rozmowa. To urok, to bajka. Mał y, przytulny. Chodziliś my tam codziennie i nigdy się nie nudziliś my. Kto na pewno odwiedzi Bazylikę Eufrazjana. Wiele sklepó w z pamią tkami i perfumami. Moja ż ona kupował a perfumy z beczki, wię c jakoś ć , delikatnie mó wią c, jest nieco inna niż kupowanie z beczki w Rosji. Swoją drogą sama droga z hotelu do Poreč a to już przyjemnoś ć : z jednej strony morze, z drugiej sosny! Powietrze to tylko bajka. Pojechaliś my na wycieczkę do Rovinj na parowcu. Bardzo podobał mi się też Rovinj, zwł aszcza katedra ś w. Eufemii. Wspię liś my się na dzwonnicę.57 metró w. Widok z niej jest niesamowity! A sama stara czę ś ć Rovinja nie pozostawia nikogo oboję tnym. Nawiasem mó wią c, moja ż ona kupił a tam biż uterię ze szkł a Murano, znacznie tań szą niż w Rosji. Przed Rovinj parowiec podpł yną ł do fiordu Lim, nie zrobił o to na nas wraż enia. Naprawdę ż ał owaliś my, ż e nie dostaliś my wizy na wyjazd do Wenecji! Prom kursuje tam codziennie tylko z Poreč a. Ludzie mają czas na ś niadanie i powró t do hotelu na kolację . Zaznaczam, ż e nie dajcie się zwieś ć napomnieniom biur podró ż y i kupujcie wycieczki na miejscu, bę dzie taniej. Na przykł ad kupiliś my wycieczkę do Rovinj brzegiem za 20 euro od osoby, poł owę oddaliś my od razu, poł owę pó ź niej na ł odzi. Swoją drogą był tam lunch, ogromny talerz z sał atką i rybą lub mię sem, z gó ry pytają kto chce czego. Do tego wino i sok. I to jest wliczone w te same 20 euro. Wycieczka do Wenecji kosztował a 50 euro za osobę , w hotelu był plakat. Kto bę dzie miał pytania, napisz azh2002@list. en